Lekarz wskazał na alarmowe objawy refluksu. Ból w tym miejscu wymaga interwencji specjalisty
Refluks to cofanie się treści pokarmowej i treści żołądkowej do przełyku. Chorzy nierzadko bagatelizują objawy choroby, a konsekwencje bywają uciążliwe. Szczególnie groźne może okazać się zignorowanie objawów alarmowych świadczących o chorobie refluksowej. Które to są? Artykuł powstał na podstawie rozmowy z gastroenterologiem lek. med Jackiem Kowerzanow.
Alarmowe objawy choroby refluksowej
Głównym objawem choroby refluksowej jest zgaga, czyli uczucie pieczenia i palenia za mostkiem. Drugim najczęściej występującym objawem jest regurgitacja, czyli zjawisko cofania się treści żołądkowej do gardła lub jamy ustnej. Wyróżniamy jednak także objawy alarmowe – pacjenci u których zostaną wykryte, wymagają szczególnej pomocy: „Jeśli jednak mamy do czynienia z objawami alarmowymi, które budzą nasz niepokój (np. onkologiczny), pacjent powinien zostać skierowany do pracowni endoskopowej w celu przeprowadzenia endoskopii górnego odcinka przewodu pokarmowego, czyli gastroskopii”. - powiedział gastroenterolog, lek. med. Jacek Kowerzanow.
Objawami alarmowymi są:
• dysfagia – to zaburzenia połykania. Chory może mieć wrażenie, że coś blokuje pokarmom i płynom przedostanie się do żołądka.
• oddynofagia – jest to ból występujący podczas przełykania pokarmu. Odynofagia jest częstym objawem rozwijających się stanów chorobowych.
• niezamierzona utrata masy ciała,
• budzące ze snu bóle brzucha,
• utrzymujące się wymioty,
• krwawienie z górnego odcinka przewodu pokarmowego (jawne lub utajone) – objawem krwawienia z przewodu pokarmowego są wymioty zawierające domieszkę krwi lub elementy przypominające fusy kawy. Po ok. 2 dniach może pojawić się także cuchnący smolisty stolec.
• występowanie guza w nadbrzuszu,
• niedokrwistość.
„Należy pamiętać, że choroba refluksowa jest dość podstępna i może objawiać się także innymi dolegliwościami, takimi jak: bóle w klatce piersiowej, przewlekłe zapalenie gardła, napadowy kaszel, zapalenie krtani, ubytki szkliwa zębów”. - powiedział gastroenterolog, lek. med. Jacek Kowerzanow.
Gastroskopia i 24-godzinna pH-metria – cenne badania
Gastroskopia jest badaniem które niemal obowiązkowo wykonuje się, gdy zachodzi podejrzenie choroby refluksowej. Umożliwia stwierdzenie, czy wystąpiły powikłania refluksu takie jak np. nadżerki przełyku. Polega na wprowadzeniu przez usta aparatu endoskopowego. Gastroskopię można wykonać „na NFZ”. Badanie wykonuje się także odpłatnie w wielu ośrodkach.
24-godzinna pH-metria polega na pomiarze kwasowości w dolnej części przełyku: „W diagnostyce wykorzystujemy także 24-godzinny pomiar wewnątrz przełykowego pH, czyli tzw. 24-godzinna pH-metria. Badanie to polega na wprowadzeniu przez jamę nosową do przełyku specjalnej sondy, która przez całą dobę wysyła impulsy do czytnika noszonego przez pacjenta. Po 24 godzinach, pacjent wraca do gabinetu i oceniamy, czy występuje u niego refluks i jaki ma charakter: kwaśny, zasadowy, czy mieszany”. - powiedział gastroenterolog, lek. med. Jacek Kowerzanow.
Postępowanie z pacjentem, u którego wystąpiły objawy alarmujące
Sposób leczenia zależeć będzie od danego przypadku. Jedną z możliwości jest wdrożenie działań, których celem będzie zmniejszenie wydzielania kwasu solnego w żołądku. Występowanie objawów alarmujących niemal zawsze powinno skłaniać do objęcia pacjenta nadzorem – w tym przypadku ścisłym nadzorem:
„Głównym celem leczenia jest uśmierzanie dolegliwości i kontrola, aby nie dochodziło do groźnych powikłań. Podstawę leczenia stanowi modyfikacja stylu życia. Przy otyłości, bądź nadwadze musimy tę wagę zredukować. Powinniśmy zmienić nasze przyzwyczajenia dietetyczne, unikać palenia papierosów i nadużywania alkoholu. Drugą formą leczenia jest farmakoterapia, w której wykorzystuje się dwie podstawowe grupy leków. Pierwsza z nich to leki, które osłabiają, bądź hamują wydzielanie kwasu solnego do żołądka. Zaliczamy do nich inhibitory pompy protonowej oraz H2 blokery. Drugą grupę stanowią leki, które minimalizują drażniące działanie treści żołądkowej na błonę śluzową przełyku. Należą do nich preparaty zawierające alginiany, a także dostępny na rynku i uwielbiany przez kobiety kwas hialuronowy”. - powiedział gastroenterolog, lek. med. Jacek Kowerzanow.
