Tak rozwija się miażdżyca. Lekarz tłumaczy, na co koniecznie trzeba zwrócić uwagę

Miażdżyca może rozwijać się latami

Miażdżyca to przewlekły proces, dotykający głównie dużych i średnic tętnic. Ta nieleczona zwiększa ryzyko zawału serca, udaru mózgu oraz amputacji kończyn. Choroba może rozwijać się latami, a sprzyja temu niezdrowa dieta, ale też nadwaga czy siedzący tryb życia.

Specjalista chorób wewnętrznych, farmakolog kliniczny dr n. med. Marcin Wełnicki w rozmowie z Pacjentami wytłumaczył m.in. jak rozwija się miażdżyca.

 

Tak rozwija się miażdżyca

Lekarz określa miażdżycę mianem przewlekłej i postępującej choroby zapalnej naczyń tętniczych. Niekontrolowana prowadzi do ciężkich powikłań. Warto podkreślić, że miażdżyca dotyczy tylko i wyłącznie tętnic. Jak się rozwija?

 “Mamy do czynienia z początkowo tworzącymi się, początkowo powoli, blaszkami miażdżycowymi. Są to struktury zapalne, które z czasem mogą ulegać włóknieniu i wapnieniu. Kiedy mamy zbyt duże stężenie cholesterolu, w środkowej części ściany tętnicy rozwija się stan zapalny, a z czasem powstaje blaszka miażdżycowa. Blaszka stopniowo powiększa się coraz bardziej utrudniając przepływ krwi. Do pewnego momentu organizm jest w stanie to sobie kompensować” - wyjaśnia lekarz.

Marcin Wełnicki dodaje, że mimo iż przepływ krwi stopniowo jest coraz gorszy, pozwala nam jeszcze funkcjonować zupełnie normalnie, podejmując wysiłek. Z czasem jednak blaszka staje się już taka duża, że przepływ jest zbyt mały. Wtedy dochodzi do niedokrwienia poszczególnych narządów. Zaczynają pojawiać się objawy wynikające z niedokrwienia.

“Pamiętajmy, że krew dostarcza naszym tkankom i organom tlen, glukozę, substancje odżywcze, wszystko to, co potrzeba, aby mogły funkcjonować. Jeżeli nie ma tych substancji, jeżeli krew dopływa w zbyt małej ilości, to mówimy o niedokrwieniu (niedotlenieniu) tych struktur, a w związku z tym ich funkcja ulega pogorszeniu” - wyjaśnił lekarz, Marcin Wełnicki.

Wczesna miażdżyca nie daje żadnych objawów

Warto pamiętać, że wczesna miażdżyca nie daje żadnych objawów. Coraz częściej miażdżyca w związku ze stylem życia, brakiem aktywności fizycznej, nieprawidłową dietą czy otyłością zostaje przyspieszona. Trzeba mieć świadomość tego, że nie jest to sprawiedliwa choroba. Czasem rozwija się powoli, dając pewne sygnały ostrzegawcze. Pojawiają się bóle w klatce piersiowej, lecz niestety zdarza się, że pierwszym objawem dotychczas bezobjawowej choroby wieńcowej jest zawał serca.

Bardzo ważna w kontekście miażdżycy jest odpowiednia dieta. Musi ona być urozmaicona, bogata w produkty pełnoziarniste oraz warzywa i owoce.

 "3 –4 porcje warzyw i owoców dziennie poprawia rokowanie, to znaczy zmniejsza ryzyko zawału serca i wydłuża życie, przede wszystkim życie bez choroby. Badania kliniczne potwierdzają, że garść orzechów dziennie zmniejsza ryzyko zawału serca i udaru mózgu o 20 – 30 procent! Unikajmy wszystkiego, co jest wysoko przetworzone, między innymi kolorowych, gazowanych napoi" - zdradza lekarz, Marcin Wełnicki.

Czytaj też:

Miażdżyca daje nie tylko fizyczne objawy, ale też psychiczne. Lekarz zdradza, jak wyglądają

Jesteś po czterdziestce? Tych objawów nie bagatelizuj, wskazują na choroby

Miażdżycę można odwrócić. Lekarz powiedział, kiedy jest to możliwe