Najnowsze dane z Holandii. Ta jedna zmiana poprawiła koncentrację uczniów aż o 75%

Współczesnej młodzieży, a coraz częściej również dzieciom, trudno wyobrazić sobie życie bez smartfonów. Służą one nie tylko do rozmów głosowych i wymiany wiadomości, ale także, a może przede wszystkim, do przeglądania mediów społecznościowych. Czy jednak uczniowie powinni korzystać z telefonów w szkołach?
• Od stycznia 2024 roku Holandia testuje zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach
• Rządowe badania potwierdzają korzyści z tego rozwiązania
• W Polsce wciąż brak jednolitych przepisów dotyczących korzystania ze smartfonów przez uczniów
Smartfony i zdrowie psychiczne
W ostatnich latach specjaliści coraz częściej alarmują, że nadmierne korzystanie ze smartfonów może poważnie szkodzić zdrowiu psychicznemu dzieci i młodzieży. Uzależnienie od ekranów sprzyja problemom z koncentracją, zaburzeniom snu i poczuciu osamotnienia.
Holandia postanowiła zmierzyć się z problemem nadużywania smartfonów przez najmłodszych w sposób systemowy. Od stycznia 2024 roku w tamtejszych szkołach średnich wprowadzono zakaz używania telefonów komórkowych podczas lekcji, a w kolejnym roku objął on także szkoły podstawowe.
Efekty przerosły oczekiwania. Badanie zlecone przez rząd wykazało, że aż 75% szkół średnich odnotowało znaczną poprawę koncentracji uczniów.
– Uczniowie zaczęli ze sobą więcej rozmawiać, a szkoły stały się bezpieczniejsze – podkreśla doktor Alexander Krepel z Instytutu Kohnstamma w Amsterdamie.
Mniej ekranów, więcej uwagi i lepszy nastrój
Specjaliści zwracają uwagę, że ograniczenie kontaktu ze smartfonem może poprawić nie tylko wyniki w nauce, ale także samopoczucie młodych ludzi. Już wcześniej liczne badania pokazywały, że zbyt częste korzystanie z mediów społecznościowych wiąże się z większym ryzykiem depresji i lęku. W holenderskich szkołach po wprowadzeniu zakazu aż 59% placówek zaobserwowało lepszą atmosferę i mniej konfliktów między uczniami.
„Brak możliwości nagrywania i rozpowszechniania zdjęć z klas zmniejsza ryzyko cyberprzemocy” – mówi dr Krepel. Szkoły stają się dzięki temu bezpiecznym miejscem, w którym młodzi ludzie mogą budować zdrowe więzi społeczne.

Przeczytaj też: Co robią dzieci w sieci? Wstrząsające ustalenia. Rodzice, otwórzcie oczy!
Polska wciąż na rozdrożu
Choć w Polsce nie ma ogólnokrajowego zakazu smartfonów w szkołach, temat regularnie wraca w debacie publicznej. W ostatnich latach ponad połowa szkół samodzielnie zdecydowała się wprowadzić ograniczenia, a 15% stosuje depozyt, w którym uczniowie muszą zostawiać telefony po wejściu na teren placówki. Mimo to eksperci prawa oświatowego zwracają uwagę, że obecne przepisy nie pozwalają szkołom na pełną konfiskatę urządzeń bez zgody właściciela.

Ministerstwo Edukacji Narodowej wciąż zastanawia się nad najlepszym rozwiązaniem w kwestii regulacji używania telefonów komórkowych w szkołach – rozważa umożliwienie szkołom wprowadzenia całkowitego zakazu używania tych urządzeń na terenie placówek. Resort planuje również zbadanie funkcjonujących sposobów regulowania przez szkoły zasad korzystania z urządzeń elektronicznych. Przeczytaj też: Nasze dzieci nie są bezpieczne w internecie. Eksperci planują wielkie zmiany
Źródła: pacjenci.pl, PAP, prawo.pl





































