Tych ryb nie jedz nad polskim morzem. Są najgorsze
Mnóstwo Polaków pojedzie w tym roku nad Bałtyk, gdzie na każdym kroku można natknąć się na smażalnię ryb. Każda z nich reklamuje się “świeżą rybką” i “bogactwem smaku”. Są jednak ryby, których na urlopie nad polskim morzem zdecydowanie lepiej nie jeść.
Tę rybę zamów nad Bałtykiem. Jest zdrowa i smaczna
Najlepsza ryba, którą możesz zamówić nad polskim morzem, to dorsz. To ryba, która żyje w Bałtyku, słynie z delikatnego smacznego mięsa i jest bardzo zdrowa. W dorszu znajduje się wiele witamin i białka, a mało tłuszczu, więc to doskonały wybór dla osób na diecie.
Inne gatunki, których warto skosztować podczas urlopu nad Bałtykiem to flądra, śledź, sandacz i szprot. W restauracjach często można spotkać też z halibutem, ale ponieważ nie występuje on w polskim morzu, będzie mrożony.
Tych ryb nie jedz na urlopie nad morzem
Najgorsze ryby do zjedzenia nad polskim morzem – choć bardzo popularne – to tilapia i panga. Po pierwsze, są to ryby słodkowodne sprowadzane z Azji. Po drugie, ponieważ są one hodowane masowo w ciasnych zbiornikach, mają mało białka i witamin.
Kolejny gatunek, który lepiej sobie odpuścić ze względu na zdrowie, to ryba maślana. Jest to bardzo tłusta i ciężkostrawna ryba, która może wywołać uczucie pełności i zaparcia. Ma też wiele kwasów oleinowych podrażniających żołądek.
Co ważne, niektóre z bałtyckich ryb mogą zawierać wiele metali ciężkich takich jak rtęć czy dioksyny. Problem ten dotyczy m.in. łososia bałtyckiego i tuńczyka – tych ryb pod żadnym pozorem nie powinny spożywać kobiety w ciąży.
Uważaj w smażalniach
Niestety nie wszystkie smażalnie ryb nad polskim morzem mogą poszczycić się dobrą renomą. Zanim wejdziesz do jakiegokolwiek lokalu, dobrze to przemyśl. Jeśli po wejściu do lokalu czujesz zapach starego oleju, lepiej tam nie jedz – możesz się zatruć!
Nie daj też zwieść się fałszywym deklaracjom, że "tutaj zjesz świeżą rybę". Niestety w wielu przypadkach to jedynie chwyt marketingowy, a ryby są... kupowane w marketach. Pamiętaj, że jeśli ryba rozpada się na talerzu, nie była świeża.
Jak zatem wybrać dobrą smażalnię ryb? W takim wypadku można pokierować się opiniami klientów, które znajdziemy na blogach kulinarnych i opiniach Google. Warto wybierać lokale, które dysponują własnym kutrem – ryba w nich (najprawdopodobniej) będzie świeża.
Zobacz też:
Sinice są niebezpieczne nie tylko podczas kąpieli. Uważać trzeba nawet na spacery
Ten stary sposób na poparzenia słoneczne naprawdę działa. Pamiętaj o nim na wakacjach
Nasza polska ryba jedną z najzdrowszych na świecie! Smaczna, tania i łatwo dostępna