Zapytała tylko o psychiatrę. Tusk ostro o „niepokojącym fenomenie społecznym”
Podczas sobotniego spotkania premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Pabianic atmosfera bywała napięta. Szef rządu postanowił nie czytać z kartki, ale na żywo i spontanicznie odpowiadać na pytania z tłumu. A te nie zawsze były wygodne.
- Podczas spotkania w Pabianicach obywatelka zwróciła uwagę premierowi Tuskowi na dramatycznie długi czas oczekiwania na wizytę u psychiatry
- Premier uznał rosnące potrzeby psychiatryczne za realny i niepokojący problem społeczny, obiecując kontynuację działań na rzecz poprawy dostępności do opieki psychicznej
- W 2025 roku rząd przeznaczy rekordowe 4,3 mld zł na rozwój psychiatrii, w tym na Centra Zdrowia Psychicznego i modernizację infrastruktury
„Czekam na psychiatrę od pół roku”
Długie kolejki do lekarzy specjalistów stanowią jedno z największych wyzwań w polskim systemie ochrony zdrowia. Cierpią również ci pacjenci, którzy potrzebują wsparcia psychiatrycznego. Jedna z uczestniczek spotkania w Pabianicach odważyła się zwrócić uwagę na ten problem, powołując się na własne doświadczenia.
– Jest z tym naprawdę duży problem, bo jeśli człowiek nie może się zająć sobą, to jak ma później decydować o naszym kraju? Ja czekam na psychiatrę od pół roku, miał być teraz, przełożyli mi za dwa miesiące. Tak nie może być, bo młodzi ludzie, którzy chcą coś robić, to często nie mogą przez to, że nie czują się na siłach. My potrzebujemy tego wsparcia i o nie prosimy – powiedziała jedna z uczestniczek spotkania w Pabianicach.
„Jeden z naszych priorytetów”
Odpowiedź premiera wydaje się niejednoznaczna. Z jednej strony mówił o „niepokojącym fenomenie społecznym”, którym jest „lawinowy wzrost potrzeby konsultacji psychologicznych i psychiatrycznych, czasami leczenia psychiatrycznego”, z drugiej zaś przekonywał, że nie są to potrzeby wymyślone.
– To nie jest wymyślone, bo jeśli spojrzymy na statystyki dotyczące chociażby strasznych zdarzeń, jakimi są próby samobójcze czy samobójstwa w grupie nieletnich, to pokazuje wyraźnie, że to nie jest wyssane z palca, to nie jest, że sobie ktoś wymyślił modę, że teraz każdy ma mieć dostęp do psychologa czy psychiatry – mówił Donald Tusk.
Premier dostrzegł starania ustępującej właśnie ministry zdrowia Izabeli Leszczyny o poprawę sytuacji pacjentów psychiatrycznych i obiecał, że nowa ministra, Jolanta Sobierańska-Grenda będzie kontynuowała jej dzieło. „To jest jeden z naszych priorytetów” – przekonywał Tusk. Przeczytaj też: To ona zastąpi Izabelę Leszczynę. Tusk właśnie ogłosił ogromne zmiany w MZ
Rekordowa inwestycja w zdrowie psychiczne
W 2025 roku na rozwój psychiatrii przeznaczono rekordową sumę 4,3 mld zł – jednak efekty tej inwestycji nie będą widoczne od razu. W planach jest rozwój środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego (z części pochodzącej z funduszy unijnych) czy stopniowe przejście z systemu instytucjonalnego do środowiskowego, bliższego pacjentom i ich rodzinom.
Na początku miesiąca rozstrzygnięto także konkurs, dzięki któremu podmioty realizujące świadczenia z obszaru zdrowia psychicznego zyskają dodatkowe środki na rozwój i modernizację infrastruktury. Dzięki niemu do 53 ośrodków w całej Polsce trafi 3 166 733 867 zł. Wsparcie przewidziane jest na 44 inwestycje do 50 mln zł oraz 9 inwestycji, których wartość wynosi więcej niż 50 mln.
Źródła: gov.pl, portal.abczdrowie.pl
