Są zabronione w cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Słodzone soki i gazowane napoje przy cukrzycy to wyraźnie nieodpowiedni wybór. Pomimo ostrzeżeń diabetologów Polacy nadal sięgają po nie częściej niż zalecają eksperci – i to właśnie one najskuteczniej prowadzą do skoków glukozy i pogorszenia stanu zdrowia.
- Słodzone napoje – w tym kola, napoje energetyczne i owocowe – znajdują się na „czarnej liście” produktów dla osób z cukrzycą.
- Jedna puszka klasycznej coli (330 ml) to około 35 g cukru, czyli aż siedem łyżeczek cukru.
- Według zaleceń World Health Organization (WHO) dzienna dawka wolnego cukru nie powinna przekraczać 25–50 g – puszka coli niemal wyczerpuje tę normę.
- Mimo obowiązku podatku cukrowego i rosnących cen sprzedaż słodzonych napojów w Polsce spada bardzo powoli, co sprzyja wzrostowi insulinooporności, otyłości i w efekcie cukrzycy typu 2.
Dlaczego napoje słodzone są szczególnie groźne przy cukrzycy?
Płyny z dużą zawartością cukru wchłaniają się bardzo szybko, co powoduje gwałtowny skok poziomu glukozy we krwi i masywny wyrzut insuliny. W dłuższej perspektywie takie fluktuacje ‑ wraz ze spożyciem fruktozy z syropu glukozowo‑fruktozowego ‑ sprzyjają odkładaniu tłuszczu trzewnego, podnoszą poziom trójglicerydów, a także zwiększają ryzyko stłuszczenia wątroby, wysokiego ciśnienia i zaburzeń lipidowych.
Dlaczego Polacy mimo to sięgają po te napoje?
Pomimo wprowadzenia podatku cukrowego w 2021 r., sprzedaż napojów słodzonych spada bardzo wolno. Reklama skierowana do młodych ludzi, format „on‑the‑go”, wygodna dostępność oraz nadal stosunkowo niska cena jednostkowa sprawiają, że butelka coli czy napój energetyczny trafia do koszyka równie często jak butelka wody. W efekcie rośnie nie tylko masa ciała, ale też odsetek nowych rozpoznań cukrzycy typu 2 w coraz młodszej grupie wiekowej.
Jak ograniczyć ryzyko – praktyczne zamienniki
W zamian za słodzony napój sięgnij po wodę mineralną z plasterkiem cytryny lub domową lemoniadę bez cukru. Gdy chcesz czegoś z smakiem – wybieraj napary owocowe lub herbaty ziołowe podawane na zimno, bez dodatku cukru.
Osoby mające trudności z nagłą rezygnacją mogą zacząć od stopniowego rozcieńczania soku wodą w proporcji 1:1, by mniej dramatycznie zredukować słodki smak.
Zawsze czytaj etykiety: hasło „bez dodatku cukru” nie zawsze oznacza brak kalorii, a naturalnie słodki sok owocowy może mieć indeks glikemiczny podobny jak napój gazowany. Zastąpienie słodzonych napojów ich zdrowszymi odpowiednikami może skutecznie zdjąć z codziennego menu kilkadziesiąt gramów cukru – i to może być właśnie ta różnica, która w cukrzycy decyduje o stabilnym wyniku glukometru i mniejszym ryzyku powikłań.
Źródło:
dlahandlu.pl
