Najlepsze mięso dla nadciśnieniowców. Kurczak i indyk nie mają podjazdu
Podwyższone ciśnienie tętnicze nie oznacza konieczności rezygnacji z mięsa, ale wymaga świadomych wyborów. Decydujące znaczenie mają zawartość tłuszczu, ilość sodu i sposób przyrządzania. Sprawdzamy, dlaczego cielęcina jest lepszym wyborem niż wołowina dla osób z nadciśnieniem.
- Jakie mięso jeść przy nadciśnieniu?
- Jakiego mięsa lepiej unikać?
- Jak przygotowywać mięso, żeby nie szkodziło?
Mięsa niewskazane przy nadciśnieniu
Meta-analizy z 2025 roku potwierdzają związek między regularnym spożywaniem czerwonego i przetworzonego mięsa a wyższym ryzykiem nadciśnienia oraz chorób układu krążenia. Dlatego rekomendacje żywieniowe zalecają ograniczenie spożywania czerwonego mięsa.
Przy nadciśnieniu unikaj:
- wędlin wysokosolonych (szynki, bekon, kiełbasy),
- tłustych kawałków czerwonego mięsa (antrykot, karkówka, boczek),
- podrobów smażonych na gęstym tłuszczu.
Zaleca się spożywanie maksymalnie 2–3 niewielkich porcji czerwonego mięsa tygodniowo (80–100 g po obrobce). W pozostałe dni warto sięgać po cielęcinę, drób lub roślinne źródła białka. Czytaj także: 5 morderczych produktów przy nadciśnieniu. Unikaj ich jak ognia
Mięsa polecane przy nadciśnieniu
Zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 g. Warto zwracać uwagę na przetworzone mięsa, takie jak kiełbasy czy szynki, które mogą zawierać nawet kilkunastokrotnie więcej sodu niż świeże mięso. Zamiast tego lepiej wybierać chude mięso i ryby.
Przy nadciśnieniu wybieraj:
- cielęcinę z udźca lub polędwicy,
- chude mięso z indyka i kurczaka bez skóry,
- królika, dziczyznę,
- ryby morskie bogate w kwasy omega-3 (min. 2 razy w tygodniu).
Cielęcina – doskonałe mięso dla osób walczących z nadciśnieniem
Cielęcina zawiera nawet o jedną trzecią mniej tłuszczu niż przeciętna wołowina, a także naturalnie niską ilość sodu. W 100 g znajduje się średnio 7 g tłuszczu, w tym około 2 g nasyconych kwasów tłuszczowych. Dla porównania, w wołowinie te wartości wynoszą odpowiednio 11 g i 4 g.

Takie mięso nadaje się do gotowania, duszenia, grillowania i nie wymaga tłuszczu ani panierki. Charakteryzuje się delikatnym smakiem. Prawidłowo przyrządzone jest miękkie i dosłownie rozpływa się w ustach. Zastąp nim tłuste udka albo steki, by wspierać organizm w walce z nadciśnieniem.
Źródło: Pacjenci