Test na chorobę Alzheimera w zasięgu ręki. Ujawni chorobę na 11 lat przed objawami

Na łamach prestiżowego pisma naukowego „Alzheimer's & Dementia” opublikowano najnowsze badania dotyczące wykrywania choroby Alzheimera. Odkrycie naukowców daje nadzieję na ujawnienie choroby nawet 11 lat przed wystąpieniem pierwszych objawów. Test na Alzheimera jest więc na wyciągnięcie ręki.
Alzheimer – statystyki są porażające
W naszym kraju na chorobę Alzheimera cierpi około 500 tysięcy osób. Według szacunków, w 2021 roku na tę chorobę i choroby pokrewne chorowało w Polsce 502 tys. osób. Według Narodowego Funduszu Zdrowia, w 2023 roku liczba osób zdiagnozowanych z chorobą Alzheimera i chorobami pokrewnymi wynosiła 366 tysięcy, co stanowiło o 8% więcej niż w 2014 roku.
Zapadalność na chorobę Alzheimera zwiększa się wraz z wiekiem. W grupie wiekowej 65-69 lat występuje u 2-3 na 1000 osób/rok, a w grupie 85-89 lat - 37-40 na 1000 osób/rok.
Test na Alzheimera. Niebywałe wyniki badań naukowców
Naukowcom udało się zidentyfikować biomarker obecny we krwi – białko beta-synukleina, które może sygnalizować rozwój Alzheimera już na bardzo wczesnym etapie. Białko to jest związane z uszkodzeniem połączeń między komórkami nerwowymi i już wcześniej podejrzewano, że może działać w podobny sposób.

– Stężenie beta-synukleiny we krwi wskazuje na obumieranie neuronów i można je łatwo zbadać za pomocą testów krwi – tłumaczy neurolog Patrick Öckl z Niemieckiego Centrum Chorób Neurodegeneracyjnych.
Wcześniejsze rozpoznanie choroby Alzheimera to ogromna szansa
Przeanalizowano próbki krwi od 178 osób, z których część posiadała znane mutacje genetyczne związane z chorobą Alzheimera. Pozostali nie wykazywali żadnych objawów choroby. W ten sposób udało się odkryć, że osoby z mutacjami genetycznymi miały wyraźnie wyższy poziom beta-synukleiny – nawet zanim pojawiły się pierwsze oznaki zaburzeń pamięci.
– Zmiany w objętości mózgu i inne charakterystyczne cechy choroby pojawiają się dopiero później. Im bardziej zaawansowane objawy, tym wyższe stężenie beta-synukleiny. To dowód na to, że białko to odzwierciedla cały przebieg choroby, zarówno przedobjawowy, jak i późniejszy – wyjaśnia neurolog Markus Otto z Uniwersytetu Medycznego w Halle.

To oznacza, że zmiany w mózgu mogą być wykrywane nawet na 10–11 lat przed wystąpieniem widocznych objawów. Naukowcy uważają, że obserwacja poziomów tego białka może pomóc zarówno w diagnozie, jak i śledzeniu przebiegu choroby oraz skuteczności terapii. Co więcej, może być też wykorzystana do oceny stanu mózgu np. po udarze.





































