Lekarz ostrzega przed zmianami w receptach. Nowe dawkowanie określił mianem "absurdu"

Nowy system recept podzielił lekarzy

Po tym, jak lekarze podzielili się co do zmiany realizacji recept, nowy termin zmian przesunął się z maja na lipiec. Już wcześniej lekarze podkreślali, że nowe szablony dawkowania leków wydawanych na receptę, które opracowane zostały przez informatyków Centrum e-Zdrowia, mogą być zagrożeniem dla pacjentów oraz dla medyków.

Ministerstwo Zdrowia przekonywało, że w ewentualnych trudnościach pacjentom pomogą farmaceuci. Ci również nie patrzyli przychylnym okiem na ten pomysł. Tak licznie krytykowane dawkomaty nie pojawiły się w maju. Wejdą w życie z początkiem lipca. Na razie nie wiadomo, czy uda się wyeliminować wszystkie błędy, ale też absurdy nowego systemu.

To najzdrowsza zupa dla wątroby. Nasze babcie gotowały ją co niedzielę Czytaj dalej Jak długo przysługuje renta wdowia? Sporo się zmieni Czytaj dalej

Dr Szymon Suwała podjął temat nowego dawkowania na receptach

Sposób dawkowania leków zmieni się, zdaniem wielu z niekorzyścią dla pacjentów, bo zamiast takich określeń jak przykładowo 3 krople, czy 1 łyżeczka, mają mieć podany konkretny system przeliczania, co może prowadzić do błędów w dawkowaniu.

Dyskusję na ten temat podjął w swoich mediach społecznościowych dr Szymon Suwała. Lekarz uważa, że nowy sposób dawkowania, który jest ściśle narzucony, może być dość niewygodny, a nawet niebezpieczny.

"Chorujesz na cukrzycę i przyjmujesz insulinę? Zapomnij o jednostkach"

 Lekarz odniósł się do tego, co może być złe w tym, iż pacjent nie dostanie dawkowania w kroplach, ale mililitrach. Zdradził też, co te zmiany mogą oznaczać w praktyce.

"Chorujesz na cukrzycę i przyjmujesz insulinę? Zapomnij o jednostkach! Nawet jeśli lekarz chce, żebyś na penie ustawił dawkę 8j, na recepcie będzie to zapisane jako np. 0.08ml. Jeszcze trudniej, gdy dawki masz podane w widełkach, a insulinę przyjmujesz kilka razy dziennie. Gdzie w penie zatem jest przełącznik umożliwiający zmianę jednostek na mililitry? Nigdzie! 

Przyjmujesz z powodu choroby otyłosciowej analog GLP1 w zastrzyku w dawce np. 1.8mg, używając pena umożliwiającego swobodny wybór? Zapomnij o miligramach! Na recepcie zobaczysz wyłącznie informację o dawce 0.3ml. Gdzie w penie znajdziesz przełącznik? Patrz punkt wyżej.  

Masz niedobór witaminy D i stosujesz ją w kroplach, po 4000j dziennie? Od dziś nie krople, a mililitry znajdziesz na recepcie - dokładnie 0.267ml.  A może masz zapalenie spojówek i okulista zapisał Ci krople, których masz używać 4x dziennie po jednej? Tak łatwo nie ma - zgodnie z wolą urzędników dowiesz się z recepty, że masz stosować np. 0.2ml. I tu również przekładni na opakowaniu nie znajdziesz" - czytamy na Facebooku Szymona Suwały.

Jak dodaje lekarz, rolą medyków jest oczywiście wyjaśniać i upraszczać w rozmowach z pacjentami, lecz nie zawsze to działa. Zdaniem Suwały, pacjenci nie zawsze pamiętają słowa lekarzy, potrafią gubić zapiski i wtedy właśnie korzystają z zapisów na receptach.

Lekarz zwraca też uwagę na to, że absurdów przy nowym dawkowaniu jest więcej.

System utrudnia lub "wyrzuca błędy" np. przy receptach na leki których dawka jest zmienna w zależności od dnia, gdzie istnieje trudność lub niemożliwość ustalenia długości kuracji wypisanej na recepcie. Domyślacie się zapewne, do jakich potencjalnie groźnych błędów w stosowaniu terapii mogą doprowadzić te absurdy?-czytamy na Facebooku lekarza.

Czytaj też:

Nowe zasady dotyczące realizacji recept. Mogą być problematyczne dla pacjentów

Co wie o tobie lekarz rodzinny? Więcej, niż ci się wydaje

W tych sytuacjach farmaceuta może odmówić sprzedaży leku. Przepisy są bezwzględne