Sejm podjął decyzję w sprawie Wigilii wolnej od pracy. Czeka nas duża zmiana
Wigilia Bożego Narodzenia powinna być dniem wolnym od pracy? Dyskusje na ten temat trwają od kilku tygodni. Wreszcie zapadły decyzje. Podczas środowego posiedzenia Sejm uchwalił nowelizację ustawy dotyczącą zwiększenia liczby dni wolnych od pracy.
A co ze świętem Trzech Króli? W zamian za wolną Wigilię miało stać się zwykłym dniem roboczym, ale posłowie postanowili inaczej. Zmiany jednak wejdą w życie dopiero od przyszłego roku.
W Sejmie zapadła decyzja
W środę 27 listopada w Sejmie za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12. Ustanowiono Wigilię Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy, ale także, że trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe. Utrzymano natomiast święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Regulacja trafi teraz do Senatu.
Zapowiadane zmiany mają wejść w życie jednak dopiero od 2025 roku. Wcześniej Sejm odrzucił poprawki PiS i Lewicy, by 24 grudnia był dniem wolnym już w tym roku. Poprawka koła Razem, która przywracała pierwotny kształt projektu, by dwie, a nie trzy niedziele poprzedzające Wigilię były handlowe, również nie uzyskała większości głosów.
Nowelizacja ustawy przewiduje ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których teraz, zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.
To nietypowy objaw autyzmu. Psychologowie zwracają uwagę na sposób poruszania się Wiatr i mróz nie służą włosom. 5 praktycznych porad, jak dbać o włosy zimąWigilia dniem wolnym od pracy
O tym, że Wigilia powinna być wolna, tylko dla rodziny, mówiło się już od dłuższego czasu. Kilka tygodni temu Lewica złożyła w Sejmie w tej sprawie projekt ustawy.
„Mamy takie miejsca, takie branże, takie miejsca pracy, w których już od dawna jest taki zwyczaj, że wypuszcza się pracowników wcześniej, że skraca się dzień pracy. Teraz należałoby, żeby prawo w końcu nadążyło za tą rzeczywistością i pozwoliło ludziom, czy to kobietom, czy mężczyznom, na przygotowanie kolacji wigilijnej, na przygotowanie się do świąt, na przyjazd do rodzin” – powiedziała w radiu TOK FM Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Na temat Wigilii wolnej od pracy pojawiało się sporo krytycznych opinii, jak ta, że ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym może spowodować, że już 23 grudnia będzie traktowany po macoszemu. Szef sejmowej komisji gospodarki Ryszard Petru (Polska 2050), stwierdził np., że każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł. Jednak tymi uwagami nie przejmował się nawet prezydent:
„Powiedzmy sobie szczerze – w większości przypadków to jest już praca na pół gwizdka. Ludzie wychodzą z pracy, muszą załatwić sprawy” – mówił.
Dodatkowe niedziele handlowe są kontrowersyjne
Wprowadzenie trzech dodatkowych niedziel handlowych przed Wigilią, choć większość może cieszyć, dla niektórych osób, zwłaszcza tych pracujących w handlu, może być jednak wyzwaniem. Okres przedświąteczny jest już i tak intensywnym czasem, w którym pracownicy sklepów muszą mierzyć się z większym ruchem, dłuższymi godzinami pracy i presją ze strony klientów.
Niedziele, które tradycyjnie kojarzą się z czasem spędzonym z rodziną, staną się dla wielu pracowników kolejnym dniem obowiązków zawodowych. Oczywiście – będą mogli wtedy odebrać sobie ten dzień np. w poniedziałek i zrobić zakupy świąteczne w dużo spokojniejszych warunkach, jednak kiedy ich rodziny będą miały w niedzielę wolne, to zrozumiałe, że mogą poczuć się sfrustrowani i mieć poczucie niesprawiedliwości.
Zobacz także:
Zmiany dla 8 mln pacjentów już od 1 stycznia. Ministerstwo Zdrowia spieszy się z nowelizacją ustawy
Babcie zostawiane w szpitalach na święta, bo nikt nie chce się nimi zająć. Wkracza RPO
Nie kupuj żywych karpi na targowiskach! Stowarzyszenie Otwarte Klatki apeluje