Prasuje zmarszczki, kosztuje grosze. W PRL była hitem
Maść tranowa! To sekret urody kobiet z czasów PRL-u. Kosztuje grosze - kupić ją można za mniej niż 10 zł i działa cuda. Sekret maści tkwi w jej składzie - który bije na głowę drogie preparaty.
Skład maści tranowej
W składzie maści tranowej znajdziemy przede wszystkim tran, czyli olej ze świeżej wątroby dorsza lub innych ryb z rodziny dorszowatych. Dzięki temu maść jest bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) oraz witaminy A i D3. Znajdziemy w niej także żelazo, jod, fosfor i siarkę oraz wazelinę i lanolinę jako substancje pomocnicze.
Zastosowanie maści tranowej - na zmarszczki i nie tylko
Maść tranowa, dzięki dużej zawartości kwasów omega-3 świetnie nawilża skórę i pomaga w wygładzeniu zmarszczek. Należy jednak pamiętać, że ma dość tłustą konsystencję, dlatego najlepiej stosować ją na noc. Może być także stosowana jest przy nadmiernym łuszczeniu się skóry - np. w przebiegu atopowego zapalenia skóry (AZS).
Świetnie sprawdzi się także jako remedium na suchą i popękaną skórę na piętach, czy wysuszone i zrogowaciałe kolana i łokcie. Można nawilżać nią także dłonie. Maść tranowa ma także zastosowanie w leczeniu i zapobieganiu odmrożeniom, właśnie przez wzgląd na tłustą konsystencję. Nie powinno się jej stosować na otwarte rany.
Hit z PRL
Maść tranową w swojej apteczce miały wszystkie kobiety w czasach PRL. Jest to produkt uniwersalny, a jego cena jest naprawdę niska. Kupić ją można w cenie do 10-11 złotych.
Zobacz też:
Dodaję kilka kropel do szamponu. Włosy już nie wypadają
Maseczka z kasztanowca to hit. Możesz zrobić ją sama w domu
Zadbaj o usta jesienią i zimą. Sprawdzone sposoby na spierzchnięte usta