Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja
Pacjenci.pl > Zdrowie > Wielu z nas przechowuje chleb w tym miejscu. Ten nawyk jest fatalny
Piotr Cieciuch
Piotr Cieciuch 30.01.2024 19:08

Wielu z nas przechowuje chleb w tym miejscu. Ten nawyk jest fatalny

None
canva

W wielu domach chleb to podstawa – zarówno na śniadanie, jak i na kolację. Jednak przechowywanie go w niewłaściwych warunkach nie tylko sprawi, że straci swoje właściwości, ale może stać się wręcz niebezpieczny dla zdrowia. A ten sposób przechowywania go bywa wyjątkowo szkodliwy. 

Chleb w lodówce – to nie najlepszy pomysł

Przechowywania chleba w lodówce z całą pewnością nie jest nielegalne, jednak zdecydowanie może być szkodliwe. Niskie i wysokie temperatury szkodzą pieczywu, dlatego najlepiej przechowywać je w temperaturze pokojowej. Niska temperatura sprawia, że chleb szybciej czerstwieje, choć jednocześnie wolniej się psuje. Po kilku godzinach leżenia w lodówce staje się też twardszy i silniej zbity. Niska temperatura nie jest w stanie zawsze ochronić pieczywo przed rozwojem pleśni. W niektórych lodówkach poziom wilgoci jest większy, co też sprzyja szybszemu pleśnieniu pieczywa.

Chleb i lodówka to dobre połączenie tylko podczas upalnych dni lub gdy temperatura w domu przekracza 22 stopnie Celsjusza i w powietrzu panuje wysoka wilgoć. Przechowywanie chleba w lodówce zapobiega wówczas powstawaniu pleśni i sprawia, że jest dłużej świeży.

O ile przechowywanie pieczywa w lodówce to nie najlepszy pomysł, tak zamrażanie go jest jak najbardziej zalecane. Zamrażanie chroni przed pleśnią i czerstwieniem. Chleb nie traci też właściwości odżywczych i smaku – i może tak być przechowywany nawet 3 miesiące.

shutterstock_1745785238.jpg

Czy wafle ryżowe to niskokaloryczna przekąska? Zapytaliśmy dietetyka Nie lubisz marnować jedzenia? To musisz bezwzględnie wyrzucić

Pleśń jest rakotwórcza

Pleśń wytwarza silne związki rakotwórcze, więc spożywanie jej może przyczynić się do rozwoju nowotworu – im częściej ją jemy, tym ryzyko jest większe. Wspomnianymi związkami rakotwórczymi są patulina, ochratoksyna, aflatoksyna. W przypadku chleba jest to istotne ze względu na to, że pleśń może zacząć się rozwijać już po 24 godzinach od wyprodukowania chleba, gdy ma zapewnione odpowiednie warunki.

Czy w takim razie można po prostu odkroić pleśń od reszty chleba i jeść go nadal? Lepiej nie. Zarodniki i korzenie pleśni są niewielkie i jeśli pleśń już raz się pojawi, ryzyko, że przeniknie cały bochenek jest duże. Nie ma też możliwości, by sprawdzić, czy zarodniki nie zainfekowały pozostałej części chleba. Fragmenty pleśni uwalniają wiele zarodników, które osiadają często na reszcie kromek.

Skutkiem ubocznym spożycia spleśniałego chleba mogą być:

  • zatrucia pokarmowe,
  • biegunka,
  • nudności,
  • wymioty,
  • reakcje alergiczne,
  • problemy z oddychaniem (kaszel, kichanie, astma),


U osób z osłabionym układem odpornościowym mogą pojawić się nawet powikłania zagrażające życiu.

Jak chronić chleb przed pleśnią?

Pieczywo najlepiej przechowywać w opakowaniach zapewniających przewiew powietrza. Najzdrowszym miejsce dla chleba jest zwykły chlebak np. bambusowy lub drewniany. Jeśli chcemy przechowywać chleb w workach, lepiej wybrać te z bawełny lub lnu niż foliowe – to alternatywa dla chlebaka. Aby chlebak nie stał się siedliskiem bakterii, dobrze jest przecierać go w środku raz w tygodniu wodą z octem.

 

źródło: https://www.medicinenet.com/

Polecane