Zatkany zlew? Ten domowy duet rozpuści osad w 10 minut

Regularne czyszczenie rur się opłaca

Zatkany zlew to nie tylko kłopotliwa stojąca woda. Osad z tłuszczu, resztek jedzenia i mydlin z czasem tworzy twardą zatorową „zbroję”, którą trudno przebić nawet agresywną chemią. Regularne, łagodne dla instalacji udrażnianie:

• zmniejsza ryzyko awarii i kosztów wizyty hydraulika,
• ogranicza nieprzyjemny zapach,
• chroni środowisko przed żrącymi preparatami.

A przede wszystkim czyste rury i mniej chemii wpływają pozytywnie na zdrowie. 

Kapsułka czy soda z octem – dwa hity z kuchennej szafki

Kapsułka do zmywarki. Rozpuść tabletkę w połowie szklanki gorącej wody, wlej roztwór do odpływu, odczekaj 10 minut, a następnie spłucz ciepłą wodą. Detergenty w kapsułce rozpuszczają tłuszcz, a enzymy „zjadają” resztki jedzenia – trik warto powtarzać co dwa tygodnie. 

Soda + ocet. Wsyp szklankę sody, dolej tyle samo octu, przykryj odpływ talerzykiem i poczekaj 15 minut. Musująca reakcja usuwa bakterie i neutralizuje zapachy; na koniec zalej wszystko wrzątkiem. 

Uwaga: obie metody są łagodniejsze dla rur z PVC niż granulaty alkaliczne, ale nie stosuj ich jednocześnie – efekt może się zneutralizować.

Dwa dodatkowe sposoby, gdy zator wciąż trzyma

Płyn do naczyń + wrzątek. Wlej 2 szklanki wrzątku, dodaj ¼ szklanki detergentu, odczekaj 10–30 minut i ponownie spłucz gorącą wodą. Płyn rozcina warstwę tłuszczu, a wysoka temperatura go rozpuszcza. 

Spirala hydrauliczna (drain snake). Wyjmij korek, wprowadź spiralę do momentu oporu, kręć korbką i wyciągnij zator, potem przepłucz rurę gorącą wodą. To mechaniczna, a zarazem bezpieczna metoda na uporczywe blokady z włosów czy resztek jedzenia. 

Jeśli po trzech próbach woda nadal stoi, czas wezwać fachowca – uporczywy korek może znajdować się głębiej w instalacji.