Zacznie się 24 sierpnia w całej Polsce. Zmiany w przychodniach stały się faktem
O tym, że pacjenci powinni mieć możliwość zarejestrowania się do lekarza przez internet, mówi się od dawna. Z ustaleń Ministerstwa Zdrowia wynika, że będzie to możliwe już od 24 sierpnia. Jak wpłynie to na życie pacjentów i jak będą wyglądały zapisy? Co z osobami, które nie mają dostępu do internetu? Wyjaśniamy.
Zalety systemu e-rejestracji
Główną zaletą systemu e-rejestracji do lekarza jest usprawnienie zapisów. Pacjenci nie będą musieli już jechać do przychodni czy placówki, żeby umówić wizytę – wystarczy, że zarezerwują termin przez internet. Celem programu jest skrócenie kolejek do lekarzy i ułatwienie pacjentom zarządzania terminami.
System e-rejestracji będzie działał tak, że pacjenci będą mogli samodzielnie przeglądać dostępne terminy wizyt, a system będzie zarządzał centralną kolejką na wybrane wizyty czy badania. Co więcej, pacjenci zyskają opcję rezygnacji lub zmiany terminu wizyty, a zgłoszenia będą widoczne we wszystkich placówkach uczestniczących w programie.
Takie możliwości będą dostępne od 24 sierpnia 2024 roku do 31 października 2025 roku – wtedy to zostanie uruchomiony program pilotażowy e-rejestracji centralnej, a jeśli się sprawdzi, jeszcze w 2025 roku obejmie wszystkie placówki medyczne w Polsce. Obecnie za pomocą e-rejestracji zapiszemy się:
- do kardiologa,
- na badania profilaktyczne w ramach programu profilaktyki raka szyjki macicy (mammografię i cytologię),
- na badania profilaktyczne w ramach programu profilaktyki raka piersi.
E-rejestracja centralna. Jak będą wyglądały zapisy do lekarza?
Po wprowadzeniu systemu e-rejestracji pacjenci będą mieli kilka możliwości zapisania się na wizytę do lekarza lub badanie. Pierwsza opcja będzie polegała na skorzystaniu z Internetowego Konta Pacjenta (IKP), gdzie pacjent będzie mógł dostosować miejsce i termin wizyty do indywidualnych potrzeb.
Ustawodawca nie zapomniał jednak o osobach, które nie posiadają dostępu do internetu lub nie potrafią korzystać z komputera lub smartfona. Te osoby będą mogły umówić się do lekarza jak dotychczas – przez telefon lub osobiście. Takie same metody będą obowiązywać przy zmianie terminu lub odwołaniu wizyty.
To koniec kolejek do lekarzy?
Kolejki do lekarzy w Polsce pozostają jednym z najpoważniejszych problemów systemu ochrony zdrowia. Z raportu NFZ za ostatni kwartał 2023 roku wynika, że blisko 450 tysięcy pacjentów czeka na wizytę u okulisty, a ponad 90 tysięcy osób oczekuje na przyjęcie na oddział otolaryngologiczny.
Wśród specjalistycznych oddziałów szpitalnych największe kolejki dotyczą oddziałów otorynolaryngologicznych, chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz ogólnej. Wiele z tych przypadków zaliczanych jest do kategorii "przypadek stabilny", co oznacza, że pacjenci mogą czekać na świadczenia miesiącami, a nawet latami.
Długie kolejki do specjalistów nie pozostają bez wpływu na zdrowie pacjentów. W oczekiwaniu na diagnostykę lub zabiegi, stan zdrowia wielu z nich pogarsza się, co może prowadzić do poważniejszych komplikacji. Przykładowo, brak szybkiego dostępu do fizjoterapii (na którą czeka ponad 800 tysięcy osób! ) może uniemożliwić powrót do pełnej sprawności.
Ratunkiem w takiej sytuacji mogą być wizyty prywatne, ale nie każdy może sobie na nie pozwolić. Wysokie koszty prywatnych konsultacji, diagnostyki czy zabiegów wykluczają wielu emerytów, rencistów i osób o niskich dochodach. Wprowadzenie systemu e-rejestracji ma sprawić, że będzie mniej nieodwołanych wizyt, a dzięki temu więcej dostępnych terminów.
Zobacz też:
Internetowe Konto Pacjenta z nową funkcją. Można zaoszczędzić tysiące złotych
Jak wykupić receptę bez podania numeru PESEL? Tej formalności można uniknąć
Chcesz donieść na lekarza? Wystarczy wysłać e-mail