Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Żywienie > Ten duet przyspiesza rozwój raka jelita grubego. Naukowcy odkryli niebezpieczny mechanizm
Marta Uler
Marta Uler 07.10.2025 04:45

Ten duet przyspiesza rozwój raka jelita grubego. Naukowcy odkryli niebezpieczny mechanizm

napój słodzony
Niektóre napoje znacząco wpływają na raka jelita grubego. Fot. Canva/WHPics/Getty Images

Nowe badania naukowców z University of Texas MD Anderson Cancer Center rzucają światło na zaskakujący mechanizm, który może sprzyjać rozprzestrzenianiu się raka jelita grubego. Okazuje się, że to, co spożywamy na co dzień – w pozornie niewielkich ilościach – może wpływać nie tylko na ryzyko zachorowania, lecz także na tempo rozwoju już istniejącego nowotworu.

  • Badacze odkryli, że pewne powszechnie spożywane substancje mogą bezpośrednio przyspieszać tworzenie przerzutów raka jelita grubego
  • Zasadniczą rolę odgrywa enzym dehydrogenaza sorbitolowa (SORD), który pobudza szlaki metaboliczne związane z cholesterolem
  • Blokowanie SORD spowalniało tempo przerzutów nawet w obecności tych substancji
  • Mechanizm ten jest podobny do tego, który hamują popularne statyny
  • Wyniki badań wskazują, że dieta może wpływać na przebieg choroby również po jej wystąpieniu

Jak pewne składniki diety wpływają na komórki nowotworowe

Rak jelita grubego to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów na świecie, a w jego zaawansowanym stadium decydujące znaczenie ma zdolność komórek do tworzenia przerzutów. Zespół dr Jihye Yun z University of Texas MD Anderson Cancer Center postanowił sprawdzić, czy codzienne nawyki żywieniowe mogą wpływać na ten proces. Eksperymenty laboratoryjne wykazały, że niektóre związki powszechnie występujące w diecie znacząco zwiększają ruchliwość komórek raka jelita grubego, ułatwiając im „podróż” do nowych tkanek, zwłaszcza wątroby – najczęstszego miejsca rozsiewu tej choroby.

Dopiero dalsze analizy ujawniły, że chodzi o dobrze znaną parę cukrów – glukozę i fruktozę, czyli połączenie charakterystyczne dla wielu popularnych napojów i produktów przetworzonych. Co ważne, żaden z tych cukrów podawany osobno nie powodował podobnego efektu. To właśnie ich kombinacja tworzyła środowisko sprzyjające agresywnemu zachowaniu komórek nowotworowych.

Przeczytaj też: Co czwarty pacjent ma zmiany przedrakowe. Jest ratunek, ale trzeba działać szybko

Najgorsza jest mieszanka glukozy i fruktozy. Fot. Canva

Enzym SORD – klucz do zrozumienia mechanizmu

Zespół badawczy odkrył, że za ten efekt odpowiada enzym dehydrogenaza sorbitolowa (SORD). Jego aktywacja nasila metabolizm glukozy i jednocześnie uruchamia szlak produkcji cholesterolu, co sprzyja tworzeniu przerzutów. 

„To połączenie wydaje się działać jak dopalacz dla komórek nowotworowych, zwiększając ich zdolność do migracji” – wyjaśnia dr Yun.

Badacze zauważyli, że blokowanie SORD znacząco spowalniało przerzuty, nawet gdy w otoczeniu obecna była mieszanka glukozy i fruktozy. Co ciekawe, to właśnie ten sam szlak metaboliczny jest hamowany przez statyny – leki stosowane powszechnie w kardiologii w celu obniżania poziomu cholesterolu. Odkrycie to otwiera nowy kierunek badań nad terapiami wspomagającymi leczenie raka jelita grubego.

Przeczytaj też: To nie zawsze rak jelita. IBS dotyka nawet 5 milionów Polaków

Cukier, otyłość i ryzyko nowotworów

Otyłość od dawna uznawana jest za czynnik ryzyka chorób nowotworowych, a cukier często obwiniano pośrednio – za wpływ na masę ciała i stan metaboliczny organizmu. Jednak wcześniejsze prace tego samego zespołu pokazały, że nawet umiarkowane ilości słodzonych napojów mogą bezpośrednio pobudzać wzrost guzów we wczesnym stadium raka jelita grubego – niezależnie od masy ciała. Nowe badania idą krok dalej, dowodząc, że cukry te mogą mieć równie istotny wpływ na późniejszy przebieg choroby, przyspieszając jej rozsiew.

„Nasze odkrycia podkreślają, że codzienna dieta ma znaczenie nie tylko dla ryzyka zachorowania, ale również dla tempa rozwoju choroby, kiedy już wystąpi” – podkreśliła dr Yun.

Choć na razie mowa o wynikach przedklinicznych, odkrycie może w przyszłości wpłynąć na zalecenia żywieniowe dla pacjentów onkologicznych, którzy często sięgają po kaloryczne napoje odżywcze lub soki zawierające glukozę i fruktozę. Rezygnacja z takich produktów może więc okazać się prostym, ale istotnym krokiem w stronę ochrony zdrowia – zarówno w profilaktyce, jak i w trakcie leczenia.

Źródło: Jihye Yun et al., Fructose and glucose from sugary drinks enhance colorectal cancer metastasis via SORD, Nature Metabolism, 2025.

Co jeść, aby mieć zdrowy mikrobiom? Lekarz wymienia dwie najlepsze diety
dr n med jaroslaw bilinski, dieta na zdrowy mikrobiom
lekarz o najlepszych dietach Fot. WUM, Canva
Choć nauka intensywnie bada innowacyjne terapie oparte na mikrobiomie, podstawą zdrowia jelit i całego organizmu wciąż pozostają proste elementy stylu życia. Z dużych badań populacyjnych wynika, że to właśnie dieta, a także aktywność fizyczna i sen mają największy wpływ na kondycję mikrobiomu.Materiał powstał na podstawie rozmowy Ewy Basińskiej (Pacjenci.pl) z dr. hab. n. med. Jarosławem Bilińskim, specjalistą w dziedzinie mikrobiomu. 
Czytaj dalej
Nowy rodzaj uzależnienia ma nazwę – to nomofobia. Sprawdź, czy dotyczy już ciebie
uzależnienie
Nowy rodzaj uzależnienia - nomofobia
Uzależnienia to jedno z największych wyzwań zdrowotnych i społecznych. W Polsce z problemem alkoholowym zmaga się około 900 000 osób, a miliony kolejnych piją w sposób ryzykowny. Do tego dochodzą uzależnienia od nikotyny, leków czy hazardu. Zjawisko to nie ogranicza się jednak do substancji – coraz częściej dotyczy także codziennych zachowań. Naukowcy ostrzegają, że szczególnie szybko rozwija się nowe uzależnienie, które otrzymało już swoją nazwę: nomofobia.Mechanizm uzależnienia działa podobnie niezależnie od tego, czy chodzi o substancję, czy o zachowanieNomofobia objawia się lękiem i niepokojem w sytuacji braku dostępu do telefonuZ badań wynika, że ok. 33 proc. młodych osób może doświadczać objawów nomofobiiSą sposoby, by ograniczyć ryzyko – zarówno u siebie, jak i u dzieci
Czytaj dalej