Watykan: "Nowy papież nie musi być księdzem". Ta decyzja jest przesądzona

Kto zostanie nowym papieżem? To pytanie zadają sobie miliony osób. I choć media rozpisują się o pewnych faworytach w wyścigu o Stolicę Apostolską, Watykan milczy. Wymienia się kardynałów z Afryki i Azji. Wiadomo jednak, że nowy papież nie musi być księdzem. Tak naprawdę mógłby nim zostać prawie każdy Polak. Są tylko dwa warunki, które trzeba spełnić.
Pogrzeb papieża Franciszka
W sobotę 26 kwietnia o godz. 10:00 rano na Placu św. Piotra w Watykanie odbędzie się uroczysty pogrzeb papieża Franciszka. Mszy pogrzebowej przewodniczyć będzie 91-letni kardynał Giovanni Battista Re. Zgodnie z tradycją, liturgia zakończy się modlitwami Ultima commendatio i Valedictio. Zmarły papież spocznie w bazylice Matki Bożej Większej – jednym z najważniejszych dla niego miejsc.
Zamknięcie trumny i uroczystości pogrzebowe to jednak dopiero początek kolejnego ważnego etapu dla całego Kościoła. Po śmierci papieża rozpoczyna się bowiem tzw. sede vacante, czyli okres, gdy Stolica Apostolska pozostaje bez Ojca Świętego. W tym czasie Kościołem zarządza Kolegium Kardynałów, a szczególną rolę odgrywa kamerling – obecnie kardynał Kevin Farrell.

Wkrótce ruszy konklawe
Zgodnie z obowiązującą konstytucją apostolską, konklawe – czyli wybory nowego papieża – musi rozpocząć się nie wcześniej niż 15 dni po śmierci papieża. Ma to na celu umożliwienie dotarcia wszystkich kardynałów do Watykanu. Ostateczny termin wyznacza się jednak najpóźniej na 20. dzień sede vacante, co oznacza, że nowy następca św. Piotra może zostać wybrany już w pierwszej połowie maja.
W czasie obrad kardynałowie są odcięci od świata zewnętrznego i zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej. Głosowania są ściśle tajne, a karty do głosowania – po zliczeniu – są palone. To właśnie dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej informuje wiernych o przebiegu wyborów: czarny oznacza brak decyzji, biały – wybór nowego papieża. Wtedy też padają wszystkim dobrze znane słowa: “Habemus papam”.

Papież nie musi być duchownym
W tegorocznym konklawe weźmie udział 135 kardynałów-elektorów z ponad 70 krajów świata. Co ciekawe, chociaż zwyczajowo papieżem zostaje jeden z kardynałów, prawo kanoniczne dopuszcza wybór każdego ochrzczonego mężczyzny. Teoretycznie więc, nawet osoba świecka – jeśli tylko została ochrzczona – mogłaby zostać papieżem. W praktyce jednak taka sytuacja jeszcze nigdy nie miała miejsca i nic nie zapowiada, by tym razem miało tak się stać.





































