Jakich miejsc i sytuacji unikają osoby z agorafobią? Co jest źródłem lęku w agorafobii?
Agorafobia to zaburzenie, związane z lękiem przed wychodzeniem z domu, zazwyczaj idące w parze z atakiem paniki. Dotyka głównie młodych dorosłych, częściej kobiet niż mężczyzn. Osoby z agorafobią borykają się z lękiem przed sytuacją, której nie będą w stanie skontrolować i stąd też unikają konkretnych miejsc. Co jest źródłem lęku w agorafobii? Artykuł powstał na podstawie rozmowy z pedagogiem społecznym, socjoterapeutą mgr Magdaleną Szczodry.
Czym jest agorafobia?
Agorafobia jest zaburzeniem lękowym, charakteryzującym się lękiem przed otwartą przestrzenią. Objawia się strachem przed miejscami publicznymi lub tłumami ludzi. Osoby z agorafobią obawiają się, że w sytuacji niebezpieczeństwa czy dyskomfortu będą miały utrudnioną drogę ucieczki i nie będą mogły swobodnie opuścić danego miejsca. Boją się ośmieszenia, utraty kontroli czy braku pomocy w przypadku wystąpienia ataku paniki czy utraty przytomności. „Dla takich osób jest to dyskomfort, który jest niwelowany przez unikanie, nieuczestniczenie w różnych sytuacjach, które mogłyby być niekomfortowe i nie są możliwe do przerwania w dogodnym dla siebie momencie.” - powiedziała mgr Magdalena Szczodry.
Osoby z agorafobią boją się samotnie opuszczać domu i poruszać się w przestrzeni publicznej, jednak w asyście bliskiej osoby czują się bezpieczniej. „Nie jest to typowy lęk przed innymi osobami, raczej poczucie zagrożenia, że w sytuacji potrzebowania pomocy, nikt nie będzie w stanie jej udzielić. Agorafobia nie jest kwestią lęku przed ludźmi, a raczej przed nieotrzymaniem pomocy.” - powiedziała mgr Magdalena Szczodry.
Depresja czy bunt nastolatka? Psycholog tłumaczy, na co zwrócić uwagę Nie można bagatelizować jej objawów! Czym grozi nieleczona schizofrenia?Jakich miejsc i sytuacji unikają osoby z agorafobią?
Osoby z agorafobią obawiają się miejsc, których swobodne opuszczenie może sprawiać trudności. Ich unikanie spowodowane jest głównie lękiem, że w sytuacji ataku paniki ucieczka będzie żenująca lub wstydliwa. Obawy dotyczą w mniejszym stopniu samego ataku paniki, a wiążą się głównie z lękiem przed ośmieszeniem i reakcją innych ludzi.
„Osoby z agorafobią unikają otwartych przestrzeni lub konkretnych miejsc, takich jak kościoły, teatry, w których ciężko byłoby wyjść w sytuacji, kiedy zaczną czuć się niekomfortowo. Mogą to być również środki komunikacji publicznej, ze względu na ilość nieznajomych osób, niemożność zwrócenia się do nich bezpośrednio w sytuacji zagrożenia, a także pewnego rodzaju zamknięcie, czyli np. postoje między przystankami, brak poczucia komfortu, opuszczenia danego miejsca na własnych zasadach.” - powiedziała mgr Magdalena Szczodry.
Osoby z agorafobią unikają następujących miejsc i sytuacji:
- teatr, kino, kościół
- duże skupiska ludzi
- publiczne środki komunikacji
- ciasne, zamknięte pomieszczenia (np. winda)
- hipermarket
- przebywanie samemu poza domem
- samotna daleka podróż
- jazda samochodem w korku lub stanie na czerwonym świetle
- stanie w kolejce
Do czego może prowadzić nieleczona agorafobia?
Zachowania unikowe z czasem narastają, a w skrajnych przypadkach mogą prowadzić do paraliżującego lęku przed opuszczeniem domu. Im dłużej osoba unika miejsc i sytuacji, których się obawia, tym lęk przed nimi rośnie. Bez specjalistycznej pomocy, objawy agorafobii nasilają się i zaczynają znacznie utrudniać codzienne funkcjonowanie, nierzadko prowadząc do izolacji i depresji.
„Nieleczona może powodować problemy w realizowaniu podstawowych potrzeb, na przykład robieniu zakupów, a w skrajnych przypadkach skończyć się uwięzieniem w domu.” - powiedziała mgr Magdalena Szczodry.
Leczenie agorafobii opiera się głównie na terapii behawioralno-poznawczej, a w bardziej zaawansowanym stadium stosuje się także farmakoterapię. Lekami pierwszego rzutu są antydepresanty ze względu na ich działanie przeciwlękowe.
„Terapia behawioralna często połączona jest z nauką sposobów relaksacji, czyli umiejętności radzenia sobie w sytuacjach stresowych. Jeżeli agorafobia ma silny poziom i ogranicza wyjście z domu, uczestniczenie w terapii na zewnątrz bywa trudne i wówczas konieczne jest połączenie terapii z farmakologią.” - powiedziała mgr Magdalena Szczodry.