Tajemnicza śmierci Hackmana i jego żony. Przyczyną śmierci mogło być „złamane serce”

Popularny aktor nie żyje. Były jeszcze dwa inne ciała

Biuro szeryfa hrabstwa Santa Fe poinformowało, że 26 lutego 2025 roku, około godziny 13:45, zastępcy szeryfa zostali wezwani do domu przy Old Sunset Trail w Hyde Park, gdzie znaleziono ciała Gene’a Hackmana, jego żony Betsy Arakawy oraz psa. 

95-letni aktor znajdował się w pokoju obok kuchni, a jego żonę, 65-letnią pianistkę, Betsy Arakawę, znaleziono w łazience. Na blacie łazienkowym, niedaleko ciała Betsy, znaleziono opakowanie leków na receptę oraz rozsypane tabletki. Owczarek niemiecki należący do pary został odnaleziony martwy w szafie łazienkowej, niedaleko pani Arakawy. Trzy zgony uznano za podejrzane, więc rozpoczęto w tej prawie śledztwo.

Toksyczna chemia, pleśnie i grzyby. To najgorszy czosnek Czytaj dalej Dodaj do kawy. Wytopi tłuszcz Czytaj dalej

Teorii nie brakuje. Najnowsza dotyczy „złamanego serca”

Patolog James Gill w rozmowie z magazynem "People" podzielił się swoimi przemyśleniami na temat potencjalnych przyczyn śmierci pary, choć nie bierze udziału w oficjalnym śledztwie. Jego zdaniem może być to syndrom „złamanego serca”. 95-letni Gene Hackman miał rozrusznik, co może wskazywać, że zgon nastąpił w wyniku naturalnej śmierci. Z kolei jego żona, w efekcie silnego stresu mogła doznać bardzo silnych komplikacji zdrowotnych i umrzeć w podobnym czasie co mąż. Mogło być też odwrotnie.

„Aktor mógł upaść - miał chorobę serca, rozrusznik. Nie byłoby to więc niczym niezwykłym. Ale dziwne jest to, że jego żona również upadła. Załóżmy, że go znalazła. Zaczynasz się więc zastanawiać, bo jest coś takiego, jak stres związany z widokiem kogoś umierającego. I on mógł wywołać u niej naturalną śmierć” – powiedział.

Patolog przypomina jednak, że aby ustalić konkretną przyczynę zgonu, niezbędne są dokładne badania, w tym sekcja zwłok oraz analizy toksykologiczne. Policja kontynuuje dochodzenie w tej sprawie. 

Żałoba po stracie. Trudny okres, który może trwać bardzo długo

Żałoba po bliskiej osobie może towarzyszyć przez długi czas. To niezwykle trudny okres zarówno dla osoby, która jest w żałobie, jak i jej bliskich. Jak przetrwać żałobę? Przede wszystkim dopuścić do siebie ból i oswoić się z konsekwencjami śmierci. Przeczytaj: Żałoba czy już depresja? Czym jest zespół przewlekłej żałoby?

Jak wspierać osobę w żałobie? Przede wszystkim:

• Poświęcać jej czas i swoją uwagę,
• Słuchać, ale nie oceniać i nie krytykować,
• Zachęcać do rozmów o zmarłej i pozwalać ujawniać się uczuciom,
• Zachęcać do codziennych aktywności, 
• Zapobiegać zachowaniom destrukcyjnym,
• Zapewnić profesjonalne wsparcie, jeśli widzimy, że jest taka potrzeba.