Włosi zakazali, Polacy wciąż jedzą. To najgorsza ryba obok pangi

Choć Włosi zakazali jej sprzedaży, w Polsce wciąż trafia na talerze. Ryba maślana, zwana także eskolarem, kusi delikatnym smakiem, ale może poważnie zaszkodzić zdrowiu. Dietetycy ostrzegają, że to jedna z najbardziej ryzykownych ryb obok pangi.
- Włochy zakazały sprzedaży ryby maślanej (Lepidocybium flavobrunneum)
- Zawiera trudno trawione estry woskowe mogące powodować silne biegunki
- W Polsce nadal jest dostępna i popularna w restauracjach
Toksyczny tłuszcz, który organizm nie potrafi przetworzyć
Ryba maślana zawiera nawet 20 proc. estrów woskowych – tłuszczów, które nie są trawione przez człowieka. Spożycie ich w większych ilościach prowadzi do tzw. keriorrhei, czyli tłuszczowej biegunki. Dolegliwości te pojawiają się już po kilku godzinach od zjedzenia i mogą utrzymywać się przez kilka dni.

Włosi mówią „nie”, Polacy nadal zamawiają
We Włoszech sprzedaż tej ryby została zakazana ze względu na poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Decyzja tamtejszych władz sanitarno-żywnościowych była wynikiem licznych przypadków zatruć oraz problemów żołądkowo-jelitowych po jej spożyciu. Ryba maślana zawiera bowiem związki tłuszczowe, których ludzki organizm nie potrafi prawidłowo trawić.
W Polsce jednak wciąż można ją bez problemu kupić – zarówno w sklepach rybnych, jak i w restauracjach, gdzie często pojawia się w menu jako egzotyczny, wykwintny rarytas. Kuszący smak i delikatna konsystencja sprawiają, że wielu klientów chętnie po nią sięga, nie zdając sobie sprawy z ryzyka, jakie może wiązać się z jej spożyciem. Brak ostrzeżeń na etykietach oraz niska świadomość konsumentów powodują, że przypadki nieprzyjemnych reakcji po zjedzeniu tej ryby wciąż się zdarzają.
Nie tylko problemy jelitowe
Choć wciąż brakuje jednoznacznych badań potwierdzających długotrwałe skutki spożywania estrów woskowych, eksperci zwracają uwagę, że nadmierne jedzenie ryby maślanej może stanowić obciążenie dla układu trawiennego, a zwłaszcza dla wątroby. Substancje tłuszczowe zawarte w jej mięsie są trudne do rozkładu i metabolizowania, co u niektórych osób może prowadzić do takich problemów jak:
- problemy żołądkowe,
- uczucie ciężkości,
- biegunka.
Lekarze podkreślają również, że u osób szczególnie wrażliwych ryba ta może wywoływać reakcje alergiczne – od wysypki i obrzęków, po duszności i zaburzenia oddychania. Z tego względu zaleca się spożywanie ryby maślanej w umiarkowanych ilościach, zwłaszcza przez osoby z chorobami wątroby, alergiami pokarmowymi lub problemami z układem pokarmowym.
Zakazana w Japonii, ostrzegana w USA
Japonia zakazała sprzedaży ryby maślanej już w latach 70. Z kolei w Stanach Zjednoczonych i krajach Unii Europejskiej wymagane są ostrzeżenia na etykietach, informujące o możliwych skutkach ubocznych. W Polsce takich ostrzeżeń brakuje, dlatego specjaliści zalecają ostrożność i unikanie spożywania ryby maślanej w dużych ilościach.

Źródło:
zielony.onet.pl





































