Kultowy krem znika z rynku. Unia Europejska wprowadza zmiany w przepisach

Od lat był obecny w domowych kosmetyczkach, polecany przez farmaceutów, chwalony przez użytkowników. Teraz nadchodzi koniec jego historii – przynajmniej w dotychczasowej formie. Decyzja zapadła na poziomie unijnym.
Co więcej, chodzi nie tylko jeden produkt, ale o całą kategorię kosmetyków ochronnych. Zmiany wejdą w życie niebawem, a wielu klientów może być nimi zaskoczonych. Sprawdź, czy twoje ulubione kosmetyki również znikną z półek.
Nowe unijne przepisy i rewolucja w składach kosmetyków
- Unia Europejska zakazała stosowania homosalatu w wysokich stężeniach – uznała go za potencjalnie szkodliwy dla zdrowia.
- Jako jeden z pierwszych na zmiany w przepisach zareagował Bayer - m.in. słynny krem marki, Bepanthol, będzie można kupić tyko do 30 czerwca 2025 r.
- Warto przejrzeć swoje kosmetyki i poszukać bezpiecznych zamienników.
Komisja Europejska wprowadziła nowe regulacje dotyczące składu kosmetyków, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa konsumentów. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych składników, który trafił na cenzurowane, jest homosalat. Jest to substancja odpowiedzialna za ochronę skóry przed promieniowaniem UV-B. Choć przez dekady uważano go za skuteczny i bezpieczny, najnowsze badania wykazały jednak ryzyko związane z jego długotrwałym stosowaniem.
W rozporządzeniu 2022/2195 określono, że maksymalne dopuszczalne stężenie homosalatu w kosmetykach to 7,34 proc., i tylko w produktach przeznaczonych do stosowania na ograniczone partie ciała – wykluczając aerozole. Wszystkie produkty przekraczające tę wartość muszą zostać wycofane z rynku najpóźniej do 30 czerwca 2025 roku. Decyzja została podjęta w duchu ostrożności – badania wskazują, że hemosalat może mieć potencjalne działanie nefrotoksyczne (czyli uszkadzające nerki), a także może wywoływać zaburzenia hormonalne.
Przeczytaj też: Krem z filtrem SPF - najlepszy pod makijaż. Nasz ranking
Zdrowy deser PRL-u to źródło kolagenu. Odmładza i jest zbawienny dla stawów Nie ignoruj tego bólu. To może być objaw tętniakaBayer reaguje: popularne kosmetyki znikną z półek
Na nowe przepisy jako jeden z pierwszych zareagował koncern Bayer, producent dobrze znanych produktów Bepanthol. Firma ogłosiła wycofanie konkretnych partii kosmetyków, które zawierają zbyt wysokie stężenie zakazanej substancji. Chodzi o produkty dostępne w niemal każdej aptece i drogerii w Polsce – od kremów po pomadki ochronne.
Zgodnie z komunikatem producenta, z rynku znikną:
- Bepanthol Nawilżający Krem do Twarzy SPF 25 (50 ml) – partia: 2310395,
- Bepanthol Pomadka ochronna (4,5 g) – partie: 373H, 374H, 374I, 411B, 422C, 423C,
- Bepanthol Pomadka ochronna bez kartonika – partie: 373G, 373H, 423C.
Choć sprzedaż tych kosmetyków jest jeszcze legalna, od 1 lipca 2025 roku nie będzie można ich już nabyć. Bayer zapowiedział jednak, że przygotowuje nową, zaktualizowaną recepturę pozbawioną kontrowersyjnych składników, która zachowa skuteczność oryginału, ale będzie w pełni zgodna z unijnym prawem.
Przeczytaj też: Tak wpływa na skórę codzienne używanie kremu Nivea. Badania nie pozostawiają wątpliwości

Których produktów to dotyczy? Sprawdź swoją kosmetyczkę
W związku z nowymi przepisami, warto przyjrzeć się posiadanym kosmetykom i upewnić się, czy nie pochodzą z partii objętych wycofaniem. Informacja o numerze partii znajduje się zazwyczaj na spodzie opakowania lub zgrzewie tubki. Jeśli kosmetyk zawiera homosalat i nie spełnia nowych kryteriów, lepiej go zastąpić innym, bezpieczniejszym odpowiednikiem.
Dotyczy to zwłaszcza osób, które sięgają po produkty z serii Bepanthol – to zwykle osoby z wrażliwą, przesuszoną i skłonną do podrażnień skórą. Krem z filtrem SPF 25 pełnił funkcję ochrony nie tylko przed słońcem, ale też przed smogiem i czynnikami zewnętrznymi. Pomadka ochronna z tej samej serii była wybierana zwłaszcza zimą, jako codzienna tarcza dla ust.
Przeczytaj też: Jak usunąć plamy starcze domowym sposobem? 6 metod, które wymazują jak gumka




































