Tyle wyniesie renta wdowia. ZUS więcej nie da – to pewne

Renta wdowia – co to takiego i ile wynosi?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wdowy i wdowcy mogą zdecydować czy chcą zachować swoją emeryturę, czy z niej zrezygnować na rzecz wypłaty renty rodzinnej po osobie zmarłej. Nowa ustawa, która będzie obowiązywać od lipca 2025 roku, zakłada z kolei, że można łączyć rentę rodzinną po zmarłym małżonku z 25% własnego świadczenia emerytalno-rentowego albo całe własne świadczenie, np. własną emeryturę, z 25% renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Jak podaje Infor.pl, zasada będzie wprowadzana w modelu kroczącym:

• od 1 lipca do 31 grudnia 2025 r. drugie świadczenie w zbiegu będzie mogło być pobierane w wysokości 15%,
• w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2026 r. – w wysokości 15%,
• od 1 stycznia 2027 r. – w wysokości 25%.

Ile więc będzie wynosić renta wdowia? Zgodnie z ustawą renta rodzinna razem z 15%, a potem z 25% drugiego świadczenia nie może przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury. Obecnie, w 2024 roku ta trzykrotność najniższej emerytury to 5342 zł, w 2025 r. będzie to, według prognoz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, kwota będzie wynosić 5700 zł.

Przychodnie i szpitale będą miały nowy obowiązek. Chodzi o bezpieczeństwo małoletnich Czytaj dalej Czy powinno się zamykać deskę sedesową? Sprawdzili to naukowcy z USA. Na bank popełniasz błąd Czytaj dalej

Renta wdowia – komu przysługuje?

Renta wdowia przysługuje wdowom i wdowcom, którzy:

• pozostawali we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka,
• osiągnęli powszechny wiek emerytalny,
• nabyli prawa do renty rodzinnej, zatem śmierć współmałżonka, nie nastąpiło wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego.

Warto jednak wiedzieć, że w przypadku zawarcia nowego związku małżeńskiego, nie ma możliwości dalszego pobierania renty wdowiej. 

Wsparcie po stracie bliskiej osoby - jak je zapewnić?

Wdowy lub wdowcy, którzy byli w wieloletnich związkach, szczególnie mocno przeżywają stratę partnera. To niezwykle trudne i bolesne doświadczenie i bardzo często odbija się na samopoczuciu, a nawet zdrowiu. Seniorzy bardzo łatwo w tak przykrym dla nich czasie popadają w depresję, co może być dla nich szczególnie niebezpieczne, gdyż zdarza się, że doprowadza ich to do targnięcia się na własne życie.

– Pacjenci, jeśli byli w kilkudziesięcioletnim dobrym związku i owdowieli, przychodzą z zaburzeniami snu, albo delikatnymi lękowymi, ale nie od razu po śmierci partnera czy partnerki. Bo na początku mają dużo zajęć – formalności związanych z pochówkiem, a po pogrzebie spotykają się na stypie z całą rodziną. Potem, gdy wszyscy się rozjadą i okazuje się, że taka osoba nie ma dzieci i wnuków, albo mieszkają oni daleko. Wtedy pojawia się uczucie totalnej pustki i braku sensu życia – mówi w rozmowie z Pacjentami dr n. med. Grzegorz Opielak, wieloletni szef szpitalnych oddziałów psychiatrii i psychogeriatrii, psychiatra z Centrum Terapii Dialog w Warszawie.

Jak pomóc seniorowi po stracie bliskiej osoby? Przede wszystkim należy pamiętać o tym, by zadbać o jego bezpieczeństwo, komfort i zapewnienie wsparcia nawet w drobnych codziennych czynnościach takich jak zakupy, opłacanie rachunków, sprzątanie itp. Jeśli mamy taką możliwość i jeśli sytuacja tego wymaga, warto też wesprzeć seniora finansowo. A kiedy warto wybrać się do psychologa po stracie bliskiej osoby? 

- Żałoba trwająca około roku jest uznawana w psychologii i psychiatrii za normę. Jeśli jednak się przedłuża, warto się temu przyjrzeć i skorzystać z pomocy – wyjaśnia Pacjentom mgr Anna Tulczyńska, psycholog. 

Zobacz też:

35-godzinny tydzień pracy od 1 września. Ta decyzja jest już pewna

 Osoby 60+ powinny robić tyle kroków dziennie. Padła konkretna liczba

Przez lata nazywali go „Pinokiem”, ale dziś już tak nie wygląda. Matka dziecka przeżyła piekło