Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Mała Madzia miała się nie urodzić. Potem dwa razy uniknęła śmierci
Alina Gałka
Alina Gałka 12.03.2025 10:30

Mała Madzia miała się nie urodzić. Potem dwa razy uniknęła śmierci

Mała Madzia miała się nie urodzić
Fot. Zaremba SE/East News

W 2012 roku opinią publiczną wstrząsnęła historia Madzi z Sosnowca. Dopóki wierzyliśmy w porwanie dziewczynki, wszyscy współczuli jej matce. Potem gdy na jaw wyszła straszliwa prawda, mama Madzi stała się synonimem zła.

Niechciane dziecko, które miało się nie urodzić

Nie każda kobieta chce być matką i nie każda powinna nią zostać. To twierdzenie z pewnością pasuje do Katarzyny Waśniewskiej. I doskonale o tym wiedziała na długo, zanim Madzia się urodziła.

(…) jest zbyt wiele powodów, dla których to dziecko nie musi, a nawet nie może przyjść na świat. Jest to trudne dla mnie, ale konieczne, boję się bardzo, co będzie, jak to się stanie, czy dam sobie radę z kolejną tragedią w moim życiu

– pisała w swoim pamiętniku Katarzyna, kiedy dowiedziała się, że pod sercem nosi dziecko.

W trakcie procesu Katarzyny na światło dzienne wypłynęło wiele faktów z życia dzieciobójczyni – również z okresu ciąży. Kobieta nie chciała mieć dziecka i nigdy nie zamierzała poświęcać się dla jego dobra. Nawet wtedy, gdy czekała na jego narodziny. Nie przestała palić, a mężowi powiedziała, że lekarz na to pozwolił.

Przeczytaj: Historyczny moment! Przełomowe wieści o zdrowiu papieża Franciszka
 

GIS ostrzega. Już wybudziły się ze snu. Mogą przenieść groźne choroby Wyższe odszkodowania za wypadek przy pracy. Zmiany wejdą w życie w kwietniu

Przedwczesne narodziny, trudny start

To wyszło przy porodzie później. Przyszła pani położna, notabene moja klientka. Mówi mi, och te młode mamy, tylko walić po dupsku, jak można tyle palić, żeby łożysko było czarne

– mówiła podczas rozprawy teściowa Katarzyny.

Styl życia Katarzyny odbił się zarówno na zdrowiu jej, jak i Madzi. Kobieta miała anemię, a dziewczynka po urodzeniu nie mogła oddychać. Przeczytaj także: Anemia wciąż nawraca? Lekarz wyjaśnia, dlaczego tak może się dziać

Dlatego Madzia miała kłopoty z oddychaniem, po porodzie. Ponoć zachłysnęła się wodami porodowymi. Była przecież reanimowana, potem stan się ustabilizował, a o 4 nad ranem stan znów się pogorszył i przewieziono ją na OIOM, gdzie była 2 tygodnie. Madzia walczyła o życie przez 2 tygodnie

–  kontynuowała zeznania babcia Madzi.
 

palenie w ciąży-pixelshot-Canva
Palenie w ciąży pociąga za sobą poważne konsekwencje dla matki i dziecka. Fot. Pixelshot/Canva

Jak palenie wpływa na ciężarną i dziecko?

Nie od dziś wiadomo, że palenie tytoniu w czasie ciąży ma szkodliwy wpływ na rozwój płodu oraz funkcjonowanie łożyska. Substancje zawarte w dymie tytoniowym, takie jak nikotyna i tlenek węgla, przedostają się przez barierę łożyskową i mogą prowadzić do niedotlenienia oraz zaburzeń wzrostu wewnątrzmacicznego. Przeczytaj: Nie możesz rzucić palenia, są alternatywy

Badania wykazały, że palenie ogranicza rozwój niektórych narządów, w tym mózgu i nerek, oraz wpływa na opóźnienie wzrostu kości kończyn i czaszki. Ponadto zmniejsza przepływ krwi w naczyniach maciczno-łożyskowych, co może stanowić mechanizm adaptacyjny mający na celu ochronę mózgu przed niedotlenieniem.

Dym tytoniowy powoduje również istotne zmiany strukturalne i czynnościowe w łożysku, takie jak pogrubienie śródbłonka kosmków, zmniejszenie unaczynienia oraz ograniczenie wymiany substancji między matką a płodem. Wpływa to na masę łożyska i zwiększa ryzyko jego przedwczesnego odklejenia, co może prowadzić do poważnych powikłań ciążowych, w tym:

zahamowanie wzrostu wewnątrzmacicznego (IUGR) – substancje toksyczne zawarte w dymie tytoniowym, takie jak nikotyna i tlenek węgla, ograniczają dopływ tlenu i składników odżywczych do płodu, co skutkuje niską masą urodzeniową oraz mniejszymi wymiarami ciała dziecka,
przedwczesny poród – palenie zwiększa ryzyko porodu przed 37. tygodniem ciąży, co może prowadzić do problemów zdrowotnych u noworodka, takich jak zaburzenia oddychania czy niedojrzałość narządów wewnętrznych,
przedwczesne odklejenie łożyska – zmiany w strukturze łożyska u palących kobiet zwiększają ryzyko jego odklejenia, co stanowi poważne zagrożenie dla życia matki i dziecka, prowadząc do krwotoków i niedotlenienia płodu,
łożysko przodujące – u kobiet palących częściej występuje nieprawidłowe umiejscowienie łożyska, które może częściowo lub całkowicie zasłaniać ujście szyjki macicy, co utrudnia poród i zwiększa ryzyko cesarskiego cięcia,
stan przedrzucawkowy i nadciśnienie ciążowe – palenie może wpływać na funkcjonowanie naczyń krwionośnych, co może prowadzić do nadciśnienia i poważnych powikłań, takich jak stan przedrzucawkowy, grożący przedwczesnym porodem i innymi komplikacjami zdrowotnymi,
zwiększone ryzyko poronienia i obumarcia wewnątrzmacicznego – toksyczne substancje zawarte w dymie tytoniowym mogą uszkadzać komórki płodu i łożyska, prowadząc do samoistnych poronień lub obumarcia płodu.

wcześniak-pixbay-canva
Palenie w ciąży zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, co może prowadzić do problemów zdrowotnych u noworodka. Fot. Pixbay/Canva

Co więcej, zawarte w tytoniu metale ciężkie, takie jak kadm i ołów, mogą gromadzić się w kościach matki i przenikać do płodu, zwiększając ryzyko zaburzeń metabolicznych oraz opóźnienia wzrostu. W konsekwencji dzieci matek palących mogą mieć niższą masę urodzeniową, a w późniejszym okresie życia są bardziej narażone na choroby układu oddechowego, sercowo-naczyniowego oraz zaburzenia neurologiczne.
 

Madzia nie wyślizgnęła się z kocyka

Kiedy Katarzyna wreszcie przyznała się do tego, że jest winna śmierci córki, opisywała zdarzenie jako wypadek. Maleństwo miało wyślizgnąć się z kocyka i uderzyć o próg. Jednak sekcja zwłok dziewczynki pokazała co innego.

Śmierć Madzi była potworna. Matka najpierw próbowała otruć ją czadem. Gdy to okazało się za trudne, rzuciła dziewczynką. Ostatecznie postanowiła ją udusić. Przeczytaj też: Podlasie. Tajemnicza śmierć 2,5-latki. Trafiła do szpitala z objawami zatrucia

We wrześniu 2013 roku sąd skazał Katarzynę Waśniewską za zabójstwo córki na 25 lat pozbawienia wolności. Skazana będzie mogła ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 20 latach. To znaczy, że będzie mogła wyjść na wolność najwcześniej w 2032 roku.

 

Źródła:
1. Wachulska, M., Skoniecka, A., Tymińska, A., & Cichorek, M. (2015). Prenatal changes of the fetus and the placenta development induced by tobacco smoking. Ginekologia i Położnictwo, 1(35).
2. Fakt. (2012, 9 lutego). Teściowa Waśniewskiej: Katarzyna paliła w ciąży, bo lekarz.... Fakt.pl. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/tesciowa-wasniewskiej-katarzyna-palila-w-ciazy-bo-lekarz/kf4xqk4.
3. Dziennik Zachodni. (2021, 20 stycznia). Mała Madzia z Sosnowca zginęła 9 lat temu z rąk matki. To była trudna i psychicznie wyczerpująca sprawa. Mama Madzi siedzi w więzieniu. Dziennikzachodni.pl. https://dziennikzachodni.pl/mala-madzia-z-sosnowca-zginela-9-lat-temu-z-rak-matki-to-byla-trudna-i-psychicznie-wyczerpujaca-sprawa-mama-madzi-siedzi-w/ar/c1-15402474.
4. Radio Zet. (2024, 12 marca). Sprawa matki Madzi z Sosnowca powraca. Co się wydarzyło? Przebieg historii. Wiadomosci.radiozet.pl. https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/sprawa-matki-madzi-z-sosnowca-powraca-co-sie-wydarzylo-przebieg-historii.