Zacznie się 1 kwietnia w całej Polsce. Sanepid przeprowadzi kontrolę
W ostatnim czasie w Polsce odnotowano kilka przypadków błonicy, która była uważana za zapomnianą chorobę. Niestety, brak odpowiednich środków doprowadził do tego, że zanotowano pierwszy od 24 lat przypadek zakażenia. W związku z tym Główny Inspektorat Sanitarny zapowiedział przeprowadzenie masowej kontroli szczepień w całej Polsce. Więcej informacji poniżej.
Pierwszy od 24 lat przypadek błonicy w Polsce
Przez ostatnie lata oraz znaczny wzrost wyszczepialności wśród społeczeństwa błonica była uważana za chorobę praktycznie wyeliminowaną. W Polsce obowiązkowe szczepienia wprowadzono w 1954 roku, a ostatni przypadek zakażenia błonicą odnotowano w 2001 roku. Aż do teraz. W marcu 2025 roku odnotowano bowiem, że zakażeniu tą groźną chorobą uległ 6-letni chłopiec, który zapadł na nią po powrocie z Afryki. Dziecko nie było zaszczepione. Lekarze ze szpitala im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu walczyli o jego życie.
W międzyczasie pojawiły się kolejne podejrzenia błonicy. W Olsztynie hospitalizowano 30-letniego mężczyznę z objawami sugerującymi tę chorobę.
Mężczyzna trafił do szpitala w Olsztynie dwa dni temu. Został zabrany z ulicy przez ratowników medycznych, bo wiele wskazuje na to, że jest osobą w kryzysie bezdomności. Trafił do szpitala z objawami kardiologicznymi. Została mu udrożniona tętnica udowa. Mimo to jego stan pogorszył się. Dlatego też lekarze zaczęli rozszerzać badania. W związku z tym, że ostatnio w Polsce był przypadek błonicy, w tym wypadku również zostały pod tym kątem wykonane badania – relacjonowała na antenie TVP3 Kinga Lewandowska.
W związku z tym w szpitalu wprowadzono dodatkowe środki ostrożności, w tym podanie szczepionek personelowi oraz osobom, które mogły mieć kontakt z pacjentem.
Eksperci podkreślają znaczenie utrzymywania wysokiego poziomu szczepień ochronnych, aby zapobiegać powrotowi takich chorób. GIS doskonale zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego zapowiedział obowiązkową kontrolę szczepień, która ma ruszyć od 1 kwietnia.
Przeczytaj więcej: Wróciła kolejna zapomniana choroba. Nie było jej w Polsce od prawie 30 lat
Od 1 kwietnia ruszą kontrole szczepień
Powrót błonicy wywołał ogromne poruszenie wśród społeczeństwa. Po tym, jak okazało się, że chory 6-latek był szczepiony według “niestandardowego kalendarza”, służby podjęły stanowczą decyzję. GIS zapowiedział konieczność przeprowadzenia kontroli, która sprawdzi poziom wyszczepialności dzieci w naszym kraju. Paweł Grzesiowski, lekarz pediatra i Główny Inspektor Sanitarny poinformował, że kontrole ruszą od 1 kwietnia 2025 roku i obejmą wszystkie punkty szczepień w Polce.
Jesteśmy technicznie gotowi. Czekaliśmy na zmniejszenie fali grypy, bo w przychodniach były tłumy pacjentów. W przyszłym tygodniu z powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych wyjdą powiadomienia o kontrolach, a potem w punktach szczepień, których w Polsce jest ponad 8 tys., pojawią się nasi inspektorzy – poinformował Grzesiowski na łamach portalu Interia.pl.
Ekspert zapowiedział, że w ciągu najbliższych dni stacje sanitarno-epidemiologiczne udostępnią szczegółowe dane dotyczące przebiegu działań.
Zobacz także: Groźny wirus rozprzestrzenia się po Polsce. GIS wzywa do pilnych działań
Po co GIS chce przeprowadzić kontorole?
Szczegółowe kontrole dotyczące szczepień, które zostaną przeprowadzone, będą miały na celu dokładne zrozumienie, w jakim stopniu dzieci są szczepione, a także wyjaśnienie przyczyn różnic w poziomie zaszczepienia w różnych częściach kraju. Grzesiowski podkreślił, że niektóre punkty szczepień notują bardzo niski odsetek zaszczepionych dzieci, sięgający tylko 20-30% zarejestrowanych pacjentów, podczas gdy w innych miejscach ten odsetek wynosi nawet 95%.
Kontrole będą polegały na porównywaniu liczby dzieci zaszczepionych w danym roku z danymi o liczbie urodzeń w danym regionie. Dzięki temu możliwe będzie wykrycie ewentualnych nieprawidłowości, jak np. błędne raportowanie, błędne dane dotyczące szczepień lub po prostu brak szczepień w niektórych przypadkach. GIS zwraca też uwagę na problem związany z obecnym systemem dokumentacji szczepień, który bazuje na papierowych kartach szczepień. Taki system jest przestarzały i powoduje trudności w przechowywaniu danych oraz ich sprawozdawaniu. W odpowiedzi na ten problem planuje się wprowadzenie elektronicznej karty szczepień (EKS), która ma być gotowa do 2026 roku. Elektroniczny system ma ułatwić kontrolę, archiwizację i analizowanie danych związanych ze szczepieniami, co pozwoli na szybsze reagowanie na wszelkie nieprawidłowości.
Przeczytaj też: 15% śmiertelność wśród hospitalizowanych na oddziale zakaźnym. Jeszcze nie jest za późno na szczepienie
