GIS zakazuje ludowego remedium. Takich preparatów już nie kupisz

Popularne herbatki i maści z ziołowym składnikiem niemal z dnia na dzień znikną z aptecznych półek aptecznych. Główny Inspektorat Sanitarny zapowiedział ogólnopolski zakaz, który może mocno przemeblować domowe apteczki i kosmetyczki.
- Projekt rozporządzenia z 11 sierpnia 2025 r. obejmuje wycofanie rośliny z suplementów diety i kosmetyków
- Decyzję podjęto po serii zgłoszeń o uszkodzeniu wątroby u użytkowników preparatów z tym składnikiem
- Producenci dostali trzy miesiące na całkowite wycofanie towaru z rynku
Czym jest glistnik jaskółcze ziele?
Glistnik jaskółcze ziele, znany botanikom jako Chelidonium majus, od wieków był wykorzystywany przez medycynę ludową. Zbiera się go wczesnym latem, a pomarańczowy sok rośliny trafiał do ludowych receptur na brodawki i na poprawę trawienia. Roślina zawiera alkaloidy, takie jak chelidonina i sangwinaryna, które w niewielkich dawkach działają rozkurczowo na mięśnie gładkie dróg żółciowych.
Kłopot w tym, że ta sama grupa związków wykazuje potencjalną toksyczność dla komórek wątroby. Europejska Agencja Leków już w 2011 r. wskazywała na niejasny profil bezpieczeństwa rośliny, a krajowe ośrodki toksykologiczne raportowały przypadki ostrego uszkodzenia wątroby u osób stosujących własnoręcznie robione nalewki lub ziołowe kapsułki z glistnikiem.
Preparaty z jaskółczym zielem
Jeszcze kilka miesięcy temu glistnik można było znaleźć w dziesiątkach produktów, nierzadko bez wyraźnego ostrzeżenia na etykiecie. Nim nowe prawo dokładnie wyczyści półki aptek i sklepów zielarskich, warto upewnić się, co naprawdę stoi w domowej szafce. Poniższa lista pokazuje najpopularniejsze formy, w jakich roślina trafiała do obrotu.
- Herbatki ziołowe i mieszanki „oczyszczające” – reklamowane jako remedia „na woreczek żółciowy” lub „na detoks”, często łączone z ostropestem i miętą.
- Nalewki oraz krople żołądkowe – apteczne lub domowe, stosowane przy dolegliwościach skurczowych przewodu pokarmowego.
- Maści punktowe i płyny na kurzajki – nakładane miejscowo, dostępne bez recepty w drogeriach i sklepach zielarskich.

Skąd obostrzenia GIS dla glistnika?
Główny Inspektorat Sanitarny uznał, że bez ścisłej standaryzacji zawartości alkaloidów nie da się zagwarantować bezpiecznej dawki w suplementach diety ani w kosmetykach. Kluczową rolę odegrały trzy czynniki, które łącznie przesądziły o zakazie:
- Hepatotoksyczność potwierdzona przez klinicystów – opisano kilkadziesiąt przypadków ostrego uszkodzenia wątroby, a u części pacjentów konieczny był przeszczep narządu.
- Brak przekonujących dowodów skuteczności – systematyczne przeglądy badań nie wykazały, by glistnik wyraźnie pomagał przy chorobach żółciowych czy dermatologicznych.
- Duża zmienność dawek i łatwy dostęp – różnice w stężeniu alkaloidów sięgały nawet dziesięciokrotności, a produkty sprzedawano bez konsultacji lekarskiej.
Nowe przepisy dają producentom trzy miesiące na usunięcie glistnika ze sklepów i magazynów. Po tym terminie sprzedaż lub reklamowanie preparatów z tą rośliną stanie się wykroczeniem administracyjnym.
Jeśli masz w domu herbatkę, krople lub maść z glistnikiem, najlepiej oddaj je do utylizacji w aptece, zwłaszcza gdy chorujesz na wątrobę, jesteś w ciąży lub planujesz podać preparat dziecku. Objawy takie jak zażółcenie skóry, ciemny mocz czy ból w prawym podżebrzu powinny skłonić do pilnego oznaczenia prób wątrobowych i konsultacji z lekarzem.
Materiał ma charakter informacyjny i nie zastępuje porady medycznej.
Źródła:
- Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia z 11 sierpnia 2025 r., Rządowe Centrum Legislacji
- Zespół ds. Suplementów Diety przy Głównym Inspektoracie Sanitarnym: „Chelidonium majus L. – ryzyko dla zdrowia”, 2024
- „Alkaloids in Chelidonium majus – review of phytochemistry and toxicology”, Frontiers in Pharmacology, 2024
- „Hepatotoxicity induced by greater celandine – a review of the literature”, European Review for Medical and Pharmacological Sciences, 2024





































