Miażdżycę można odwrócić. Lekarz powiedział, kiedy jest to możliwe
Choroby układu krążenia to jedne z głównych przyczyn zgonów. Miażdżyca to jedna z nich. Z jej powodu zostaje ograniczony przepływ krwi do najważniejszych narządów – skutkiem tego jest zawał, niewydolność nerek lub udar. Miażdżycę na pewnym etapie jej rozwoju można jednak cofnąć. Kiedy jest to możliwe? Artykuł powstał na podstawie rozmowy ze specjalistą chorób wewnętrznych, farmakologiem klinicznym dr n. med. Marcinem Wełnickim.
Miażdżycę można cofnąć – ale tylko na pewnym poziomie jej rozwoju
Zmiany miażdżycowe nie zawsze są istotne klinicznie. Gdy choroba znajduje się na pierwszym etapie rozwoju, wciąż można ograniczyć jej rozwój: „Blaszki miażdżycowe mogą być tak śladowe, że na tym poziomie nie są w stanie nam zaszkodzić, a my możemy powstrzymać ich dalszy rozwój. Odsunięcie rozwoju miażdżycy w czasie stylem życia, a często również lekami jest bardzo zasadne”. - powiedział specjalista chorób wewnętrznych, farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.
Powstrzymanie miażdżycy w tej fazie rozwoju jest możliwe, lecz konieczne jest wprowadzenie następujących zmian:
- rzucenie palenia i unikanie palenia biernego,
- stosowanie diety opartej na warzywach, owocach, rybach i produktach pełnoziarnistych,
- dbanie o aktywność fizyczną (30 minut dziennie przez 5 minut),
- dbanie o to, by BMI pozostało w normie (obwód talii u mężczyzn nie może przekraczać 94 cm, u kobiet-80 cm),
- utrzymywanie prawidłowych wartości cholesterolu LDL,
Prowadzenie zdrowego trybu życia i profilaktyka miażdżycy są kluczowe. Pomocne mogą okazać się także środki farmakologiczne.
„Mamy nowe możliwości farmakologiczne i leki, które działają przede wszystkim na cholesterol. Potrafią ustabilizować blaszkę miażdżycową, czyli zapobiegać jej pęknięciu i jej narastaniu, a także według niektórych badań również cofnąć proces i ją zmniejszyć. Podstawową zasadą jest jednak profilaktyka i styl życia”. - powiedział specjalista chorób wewnętrznych, farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.
Miażdżyca — kto z nas należy do grupy podwyższonego ryzyka? Jakie są przyczyny zawału serca w młodym wieku?Objawy miażdżycy zależą od jej rodzaju
Miażdżyca to choroba dająca widoczne objawy po 50. roku życia. Jednak coraz częściej chorują na nią także osoby młodsze – z tego powodu nazywana jest już chorobą cywilizacyjną. Objawy zależą od tego, który narząd zostanie niedotleniony.
„Blaszka stopniowo powiększa się coraz bardziej utrudniając przepływ krwi. Do pewnego momentu organizm jest w stanie to sobie kompensować. Mimo, że przepływ krwi stopniowo jest coraz gorszy, pozwala nam jeszcze funkcjonować zupełnie normalnie i podejmować wysiłek. Z czasem jednak, blaszka staje się już tak duża, że przepływ jest zbyt mały i wtedy dochodzi do niedokrwienia poszczególnych narządów czy części naszego ciała. Zaczynają pojawiać się objawy wynikające z niedokrwienia”. - powiedział specjalista chorób wewnętrznych, farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.
Gdy dochodzi do miażdżycy tętnic szyjnych, chory ma zawroty głowy, problemy z określeniem swojej lokalizacji i czasowy niedowład. Miażdżyca mózgu z kolei powoduje problemy ze wzrokiem, zmiany psychiczne i problemy z utrzymaniem równowagi. Miażdżyca nóg powoduje niedokrwienie kończyn, skurcze i ból łydek. Miażdżyca aorty brzusznej przyczynia się do powstawania bólów brzucha.
Miażdżyca – grupa pacjentów podwyższonego ryzyka
Osoby najbardziej narażone na zachorowanie na miażdżyce to osoby przez wiele lat chorujące na cukrzycę, osoby z nadciśnieniem tętniczym i podwyższonym stężeniem cholesterolu. W grupie ryzyka znajdują się także osoby, które wśród członków rodziny mają bliskich po zawałach serca i udarach.
Każdy, kto zauważa u siebie objawy choroby lub kwalifikuje się do grupy osób mogących zachorować na miażdżyce, powinien się przebadać pod tym kątem:
„Mamy dwie główne grupy metod diagnostycznych. Do badań nieinwazyjnych należą między innymi badania USG i tomografia komputerowa. W USG brzucha widzimy aortę, patrzymy jak jest poszerzona i czy widoczna jest gdzieś duża blaszka miażdżycowa. USG tętnic szyjnych pozwala nam ocenić tętnice szyjne i zobaczyć, czy nie ma tam blaszek miażdżycowych. W tomografii komputerowej możemy uwidocznić blaszki miażdżycowe również w innych tętnicach, np. mózgowych czy wieńcowych. Metodą inwazyjną, kiedy potwierdzamy, jak duże są blaszki i jak bardzo upośledzają przepływ w danym łożysku są różne metody angiografii”. - powiedział specjalista chorób wewnętrznych, farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki.