Jak zachowuje się mózg tuż przed śmiercią? Neurolog zdradza szczegóły
Umieranie to nie zawsze ciche gaśnięcie funkcji życiowych. Najnowsze badania pokazują, że tuż przed zatrzymaniem krążenia mózg potrafi wejść na najwyższe obroty, jakby chciał w ostatnim momencie „dokończyć najważniejsze sprawy”. Co dokładnie dzieje się w tych sekundach – i co może wtedy czuć człowiek?
- EEG 87-latka zarejestrowało gwałtowny wzrost fal gamma na 30 s przed i po zatrzymaniu serca
- Neurolodzy opisują zjawisko „przedśmiertnego przejaśnienia”, gdy chory nagle odzyskuje jasność umysłu
- To dopiero początek badań, ale odkrycia budzą pytania o moment śmierci i decyzje transplantacyjne
Jak pracuje mózg w ostatnich chwilach życia
W 2022 r. lekarze przypadkowo zarejestrowali aktywność mózgu pacjenta w chwili jego śmierci: ciągłe EEG prowadzone z powodu padaczki „uchwyciło” 900 s sygnału, w tym 30 s przed i po zatrzymaniu serca. Okazało się, że tuż przed zgonem rośnie moc wysokoczęstotliwościowych fal gamma – związanych z tworzeniem i przywoływaniem wspomnień. Neurolog dr hab. Olga Milczarek w rozmowie z Medonet porównuje ten nagły wybuch aktywności do "ostatniego pocałunku” mózgu: jednorazowego, intensywnego zrywu, którego rzadko obserwuje się u zdrowych osób.
Badacze sugerują, że tak skoordynowana burza neuronowa może pozwolić odtwarzać kluczowe wspomnienia i emocje — co tłumaczy relacje osób po nawrotach krążenia, mówiących o "filmie z życia” przelatującym przed oczami.
Przeczytaj również: Na tym polega umieranie. Śmierć przebiega w dwóch etapach
Jakie są fale w mózgu człowieka? Neurolog o falach gamma
Mózg emituje pięć głównych pasm fal:
- Delta (0,5–4 Hz) – dominują w głębokim śnie, wspierają regenerację.
- Theta (4–8 Hz) – towarzyszą marzeniom sennym i stanom głębokiej relaksacji.
- Alpha (8–12 Hz) – świadczą o spokojnym czuwaniu i kreatywnym "błądzeniu myśli”.
- Beta (12–30 Hz) – pojawiają się, gdy intensywnie myślimy lub działamy.
- Gamma (powyżej 30 Hz) – najwyższe częstotliwości, kojarzone z integracją bodźców i świadomością.
Zdaniem dr Milczarek, skokowy wzrost fal gamma występuje w sytuacjach skrajnych: przy zatrzymaniu krążenia, napadzie padaczkowym czy silnym stresie. Nie ma ich "miejsca stałego zamieszkania” - rozlewają się po całym mózgu, choć źródeł można się doszukiwać m.in. w hipokampach, magazynach pamięci.
Sprawdź też: Fenomen "życia po śmierci". Co wiemy, na temat "życia po drugiej stronie"?
Co może przeżywać umierający człowiek
Opisane zjawisko łączy się z tzw. przedśmiertnym przejaśnieniem: chwilową poprawą kontaktu z otoczeniem, nawet u pacjentów w śpiączce. Bliscy wspominają, że chory nagle mówi sensownie, poznaje rodzinę, po czym gaśnie. Neurolodzy tłumaczą to krótkotrwałą mobilizacją neuronów i wyrzutem fal szybkich.
Co czuje umierający? Jedni, którzy przeżyli zatrzymanie serca, donoszą o uczuciu spokoju, miłości i jasnego światła; inni wspominają spotkania z bliskimi. Naukowcy podkreślają jednak, że jak dotąd dysponujemy pojedynczymi zapisami EEG i relacjami – aktywność mózgu nie musi wyglądać tak samo u każdego, a „rozbłysk gamma” może być zarazem oznaką najwyższej koncentracji, jak i dezorganizacji. Kolejne badania mają wyjaśnić, czy to pocieszający film z życia czy chaotyczny kolaż wrażeń — i czy znamy dokładny moment, w którym "kończy się” mózg, a zaczyna śmierć.
Czytaj więcej: Po czym poznać, że bliski umiera? 5 oznak, że ukochana osoba odchodzi
