Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja
Pacjenci.pl > Choroby > Nie żyje pacjentka, która dzwoniła ze szpitala na 112. "To sytuacja niedopuszczalna"
Daria  Siemion
Daria Siemion 11.04.2024 10:17

Nie żyje pacjentka, która dzwoniła ze szpitala na 112. "To sytuacja niedopuszczalna"

Puste łóżko w szpitalu
Fot. East News / Jan Bielecki

Pacjentka Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Warszawie przebywała na oddziale na intensywnej terapii po operacji kardiologicznej. W nocy źle się poczuła i zaczęła wzywać pomoc. Nie otrzymała jej, więc zadzwoniła na 112. Kobieta zmarła.

Pacjentka UCK WUM przy ul. Lindleya w Warszawie leżała na oddziale intensywnej opieki kardiologicznej przeznaczonej dla chorych po operacji serca. O jej historii "Gazetę Wyborczą" powiadomił jeden z pracowników szpitala. Był wstrząśnięty.

Dzwoniła ze szpitala na 112. Nie żyje

Nocą z 8 na 9 marca około godz. 3 w nocy pacjentka po operacji serca poczuła się gorzej. Zaniepokojona swoim stanem próbowała wezwać pomoc. Robiła to za pomocą pilota przy łóżku. Nikt nie przyszedł.

Przerażona kobieta zadzwoniła do swoich bliskich, którzy powiedzieli, żeby natychmiast zadzwoniła na 112 i wezwała karetkę. Tak też się stało, co w rozmowie z Katarzyną Jaroch z "Gazety Wyborczej" potwierdził personel placówki.

“Odebraliśmy telefon od dyspozytora numeru 112, że na pierwszym piętrze leży kobieta, która wymaga interwencji medycznej. Informacja została przekazana do oddziału, sporządziliśmy z tego zdarzenia notatkę” – czytamy.

Chociaż pomoc w końcu nadeszła, kobieta zmarła następnego dnia w szpitalu.

EN_01430720_0016.jpg
Klinika Kardiologii Szpitala Klinicznego Dzieciatka Jezus przy ul. Lindleya Fot. East News / Piotr Małecki
Horror w szpitalu. Lekarze zrobili aborcję niewłaściwej kobiecie Pacjent może otrzymać nawet 200 tysięcy odszkodowania. Zasady właśnie weszły w życie

Szpital: "Pacjentka zmarła z powodu choroby"

Szpital potwierdził "Gazecie Wyborczej", że feralnej nocy dyspozytor pogotowia faktycznie zadzwonił do szpitala z prośbą o interwencję. – Oczywiście, wyjaśniamy tę sprawę – powiedziała Barbara Mietkowska, rzeczniczka prasowa UCK WUM.

Miesiąc po zdarzeniu przekazano Katarzynie Jaroch z "GW", że “pacjentka zmarła z powodu swojej choroby”. "Operacja, którą przeszła miała jej ewentualnie pomóc. Nie udało się. Najprawdopodobniej nie miało na to wpływu niedostarczenie świadczenia” – czytamy.

Rzeczniczka placówki zapewnia, że rodzina zmarłej nie ma wobec szpitala żadnych roszczeń. Sprawą zainteresował się jednak Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, który zlecił w placówce kontrolę.

"Ewentualna konieczność kontaktu pod numerem 112, celem uzyskania pomocy dla pacjenta przebywającego w szpitalu, to sytuacja niedopuszczalna" – przekazało jego biuro "Gazecie Wyborczej".

Zespół ds. naruszeń w ochronie zdrowia

Przypomnijmy, że na początku tego roku Naczelna Izba Lekarska (NIL) powołała Zespół ds. naruszeń w ochronie zdrowia. Uruchomiono też specjalną skrzynkę, na którą pacjenci mogą kierować swoje skargi.

"W odpowiedzi na Państwa sugestie i zapotrzebowanie stworzyliśmy specjalną skrzynkę e-mailową: [email protected] Na ten adres można anonimowo zgłosić niezgodne z EBM, oraz kodeksem etyki lekarskiej postępowania lekarzy, treści w social mediach wymagające interwencji, oraz takie które uderzają w konkretnych lekarzy i całe środowisko” – czytamy na platformie X (dawniej Twitter) w komunikacie NIL.

Zespół po analizie zgłoszeń będzie przekazywał je odpowiednim służbom: Rzecznikowi Praw Pacjenta, działom prawnym, rzecznikom odpowiedzialności zawodowej, a gdy zajdzie taka potrzeba – organom ścigania.

Przeczytaj też:

500+ na dentystę. Nie każdy wie, że może skorzystać z tych pieniędzy

Umówisz wizytę i na nią nie przyjdziesz? W tym kraju słono za to zapłacisz

Co zrobić, gdy potrzebujesz leku, a nie masz recepty? Pomóc może specjalny dokument

Polecane