Wzrost zachorowań na raka głowy i szyi. Pierwsze objawy można przeoczyć bardzo łatwo

Rośnie liczba zachorowań na raka gardła

W Anglii liczba zachorowań na raka gardła wzrosła o 47% w ciągu ostatnich lat, a w samym 2020 roku zdiagnozowano ponad 10 tysięcy nowych przypadków i odnotowano przeszło 3 tysiące zgonów związanych z nowotworami głowy i szyi. Ten rodzaj nowotworów obejmuje m.in. nowotwory jamy ustnej, gardła i krtani. To szósta najczęściej występująca grupa nowotworów na świecie.

Do wzrostu liczby zachorowań przyczyniają się głównie palenie, spożywanie alkoholu oraz infekcje wirusem HPV. Ze wspomnianego raportu wynika, że na raka głowy i szyi dużo częściej narażone są osoby zamieszkujące te najbiedniejsze rejony. Tam prawdopodobieństwo wzrasta niemal dwukrotnie. Prof. Zoe Marshman główna autorka badań i naukowczyni na Uniwersytecie w Sheffield wskazała, że sporządzony raport uświadamia nam, jak nierówności ekonomiczne na terenie Wielkiej Brytanii wpływają na częstość występowania raka głowy i szyi.

“Ludzie mieszkający na obszarach dotkniętych ubóstwem są znacznie bardziej narażeni na diagnozę raka jamy ustnej, gardła i krtani, a także na diagnozę w późnym stadium, co utrudnia leczenie i zmniejsza szanse na przeżycie” - zdradza prof. Marshman.

Jakie czynniki wpływają na ryzyko zachorowania?

Poza ubóstwem, na ryzyko zachorowania na raka głowy i szyi wpływa wiele innych czynników, takich jak palenie tytoniu, nadmierne spożycie alkoholu oraz niewłaściwa higiena jamy ustnej. Do szczególnie istotnych czynników ryzyka należą również urazy i podrażnienia wynikające z problemów stomatologicznych, takich jak połamane zęby, źle dopasowane wypełnienia lub protezy, które mogą powodować przewlekłe stany zapalne. Brak szczepienia przeciw wirusowi HPV, odpowiedzialnemu za niektóre typy nowotworów gardła, także zwiększa ryzyko.

Profesor Ali Khurram z Uniwersytetu w Sheffield podkreślił, że świadomość społeczna na temat tego nowotworu jest wciąż niska, zarówno wśród pacjentów, jak i pracowników służby zdrowia. Jego zdaniem, braki w edukacji zdrowotnej i niedostateczna uwaga poświęcona prewencji i wczesnemu wykrywaniu przyczyniają się do późniejszego diagnozowania, co obniża szanse na skuteczne leczenie​.

Naukowcy apelują

Raport, który dotyczy wzrostu zachorowań na raka głowy i szyi podkreśla pilną potrzebę działania w celu odwrócenia tego niepokojącego trendu. Naukowcy apelują o zaangażowanie różnych instytucji, w tym agencji rządowych, służby zdrowia, organizacji charytatywnych oraz stowarzyszeń zawodowych, aby skutecznie podejść do problemu.

Wśród głównych zaleceń ekspertów wymienia się:

• Edukacja i świadomość: Zwiększenie wiedzy na temat czynników ryzyka oraz objawów nowotworów głowy i szyi wśród pacjentów oraz pracowników ochrony zdrowia.
• Programy profilaktyczne: Wprowadzenie programów wczesnego wykrywania nowotworów, w tym regularnych badań stomatologicznych, które mogą pomóc w szybszym rozpoznaniu choroby.
• Dostęp do szczepień przeciwko HPV: Promocja i zapewnienie łatwego dostępu do szczepień, co może pomóc w zmniejszeniu liczby przypadków związanych z wirusem HPV.
• Wsparcie dla osób z grup ryzyka: Zaoferowanie wsparcia i programów wszechstronnej pomocy dla osób z grup wysokiego ryzyka, szczególnie w mniej zamożnych regionach.
• Współpraca międzysektorowa: Mobilizacja zasobów i współpraca różnych sektorów, w tym zdrowia publicznego, aby zrealizować kompleksowe podejście do problemu.

Dodajmy, że każdego roku w Anglii diagnozuje się około 11 tysięcy nowych przypadków nowotworów głowy i szyi. Ważne jest, aby znać objawy, które mogą wskazywać na konieczność dalszej diagnostyki. Należą do nich m.in. pieczenie języka, ból gardła, ból przy przełykaniu, problemy z połykaniem, czerwone lub białe naloty w jamie ustnej, przewlekła chrypka.

Czytaj też:

Ten objaw raka pojawia się w nocy. Nigdy go nie ignoruj

Samobadanie piersi może uratować życie. Jak prawidłowo wykonać je w domu?

To typowy objaw raka trzustki. Ma go 75 proc. chorych