Leptyna i ośrodek nagrody: Jak jedzenie wpływa na nasze zachowania i uzależnienia?

Dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią przestać jeść, mimo że fizycznie są syci? Dr Tadeusz Oleszczuk, ginekolog położnik i naturopata, w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl, rzuca światło na mechanizmy uzależnień pokarmowych, od cukru, przez rolę hormonu sytości do leptyny. Jak podał w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl, leptyna powinna informować nas o sytości i motywować do ruchu, ale cukier skutecznie blokuje jej receptory, a fruktoza dodatkowo silnie pobudza ośrodek nagrody, prowadząc do błędnego koła uzależnienia.
Leptyna: Hormon sytości zablokowany przez cukier
Leptyna to hormon wydzielany przez komórki tłuszczowe, który informuje mózg o poziomie energii w organizmie i poczuciu sytości. Jej prawidłowe działanie jest kluczowe dla regulacji apetytu i masy ciała. Dr Oleszczuk wyjaśnia, że "leptyna nas informuje: o, jesteśmy najedzeni, już więcej nie dasz rady. Wstań, idź, ruszaj się". Jednakże, jak alarmuje, "cukier to blokuje. Ta leptyna nie dociera i nie mówi, że już masz dosyć, że masz wstać z kanapy. Tylko jak to nie dociera, to organizm myśli: siedź dalej i jedz. Nie ruszaj się. Nic ci się nie chce. Patrz w sufit i tylko jedz słodycze". To właśnie dlatego osoby spożywające dużo cukru często czują się otyłe i brakuje im energii do działania, mimo że teoretycznie ich organizm powinien sygnalizować sytość.
Fruktoza i ośrodek nagrody: Uzależnienie silniejsze niż narkotyki
Dr Oleszczuk porównuje uzależnienie od cukru do uzależnienia od narkotyków czy alkoholu, podkreślając, że aż 20% ludzi jest od niego uzależnionych. Szczególną rolę w tym mechanizmie odgrywa fruktoza, która pobudza ośrodek nagrody w mózgu 2,5 raza silniej niż inne substancje. To tworzy niebezpieczny schemat, często już od dzieciństwa, w którym cukier staje się nagrodą za stres czy smutek. Jak podał w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl, "jeśli takie dziecko sobie wykształci: stres – dostanę cukierek". To wzmacnia mechanizm uzależnienia, prowadząc do ciągłego poszukiwania słodkich doznań, nawet gdy organizm nie potrzebuje energii.
Skutki blokady leptyny i uzależnienia
Blokada receptorów leptyny i silne uzależnienie od cukru mają poważne konsekwencje dla zdrowia i zachowań. Dr Oleszczuk wspomina o badaniach przeprowadzonych u dzieci z otyłością olbrzymią, u których naprawiono ten mechanizm, co zaowocowało ogromną poprawą: dzieci zaczęły być aktywne fizycznie, bawić się i ruszać, nie tylko tracąc wagę, ale odzyskując radość z życia. Z drugiej strony, sztuczne słodziki, choć "marketingowo brzmią fajnie", również wprowadzają mózg w błąd, powodując produkcję insuliny i blokując receptory na komórkach tłuszczowych, dając im sygnał do gromadzenia tłuszczu. To wyjaśnia, dlaczego osoby pijące napoje "zero" często tyją i są głodne wieczorem. Dr Oleszczuk podkreśla, że kluczem do przełamania tego błędnego koła jest wyeliminowanie cukru i wszystkich słodkich substancji z diety na co najmniej 2-3 tygodnie, co pozwala na reset mechanizmów sytości i powrót do naturalnych sygnałów organizmu.



































