Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Wieczorem uderzyły wieści z Watykanu. Papieżowi zrobiono rentgen
Daria  Siemion
Daria Siemion 13.03.2025 11:10

Wieczorem uderzyły wieści z Watykanu. Papieżowi zrobiono rentgen

Papież Franciszek
Fot. Shutterstock / Fabrizio Maffei

Papież Franciszek od czterech tygodni przebywa w szpitalu. Niedawno przeszedł poważny kryzys i nie wiadomo było, czy z niego wyjdzie. Z najnowszych doniesień Watykanu wynika, że Ojcu Świętemu zrobiono rentgen klatki piersiowej. Wiadomo, w jakim stanie są jego płuca. 

Groźna choroba papieża. Stan był krytyczny

14 lutego papież Franciszek trafił do rzymskiej kliniki Gemelli z zapaleniem oskrzeli. Niestety choroba szybko rozwinęła się w obustronne zapalenie płuc.  Dodatkowo lekarze zdiagnozowali u Ojca Świętego inne schorzenia: anemię, małopłytkowość oraz niewydolność nerek.

Stan papieża Franciszka przez długi czas określano jako krytyczny. Pod koniec lutego papież przeszedł poważny kryzys (w nocy miał miał ataki duszności), jednak udało mu się go przezwyciężyć. Teraz stan zdrowia Franciszka stopniowo się poprawia, ale papież wciąż pozostaje pod stałą opieką lekarzy.

Papież Franciszek
Stan papieża jeszcze kilka dni temu określano jako krytyczny fot. ALBERTO PIZZOLI/AFP/East News
Co oznacza zapominanie imion? Eksperci mówią jasno Uważaj na ten ból łydek. Może oznaczać, że zrobił się zakrzep

Papież Franciszek próbuje pracować

Pomimo poważnej choroby, papież Franciszek wykazuje dużą determinację w powrocie do pracy. Wczoraj Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że Ojciec Święty spokojnie przespał noc i ma dobry nastrój. Przez jakiś czas musi jednak zostać jeszcze w szpitalu, by kontynuować terapię.

Papież nie rezygnuje jednak z angażowania się w życie Kościoła. Wykorzystując internet, bierze udział w watykańskich rekolekcjach prowadzonych przez ojca Roberta Pasoliniego. Ogląda też transmisje wideo z obrzędów. Jego obecność – nawet wirtualna – jest podkreślana za każdym razem.

"Wiemy, że Ojciec Święty łączy się z nami w modlitwie i nas słucha. Mamy nadzieję, że te rozważania o życiu wiecznym będą dla niego dodatkowym lekarstwem w tym szczególnym czasie, w tych dniach próby" – mówił prowadzący rekolekcje ojciec Roberto Pasolini.


Poza modlitwami papież Franciszek kontynuuje leczenie, stosując się do zaleceń lekarzy. Każdy dzień w klinice spędza na terapii tlenowej, rehabilitacji ruchowej oraz odpoczynku, by jak najszybciej wrócić do zdrowia. Czytaj także: Papież Franciszek w ciężkim stanie. Ma życzenia odnośnie swojego pogrzebu

papież Franciszek, fot. Instagram
Papież Franciszek chce wrócić do pracy Fot. Instagram / @pope_francis

Papieżowi Franciszkowi zrobiono rentgen. Są wyniki

Przeprowadzone badanie rentgenowskie wykazało, że płuca powoli się regenerują. "Stan kliniczny Ojca Świętego w złożoności ogólnego obrazu pozostał stabilny. Rentgen klatki piersiowej wykonany wczoraj potwierdził poprawę zarejestrowaną w poprzednich dniach" – czytamy w oficjalnym biuletynie.

Zdradzono, że Franciszek kontynuuje terapię wysokoprzepływowym tlenem w ciągu dnia oraz nieinwazyjną wentylację mechaniczną podczas snu. Poza tym przyjmuje komunię, modli się, uczestniczy w obrzędach online oraz przechodzi kolejne sesje fizjoterapii. Wierni nadal modlą się o jego powrót o zdrowia, a on nie zapomina o nich w swoich modlitwach.

"Chciałbym podziękować wszystkim, którzy okazują mi swoją bliskość w modlitwie; dziękuję wszystkim z całego serca. Ja także modlę się za was" – napisał w swoich rozważaniach. Czytaj także: Papież Franciszek przerywa milczenie. Jego słowa chwytają za serce

Odoskrzelowe zapalenie płuc- objawy, przczyny, diagnostyka
odoskrzelowe zapalenie płuc
odoskrzelowe zapalenie płuc
Czytaj dalej
Prof. Ryszard Gellert: Podstępna choroba – niewydolność nerek
prof. Ryszard Gellert z Kliniki Nefrologii i Chorób Wewnętrznych CMKP w Warszawie
prof. Ryszard Gellert z Kliniki Nefrologii i Chorób Wewnętrznych CMKP w Warszawie
– Średnio na ok. pięćdziesięciu pacjentów, zgłaszających się każdego dnia do lekarza rodzinnego, czterech ma niewydolność nerek. Ta choroba jest częstsza niż cukrzyca. Może się rozwijać nawet 20 – 30 lat, bez żadnych alarmujących objawów. Bo te, które mają miejsce, są mało charakterystyczne. To może być zmęczenie, uczucie słabości, mniejszy apetyt, nudności, świąd skóry, podwyższone ciśnienie, wyższy cukier, ból w okolicy lędźwiowej. Kiedy chory trafia do lekarza, nierzadko jest leczony właśnie z powodu ciśnienia czy wyższego poziomu cukru, ale nie z powodu nerek. A tymczasem choroba postępuje, chociaż nerki nie bolą, bo nie mają nerwów czuciowych.- Osób znajdujących się w grupie ryzyka niewydolności nerek będzie przybywać, gdyż chorobie tej sprzyjają inne schorzenia cywilizacyjne – kardiologiczne, metaboliczne. Można ocenić, że co trzecia osoba znajduje się w tej grupie. Jednocześnie niewydolność nerek zwiększa ryzyko wielu innych chorób - chorób serca, zawałów, udarów, niektórych nowotworów.- Pamiętając, że to, co dobre dla serca, jest również dobre dla nerek, możemy zmniejszać ryzyko zachorowania na niewydolność nerek. Zmienić styl życia – więcej się ruszać, ograniczyć spożycie białka do 0,8g/kg masy ciała na dobę, ograniczyć spożycie alkoholu. I, w ramach badań profilaktycznych, wykonywać dwa proste badania - ogólne badanie moczu i oznaczenie we krwi poziomu kreatyniny. Te dwa badania już pokażą, czy coś złego dzieje się w naszych nerkach.
Czytaj dalej