Sytuacja polskich szpitali a budżet na ochronę zdrowia. Polska ma półtora roku, aby się rozliczyć
Zbliża się początek roku 2025, a wciąż nie wiemy, jakie będą losy planu finansowego NFZ. Największą zagadką pozostaje reforma szpitali i budżet przeznaczony na ich funkcjonowanie. Jak informuje Izabela Leszczyna, szefowa resortu zdrowia, Polsce potrzebne są zmiany, które obejmą również zmiany na poziomie oferty szpitali. Pozwoli to uniknąć likwidacji szpitali, na rzecz ich specjalizacji.
Działania priorytetowe resortu zdrowia
Polskę czekają istotne zmiany w związku z planowaną reformą szpitalnictwa. Ministerstwo Finansów wciąż jednak nie zatwierdziło planowanego budżetu na 2025 rok, a sprawa staje się nagląca. Wiele szpitali wciąż bowiem maga się z problemami finansowymi, z kolei zapowiadane „łączenia” jednostek szpitalnych budzą niepokój i pacjentów, i personelu.
Efektywne zarządzanie dostępnymi środkami, które mają wesprzeć szpitale w potrzebie, to jeden z priorytetów Ministerstwa Zdrowia. Mimo braku zatwierdzonego planu finansowego NFZ na 2025 rok, system działa, zapewniając dostęp do świadczeń i wizyt w ramach NFZ pacjentom.
„W przyszłym roku przyjmiemy ustawę, która pomoże szpitalom powiatowym w restrukturyzacji i konsolidacji, co pozwoli lepiej zarządzić kapitałem ludzkim, czyli kadrami medycznymi, infrastrukturą i finansami” – tłumaczyła Izabela Leszczyna w Business Insider.
Ministra Zdrowia zapowiada istotne zmiany w zarządzaniu polskimi szpitalami. Mają one przede wszystkim wpłynąć na zwiększenie ich efektywności i zmniejszenie zadłużenia.
Co z planem finansowym?
Mimo że minister finansów wciąż nie zatwierdził planu finansowego NFZ na kolejny rok, sytuacja, zdaniem ministry zdrowia jest opanowana, a realizacja zadań przez NFZ kontynuowana. Problemem staje się jednak czas i konieczność efektywnego wykorzystania blisko 18 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy w bardzo krótkim czasie (połowa 2026 roku), chociaż zdaniem ekspertów ta kwota jest niczym w porównaniu z zapotrzebowaniem nawet na 30 miliardów. Brak dofinansowania stopuje prace szpitali i oznacza niestety zmniejszenie liczby świadczeń.
Problemem stanowi również dostęp do opieki szpitalnej w mniejszych miejscowościach. Jak zauważa Izabela Leszczyna, każdy mieszkaniec powiatu powinien mieć zapewniony dostęp do szpitala, w którym będzie izba przyjęć lub SOR, nawet jeśli zabraknie tam innych specjalistów, m.in. z chirurgii ogólnej, ginekologii czy pediatrii. Dodaje, że jako pacjenci potrzebujemy dostępu do szpitala, w którym będzie lekarz, mogący ocenić stan naszego zdrowia, oraz dostęp do karetki, która w razie konieczności dowiezie nas na szpitala, gdzie otrzymamy pomoc specjalistyczną.
„Nie musimy mieć w każdym szpitalu każdego oddziału, zwłaszcza gdy niedaleko jest drugi szpital z identycznym oddziałem” – wyjaśnia.
Planowany budżet na inwestycje zdrowotne
Inwestycje w szpitale: Na modernizację i rozwój infrastruktury szpitalnej przeznaczono 9,2 mld zł. Środki te obejmują m.in. inwestycje w Krajową Sieć Onkologiczną, Krajową Sieć Kardiologiczną, szpitale powiatowe oraz opiekę długoterminową
Transformacja cyfrowa: Na rozwój cyfrowych technologii w ochronie zdrowia, w tym na potrzeby szpitali i Centrum e-Zdrowia, zaplanowano 4,3 mld zł
Zwiększenie liczby kadr medycznych: 3,1 mld zł przeznaczone zostanie na stypendia dla studentów medycyny oraz rozwój bazy dydaktycznej uczelni medycznych, co ma na celu poprawę dostępności personelu medycznego
Wsparcie nauki: Na badania naukowe i rozwój w sektorze zdrowia zaplanowano 1,1 mld zł, co ma przyczynić się do innowacyjności w ochronie zdrowia
Źródło: Business Insider
Zobacz także:
#PrawoiZdrowie. Co zrobić, gdy prawa pacjenta są łamane? Radca prawny wskazuje kilka możliwości
Wyższe chorobowe w 2025 roku – tyle dostaniesz na L4
Luka w ubezpieczeniu? Po 30 dniach możesz sam zacząć płacić za leczenie
