Kąpiel na pasożyty coraz popularniejsza. Czy rzeczywiście działa - oto mamy odpowiedź

Po czym poznać, że ma się pasożyta?

Pasożyty mogą przybierać różne formy i bytować w naszym organizmie na wiele sposobów. Najogólniej dzieli się je na dwie grupy: zewnętrzne oraz wewnętrzne. 

• zewnętrzne – zasiedlają powierzchnię ciała – skórę, włosy czy paznokcie (np. wszy, świerzbowce),
• wewnętrzne – bytujące w układzie pokarmowym lub narządach (np. owsiki, glisty, tasiemce, lamblie).

Problem polega na tym, że objawy zakażenia pasożytami są często bardzo niespecyficzne i mogą przypominać inne dolegliwości. Przewlekłe zmęczenie, bóle brzucha, utrata apetytu czy wagi, nawracające bóle głowy, a nawet problemy ze skupieniem – to tylko część symptomów, które mogą świadczyć o obecności pasożytów. Czasami pojawia się również swędzenie odbytu, szczególnie wieczorami, co jest typowe np. przy owsikach. Zdarza się także, że skóra reaguje wysypką lub świądem, co może być błędnie przypisane alergii czy nietolerancji pokarmowej. Przeczytaj więcej: Jak rozpoznać pasożyty w organizmie. Obawy powinny wzbudzić te zmiany skórne

Niestety, wiele osób, które zaczynają podejrzewać, że coś jest nie tak, unika wizyty u lekarza. Często wynika to ze wstydu, niepewności, a także strachu przed badaniami i diagnozą. W takich momentach ludzie coraz częściej sięgają po alternatywy — szukają pomocy w internecie, gdzie natrafiają na setki “sprawdzonych sposobów” i ”detoksów pasożytniczych”, które mają szybko i bezboleśnie rozwiązać problem. Wśród tych metod znajdują się m.in. ziołowe kąpiele i domowe mikstury, reklamowane jako skuteczna broń w walce z pasożytami. Czy jednak rzeczywiście działają?

Ziołowa kąpiel, która "wyciąga" pasożyty. Czy to naprawdę działa?

W social mediach i sklepach internetowych można znaleźć mnóstwo ofert “naturalnych zestawów odrobaczających”. Jedną z najmodniejszych form są ziołowe mieszanki do kąpieli, które — według sprzedawców — mają ”wyciągać” pasożyty na zewnątrz, by "opuszczały ciało przez skórę”.

W skład takich mieszanek wchodzą najczęściej różne zioła, m.in.:

• piołun,
• goździki,
• wrotycz,
• mięta pieprzowa,
• kora dębu,
• liść orzecha włoskiego,
• olejek z drzewa herbacianego lub eukaliptusowego.

Instrukcja bywa prosta: zrób napar, dodaj do wody w wannie, zanurz się na 30 minut. Rzekomo po takiej kąpieli pasożyty “wychodzą przez skórę” lub są ”neutralizowane energetycznie”. W internecie krążą nawet zdjęcia rzekomo wydalonych pasożytów, które w rzeczywistości okazują się... fragmentami błonnika pokarmowego lub innych niestrawionych resztek. Ale czy te rytuały naprawdę działają?

Przeczytaj więcej: Są napakowane pasożytami. A Polacy jedzą na potęgę jak najlepsze frykasy

Pasożyty nie wychodzą przez skórę! Obalamy ten powszechny w sieci mit

Z perspektywy medycyny, wiara w to, że kąpiel — nawet ta najbardziej aromatyczna, z najsilniejszymi ziołami — może usunąć pasożyty z wnętrza organizmu, niestety nie znajduje żadnego potwierdzenia. Choć brzmi to kusząco i naturalnie, nie istnieją żadne dowody naukowe na skuteczność takich metod w walce z pasożytami wewnętrznymi.

Ale dlaczego to nie działa? Przede wszystkim, pasożyty jelitowe żyją głęboko w układzie pokarmowym, często przyczepione do ścian jelit, gdzie mają optymalne warunki do życia i rozmnażania. Ziołowy napar dodany do wanny nie jest w stanie w żaden sposób wpłynąć na ich funkcjonowanie, bo zwyczajnie nie ma z nimi kontaktu. Skóra człowieka stanowi barierę ochronną — pasożyty nie mogłyby w stanie "uciekać” w ten sposób pod wpływem ziołowego zapachu czy temperatury wody. 

Co więcej, żadna z metod opartych na kąpielach czy mieszankach "odrobaczających” dostępnych w internecie nie przeszła poważnych badań klinicznych, które mogłyby potwierdzić ich skuteczność i bezpieczeństwo. To wszystko oznacza, że stosowanie takich zabiegów to bardziej rytuał niż realna pomoc zdrowotna.

Co gorsza, osoby, które polegają wyłącznie na domowych sposobach, mogą nieświadomie odwlekać właściwe leczenie, narażając się na poważne powikłania. Nieleczone zakażenie pasożytami może prowadzić do niedoborów składników odżywczych, anemii, osłabienia układu odpornościowego, a nawet do wtórnych infekcji i przewlekłych chorób. W takiej sytuacji żadne zioła nie zastąpią diagnostyki i leków przepisanych przez lekarza.

Naturalne wsparcie w wlace z pasożytami - jak jest naprawdę?

Czy to jednak oznacza, że zioła są całkowicie bezużyteczne i nie mają żadnego miejsca w walce z pasożytami? Nie do końca. Rośliny takie jak piołun, goździki czy olejek z drzewa herbacianego są znane ze swoich właściwości przeciwbakteryjnych i przeciwpasożytniczych, które mogą pomóc na przykład w zwalczaniu wszawicy, świerzbu czy innych infekcji skórnych wywołanych przez pasożyty bytujące na powierzchni ciała. W takich przypadkach ziołowe preparaty, szampony czy kąpiele mogą działać łagodząco i wspomagająco, przynosząc ulgę w swędzeniu i ograniczając ilość pasożytów. Jednak nawet wtedy ważne jest, by stosować je zgodnie z zaleceniami i najlepiej pod kontrolą specjalisty, ponieważ nieodpowiednie użycie ziół może wywołać podrażnienia skóry lub reakcje alergiczne. Zobacz też: Domowe sposoby na pasożyty. Lekarz: „Swoim działaniem mogą zawstydzić niejeden lek”

Natomiast w przypadku pasożytów wewnętrznych ziołowe kąpiele czy domowe mikstury mają jakiegokolwiek udowodnionego działania. W takich sytuacjach niezbędna jest diagnoza lekarska i profesjonalne leczenie, które skutecznie usunie pasożyty i ochroni organizm przed powikłaniami. Ziołowa kąpiel może być przyjemnym, relaksującym rytuałem, który dodatkowo łagodzi niektóre objawy, na przykład świąd skóry, o ile zastosujemy odpowiednie środki. Jednak absolutnie nie powinna być traktowana jako terapia na pasożyty.

Jak skutecznie i bezpiecznie pozbyć się pasożytów?

Prawdziwe, skuteczne leczenie pasożytów wewnętrznych to zawsze proces, który wymaga:

• wizyty u lekarza i fachowej konsultacji,
• odpowiednich badań diagnostycznych,
• stosowania leków przeciwpasożytniczych zatwierdzonych naukowo,
• dbania o higienę osobistą oraz środowisko,
• a czasem także wprowadzenia odpowiedniej diety wspierającej organizm.

Niestety, żadna ziołowa kąpiel czy mieszanka nie zastąpi profesjonalnej medycyny, a poleganie wyłącznie na takich "naturalnych” metodach może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia i rozwoju poważniejszych komplikacji. Warto więc podchodzić do tych wszystkich internetowych porad z dużą dozą sceptycyzmu i zdrowego rozsądku.

 

Źródła:

• Edward Hadaś, Monika Derda, "Pasożyty – zagrożenie nadal aktualne"
• Katarzyna Niewiadomska, "Jak pasożyty opanowują swoich żywicieli?"
• Krzysztof Korzeniewski, "Choroby pasożytnicze przewodu pokarmowego w Polsce"
• gov.pl