Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Lekarze demaskują niewiedzę Nawrockiego. Wytykają mu "palio"
Alina Gałka
Alina Gałka 03.06.2025 10:36

Lekarze demaskują niewiedzę Nawrockiego. Wytykają mu "palio"

Nawrocki o szczepieniach
Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Podczas kampanii wyborczej kandydaci na prezydenta RP musieli odpowiadać na wiele, nie zawsze łatwych pytań. Ich słowa ujawniały nie tylko poglądy, ale czasem również… porażającą niewiedzę. Tak w każdym razie eksperci oceniają wypowiedź naszego nowego prezydenta odnośnie szczepień ochronnych.
 

Spontaniczna wypowiedź o szczepieniach

Jeszcze w lutym br. Karol Nawrocki wybrał się z wizytą do Lublińca – miejscowości, w której stacjonuje elitarna Jednostka Wojskowa Komandosów. Zapytany przez dziennikarza serwisu tarnogorski.info o obowiązkowe szczepienia przeciw Covid-19 dla żołnierzy odpowiedział bez wahania:

Jestem przeciwko przymusowym szczepieniom, szczególnie ludzi dorosłych, ale także dzieci, z wyłączeniem tylko tych chorób, które są zagrożeniem generalnym dla populacji, znamy przypadek szczepień na palio i choroby Heinego-Medina, takie jest moje stanowisko.

Zdaniem ekspertów zdrowia publicznego przed udzieleniem tej odpowiedzi kandydat na prezydenta powinien był jednak zastanowić się trochę dłużej. Wskazują na kilka błędów i niebezpieczeństw, jakie kryją się w tym jednym zdaniu.

In vitro, aborcja, szczepienia. Co Karol Nawrocki zmieni w ochronie zdrowia? Budzisz się w środku nocy? To znak od organizmu. Lekarz wyjawia, co oznacza

„Mgliste pojęcie o szczepieniach i o chorobach zakaźnych”

Zdaniem Głównego Inspektora Sanitarnego, dr-a Pawła Grzesiowskiego, wypowiedź Karola Nawrockiego świadczy o braku wiedzy w temacie szczepień ochronnych.

Ta wypowiedź świadczy o tym, że chyba pan Nawrocki ma mgliste pojęcie o szczepieniach i o chorobach zakaźnych. I warto po prostu przed publicznymi wypowiedziami wzmocnić swoją wiedzę po to, żeby później nie musieć się tłumaczyć.

GIS-Paweł-Grzesiowski-Adam Burakowski-East News
Główny Inspektor Sanitarny zwraca uwagę na różnice między przymusem a obowiązkiem szczepień. Fot. Adam Burakowski/East News

Po pierwsze w Polsce nie ma szczepień przymusowych. Są szczepienia obowiązkowe, dla dzieci, jednak przymus i obowiązek to dwie różne sprawy. Przymus łączy się ze stosowaniem siłowych środków przymusu. Tymczasem w Polsce rodzice mają obowiązek szczepienia swoich dzieci, od którego mogą się odwołać, choć muszą przy tym liczyć się z konsekwencjami prawnymi i finansowymi (które w praktyce nie są egzekwowane).

Druga nieścisłość dotyczy wymienionych przez Nawrockiego chorób. Możemy przypuszczać, że mówiąc o „palio” (model Fiata), miał na myśli właśnie chorobę Heinego-Medina (inaczej polio), choć składnia sugeruje, że chodzi mu o dwie różne choroby. Trudno też zgadnąć, co właściwie polityk myśli o szczepieniach przeciwko porażeniu dziecięcemu.

żelazne płuco Fot. everettcollection/Canva.jpg
Pacjent chory na polio w żelaznym płucu w Szpitalu Misji Szkockiej w Tyberiadzie, Palestyna, w marcu 1940 roku. Gdy polio osłabiało mięśnie odpowiedzialne za oddychanie, żelazne płuco, podłączone do dużej pompy powietrznej, wspomagało oddychanie. Fot. everettcollection/Canva

Przeczytaj też: Nowy kalendarz szczepień dzieci na 2025. Rodziców czekają duże zmiany

Woda na młyn antyszczepionkowców

„Uznaję, że ci, którzy byli zmuszeni, byli przymuszani do tego, aby zostać zaszczepieni, zostali w jakikolwiek sposób skrzywdzeni, powinni zostać przeproszeni i na pewno mogą liczyć na moje wsparcie” – mówił Nawrocki.

Przypominamy, że mimo oczywistych powodów wprowadzenia obowiązku szczepień przeciw Covid-19 wśród medyków czy właśnie żołnierzy w czasie pandemii, w Polsce nigdy nie został on wdrożony. Tym samym mówienie o przymusie i krzywdzie jakiejkolwiek grupy społecznej wydaje się w tym kontekście absurdem.

Powielanie narracji, że szczepienia obowiązkowe są niepotrzebne, jest kompletną dezinformacją, dlatego że szczepienia są największym osiągnięciem medycyny i dzięki szczepieniom w głównym stopniu udało się opanować i kontrolować choroby zakaźne.

– napisała w odniesieniu do słów Nawrockiego wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Instytutu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Dr Grzesiowski zwrócił uwagę, że dopóki politycy nie mieszali się w kwestię szczepień, ruchy antyszczepionkowe w Polsce były marginalne. Dopiero włączenie tego aspektu profilaktyki w narrację niektórych ugrupowań politycznych poskutkowało nasileniem się tych ruchów. To przykre, że politycy używają dezinformacji do walki politycznej, jednocześnie wspierając postawy szkodliwe dla zdrowia społeczeństwa.

Przeczytaj też: Wróciła kolejna zapomniana choroba. Nie było jej w Polsce od prawie 30 lat