Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Dziecko w oknie życia w Warszawie. „Chłopczyk świeżo po urodzeniu”
Marta Uler
Marta Uler 14.07.2025 11:39

Dziecko w oknie życia w Warszawie. „Chłopczyk świeżo po urodzeniu”

okno życia Warszawa
W warszawskim oknie życia znaleziono noworodka. Fot. Screenshot Google Maps

W sobotę w oknie życia w Warszawie, prowadzonym przez siostry loretanki, znaleziono noworodka. To już szóste dziecko, które trafiło pod ten adres od czasu jego założenia. Chłopczyk, według opisu sióstr, miał zaledwie kilka dni, o czym świadczyła zaciśnięta pępowina.

  • Noworodek w warszawskim oknie życia – siostry loretanki znalazły w sobotę chłopczyka z pępowiną, świeżo po urodzeniu
     
  • To już szóste dziecko pozostawione w tym miejscu od 2009 roku
     
  • Eksperci apelują: nie oceniajmy pochopnie – to często dramatyczna decyzja podejmowana w skrajnym kryzysie psychicznym

Chłopczyk w warszawskim oknie życia

W sobotę (12 lipca) o godz. 21.10 w oknie życia przy ul. Kłopotowskiego 18 w Warszawie (Praga-Północ) rozległ się alarm. W placówce prowadzonej przez Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Loretańskiej znaleziono noworodka.

Siostry natychmiast uruchomiły obowiązującą procedurę – zaopiekowały się maleństwem i wezwały służby. Wkrótce na miejsce przyjechało pogotowie i policja. Chłopczyk został przewieziony do szpitala na badania. To już szóste dziecko pozostawione w tym oknie życia od 2009 roku.

Przeczytaj też: 2-latek znaleziony w oknie życia. „Mówił pełnymi zdaniami, dziękował”

Dziecko wyglądało zdrowo i ładnie

Jedna z sióstr zajmujących się oknem życia wzięła maluszka na ręce i kołysała go, ponieważ trochę płakał. Następnie noworodek został umieszczony w specjalnym łóżeczku, w którym panuje temperatura zbliżona do tej z łona matki.

Dziecko znalezione przy Kłopotowskiego miało najwyżej kilka dni. 
Fot. Canva/Svitanola/Getty Images

W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że w oknie życia leży zawiniątko. Nie wiedziałyśmy, co to jest, ale gdy je wyjęłyśmy, zobaczyłyśmy chłopczyka – w naszej ocenie zdrowego, bardzo ładnego, świeżo po urodzeniu – powiedziała s. Wioletta Ostrowska w rozmowie z Radiem Watykańskim (Vatican News).
Zadzwoniłam na policję i po karetkę, bo taka jest procedura. Dziecko trochę płakało. Zaczęłyśmy kołysać go, przykryłyśmy kocykiem, mamy zawsze przygotowane łóżeczko z odpowiednią temperaturą. Nadałyśmy mu imię Jakub. Byłyśmy tam we trzy. Służby przyjechały jednocześnie, a pogotowie szybko zabrało chłopczyka do szpitala.

Przeczytaj też: Kolejne dziecko w oknie życia. Tym razem to nie był noworodek

Oddać własne dziecko? Nie oceniajmy

Pozostawienie dziecka w oknie życia to zawsze dramatyczna decyzja dla matki. Nie musi wynikać z obojętności czy braku uczuć. Wręcz przeciwnie – bardzo często to właśnie przejaw desperackiej troski, podjęcie decyzji w warunkach skrajnego stresu, lęku, samotności.

Psychologowie podkreślają, że kobieta decydująca się na taki krok może doświadczać głębokiego kryzysu emocjonalnego – czasem związanego z przemocą, odrzuceniem przez rodzinę, brakiem wsparcia, czy depresją poporodową. Okno życia bywa wtedy ostatnim ratunkiem – szansą na zapewnienie dziecku bezpieczeństwa i godnej opieki bez konieczności konfrontowania się z osądem otoczenia. 

Dlatego tak ważne jest, by nie oceniać pochopnie matek, które zostawiają swoje dzieci w oknach życia. Zamiast potępienia – potrzebują zrozumienia, pomocy psychologicznej i społecznej. Mają też 6 tygodni na zmianę decyzji.

Przeczytaj też: Jak odróżnić depresję od "doła"? Psychoterapeutka wskazuje podstawowe różnice

Ból i infekcje intymne? Winne mogą być twoje majtki
Ból i infekcje intymne? Winne mogą być twoje majtki
Majtki – choć wydawać by się mogło, że to najprostszy element naszej garderoby, to i tak niektórzy z nas wciąż popełniają błędy w jego wyborze. Jeśli nosimy niewłaściwą bieliznę, narażamy się na infekcje i choroby. Jakie majtki wybrać, by zapobiec przykrym dolegliwościom?Wybieraj majtki z bawełny, aby zmniejszyć ryzyko infekcji intymnychUnikaj zbyt obcisłej bielizny i stringów, które mogą podrażniać i przenosić bakterieZmieniaj bieliznę codziennie, a przy aktywnym trybie życia nawet dwa razy dziennie
Czytaj dalej
Zapomniany hit PRL-u. Ten deser to skarbnica zdrowia, walczy nawet z rakiem
kogel mogel
Czy kogel mogel jest bezpieczny dla zdrowia?
W czasach, gdy słodyczy było jak na lekarstwo, każdy radził sobie jak umiał. Ten deser w PRL-u był prawdziwym przebojem. Wystarczyło trochę cukru, żółtko, kubeczek i łyżeczka. Dziecko dostało coś słodkiego, a przy okazji było zajęte dobre pół godziny, bo tego nie odwijało się z papierka, ale trzeba było sobie samodzielnie ukręcić. Ten smakołyk to prawdziwa bomba witamin i cennych minerałów. Stosowano go nie tylko jako deser, ale nawet jako środek na ból gardła. Dziś jednak mało kto pozwala pociechom – i sobie – na taką przyjemność, z różnych względów. Kultowy deser PRL-u – prosty skład, wielka frajda i jeszcze większe korzyści zdrowotne Kogel-mogel to naturalny lek na chrypkę i wsparcie odporności Dziś wzbudza obawy przez salmonellę – czy słusznie?
Czytaj dalej