Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Jakubiak mówi wprost, co mu zostało. Łzy same cisną się do oczu
Izabela Nestioruk-Narojek
Izabela Nestioruk-Narojek 19.03.2025 11:24

Jakubiak mówi wprost, co mu zostało. Łzy same cisną się do oczu

Tomasz Jakubiak
fot. Instagram/tomasz_jakubiak

Tomasz Jakubiak wciąż walczy z nowotworem. Choć na publikowanych przez niego filmach widzimy go uśmiechniętego i pełnego woli walki, to słowa, które tym razem wypowiedział, wyciskają łzy. Niewiele w nich optymizmu na kolejne dni. 

Tomasz Jakubiak walczy z nowotworem. „Było bardzo źle”

Tomasz Jakubiak na początku grudnia 2024 roku wyjechał do kliniki w Izraelu, gdzie leczono go na raka jelita i dwunastnicy. W lutym wrócił do Polski i kontynuuje leczenie w kraju. Dalej chętnie dokumentuje chwile ze swojego życia. Nie jest jednak kolorowo, choć uśmiech rzadko kiedy schodzi mu z twarzy.

- Rodzina się ze mną trzy razy żegnała, bo leżałem już na podłodze i już było bardzo źle. Miałem ciśnienie 30, czy nawet 20 parę, w ogóle to wszystko spadało. Ciało na pysk, miałem drgawki, już w ogóle nikt nie wiedział, co ma ze mną zrobić. Zdjąłem z siebie wszystko, stwierdziłem już, że po prostu nie ma już żadnego wstydu – mówił Tomasz Jakubiak w DDTVN.

Zabija po cichu i nie boli. Pierwsze objawy widać na stopach Co oznacza zapominanie imion? Eksperci mówią jasno

Tomasz Jakubiak: Nic już mi w tej chorobie nie pozostało

Tomasz Jakubiak opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym podzielił się dobrze spędzonym dniem. Postanowił skorzystać z pogody i wybrać się do przyjaciółki, by odpocząć w otoczeniu przyrody i sięgnąć po drobną przyjemność – kiełbaskę z grilla. Przeczytaj: Na ten nowotwór choruje Jakubiak. Takie są pierwsze objawy choroby

- Ładna pogoda, więc moje akumulatorki się inaczej ładują – dodał. 

Przyznał też, że nie wróci już do pracy, więc ma inny pomysł na życie.

- Jak widzicie, miejsce jest fantastyczne. Mam nadzieję, że pomożecie mi, chociaż podacie dalej. Nic mi w tej chorobie już nie pozostało, przynajmniej chwilowo. Pracować nie mogę, więc będę pomagać moim przyjaciołom – powiedział Jakubiak. 

Obiecał jednak, że jak wyzdrowieje, to zorganizuje warsztaty kulinarne.

Przyjaciele wspierają Tomka. Zorganizowali zbiórkę na jego leczenie

Tomasz Jakubiak podzielił się również w mediach społecznościowych wspaniałą inicjatywą swoich znajomych. W opublikowanym poście widzimy, jak tłum ludzi pozuje przed budynkiem, trzymając w rękach duże kartki z literami układającymi się w napis: "Trzymaj się, Tomek" i zdjęciami kucharza. Przeczytaj: 7 typowych objawów raka dwunastnicy. To na niego choruje Tomasz Jakubiak

- Mam prawdziwych przyjaciół, którzy wspierają mnie nie tylko słowem, ale i działaniem – napisał na Instagramie. 

Firma Gastropaczka zorganizowała akcję, w ramach której, w dniach 17-18.03 można było zamówić catering ze specjalnym rabatem, a jednocześnie dołożyć cegiełkę do leczenia Tomasza Jakubiaka. Część dochodów ma trafić właśnie w jego ręce. 

- Z góry dziękuję – za każde zamówienie, każde dobre słowo i to, że jesteście tu ze mną. Jestem dumny, że jestem częścią tej paczki – powiedział Tomek.

 

Źródło: 

DDTVN, Instagram

Każda butelka tego napoju skraca życie o 12 minut
automat z napojami
automat z napojami
O tym, że wybory żywieniowe przekładają się na nasze zdrowie, nikogo nie trzeba przekonywać. Większość z nas wie, jak powinna wyglądać zdrowa dieta. Niestety podczas zakupów spożywczych często dajemy się skusić atrakcyjnym opakowaniom i obietnicom dobrego smaku.Gotowe dania, słodycze i słodkie napoje dają nam przyjemność na wielu poziomach. Zazwyczaj są smaczne, ładnie wyglądają i nie trzeba poświęcać czasu na ich przygotowanie. Jednak cena za te przyjemności jest bardzo wysoka – i nie chodzi o pieniądze.
Czytaj dalej
Po tym poznasz, że w nodze robi się zakrzep. 5 objawów, których nie wolno lekceważyć
Po tym poznasz, że w nodze robi się zakrzep
Zakrzepica, która niektórym znana jest również pod nazwą zakrzepicą żył głębokich, to groźna choroba. Może nie dawać żadnych sygnałów, dopóki pacjent nie znajdzie się w stanie zagrożenia życia i nie trafi do szpitala. W jej przypadku niezwykle ważne jest więc, by nie lekceważyć objawów, a natychmiast udać się po pomoc.„W większości przypadków dotyczy żył kończyn dolnych lub żył segmentu udowo-biodrowego, jednak może również wystąpić w zakresie żył kończyn górnych, trzewnych, a nawet żyły próżnej. Choroba ta jest następstwem zmian określanych jako triada Virchowa, w skład której wchodzą: uszkodzenie ściany naczynia, zwolnienie przepływu krwi oraz zmiany jej składu. Do powstania zakrzepicy z reguły wystarczają 2 z 3 wymienionych czynników triady Virchowa” – czytamy w badaniu „Zakrzepica żył głębokich - czy nadal jest wyzwaniem diagnostycznym?” przeprowadzonym przez Marię Kałas, Mariusza Siemińskiego i Łukasza Skorupę.
Czytaj dalej