Szokujące informacje ws. Mai z Mławy. Prawniczka Bartosza G. wyjawiła, co z ekstradycją

Bartosz G. jest podejrzany o brutalne zabójstwo Mai z Mławy. 17-latek dopuścił się próby samobójczej po decyzji tamtejszej izby odwoławczej zezwalającej na ekstradycję do Polski. Lekarze wciąż walczą o jego życie. A prawniczka chłopaka wyjawiła co dalej z ekstradycją.
Ekstradycja Bartosza G. 17-latek jest podejrzany o zabójstwo nieletniej Mai
1 maja Bartosz G. został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w greckim mieście Katerini, gdzie przebywał na wycieczce szkolnej ze swoją klasą. Z obawy o własne bezpieczeństwo odmawiał powrotu do kraju, więc konieczne było uruchomienie procedur sądowych.
28 maja Rada Apelacyjna w Salonikach zadecydowała o ekstradycji Bartosza G., co wzbudziło sprzeciw podejrzanego, jego matki i adwokata. Rozprawa w Polsce oznacza, że nastolatek będzie sądzony jak dorosły i grozi mu nawet 30 lat pozbawienia wolności. Matka chłopaka uważa, że w naszym kraju grozi mu niebezpieczeństwo. Informowała też, że rodzina otrzymywała pogróżki. Podejrzany również twierdził, że w Polsce nie będzie mógł liczyć na sprawiedliwy proces.
Próba samobójcza Bartosza G.
Matka Bartosza G. informowała, że chłopak przed przewiezieniem do Polski będzie próbował odebrać sobie życie. Po ogłoszeniu decyzji sądu o ekstradycji rzeczywiście podjął próbę samobójczą. Wcześniej skontaktował się z matką, by się z nią pożegnać. Ta poinformowała o tym służby. Funkcjonariusze przeprowadzili resuscytację i uratowali chłopaka.
Obecnie podejrzany znajduje się w szpitalu w Salonikach, gdzie lekarze oceniają jego stan jako krytyczny, ale stabilny.
- Pacjent jest zaintubowany i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze określają jego stan jako krytyczny, ale stabilny. Nie możemy udzielać bardziej szczegółowych informacji ze względu na prawo do prywatności - — powiedziała "Faktowi" Maria Lito z biura prasowego szpitala w Salonikach, do którego trafił Polak.
Co dalej z ekstradycją?
Hospitalizacja może się wydłużyć – co więc z ekstradycją? Prawniczka nastolatka w oficjalnym oświadczeniu zapowiedziała złożenie zażalenia na decyzję o ekstradycji, co w praktyce oznacza próbę zablokowania przewiezienia go do Polski.

Z ustaleń radiozet.pl wynika, że zgodnie z informacjami polskich służb, procedura odwoławcza oraz sam proces transportu mogą potrwać nawet do 90 dni. Nie wiadomo jednak, jakie będzie ostateczne stanowisko sądu w sprawie ekstradycji.
Samobójstwa wśród osadzonych – przyczyny
Do przyczyn samobójstw wśród osadzonych Anna Kubicz w pracy „Zachowania suicydalne więźniów w zakładach karnych. Czy da się temu zapobiec?” zalicza:
- leczenie psychiatryczne,
- wcześniejsze próby samobójcze,
- osadzenie w pojedynczej celi,
- brak kontaktów z rodziną,
- depresję,
- uzależnienia,
- niekorzystne informacje procesowe – jak np. wydanie wyroku skazującego lub odmowa warunkowego zwolnienia.
Źródło:
Kubicz, A. (2014). Zachowania suicydalne więźniów w zakładach karnych. Czy da się temu zapobiec?. Przegląd Prawniczy Europejskiego Stowarzyszenia Studentów Prawa ELSA Poland, (2), 93-106.




































