Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Profilaktyka > Jeśli źle sypiasz, może brak ci tego pierwiastka. Nie chodzi o magnez
Marta Uler
Marta Uler 15.10.2025 15:11

Jeśli źle sypiasz, może brak ci tego pierwiastka. Nie chodzi o magnez

bezsenność
Problemy ze snem mogą mieć swoje źródło w diecie. Fot. Canva/Katarzyna Bielasiewicz/Getty Images

Bezsenność to coraz częstszy problem – nie możesz spać, długo się przewracasz z boku na bok, a kiedy już zaśniesz, budzisz się w środku nocy. Rano wstajesz zmęczony, z bólem głowy i brakiem energii. Dlaczego tak jest? Zwykle winimy stres, hałas albo zbyt późną kolację. Tymczasem naukowcy coraz częściej wskazują na innego winowajcę – niedobór pewnego pierwiastka, który, choć kojarzony głównie z mocnymi kośćmi, odgrywa też ważną rolę w regulacji snu.

  • Ten pierwiastek uczestniczy w produkcji melatoniny, hormonu snu
  • Jego niski poziom może powodować problemy z zasypianiem i częste nocne pobudki
  • Odpowiednia dieta i suplementacja pomagają poprawić jakość snu

Co nam nie daje spać?

Bezsenność to szerokie pojęcie obejmujące trudności z zasypianiem, zbyt krótki sen, częste pobudki lub zbyt wczesne budzenie się. Wpływa na koncentrację, nastrój i zdolność do pracy, a w dłuższej perspektywie może prowadzić do poważnych zaburzeń zdrowia psychicznego.

Oprócz stresu czy nieregularnego rytmu dnia, naukowcy coraz częściej zwracają uwagę na niedobory składników mineralnych, takich jak np. magnez. Ale rolę odgrywa tu także wapń. Ten pierwiastek bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych w mózgu i pomaga przekształcać tryptofan w melatoninę – hormon regulujący cykl snu i czuwania. Jeśli wapnia brakuje, układ nerwowy jest bardziej pobudzony, co może utrudniać zasypianie.

Przeczytaj też: Ten niedobór to znak rozpoznawczy Polaków. Powoduje ból głowy i bezsenność

Co pokazują badania?

Badania przeprowadzone w ostatnich latach potwierdzają, że między niedoborem wapnia a jakością snu istnieje wyraźny związek:

U osób cierpiących na bezsenność stwierdzono niższe spożycie tego pierwiastka – średnio 219 mg dziennie, podczas gdy osoby dobrze śpiące dostarczały go nawet 350 mg.

W Japonii i Korei Południowej, gdzie wapnia w diecie jest najmniej, odnotowano krótszy czas trwania snu w populacji. Z kolei w badaniach klinicznych suplementacja wapnia przez kilka tygodni poprawiała długość i jakość snu, zwłaszcza u osób z niskim poziomem witaminy D.

Mechanizm ten potwierdzają także obserwacje na poziomie komórkowym – wapń uczestniczy w procesach neuronowych, które regulują fazy snu NREM. Gdy jego stężenie spada, sen staje się płytszy i bardziej przerywany.

Przeczytaj też: Na kłopoty ze snem bez recepty. Te środki pomogą ci smacznie przespać całą noc

Jak uzupełnić wapń i spać spokojniej?

Aby zmniejszyć ryzyko problemów ze snem, warto zadbać o prawidłowy poziom wapnia w diecie. Dobowe zapotrzebowanie dla dorosłych wynosi ok. 1000 mg, a po 50. roku życia – 1200 mg. Wapń znajdziesz nie tylko w mleku i serach, ale też w jogurtach, tofu, zielonych warzywach liściastych, orzechach, migdałach i nasionach sezamu.

Jeśli mimo zbilansowanej diety problemy ze snem się utrzymują, można rozważyć suplementację – najlepiej po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem. Warto też pamiętać o witaminie D, która ułatwia wchłanianie wapnia.

Niedobór wapnia to nie tylko gorszy sen. Może prowadzić do skurczów mięśni, drętwienia kończyn, osłabienia kości, problemów z nastrojem i koncentracją. Dlatego, zanim sięgniesz po tabletki nasenne, zastanów się, czy twoje ciało ma wszystko, czego potrzebuje, by się wyciszyć i spokojnie zasnąć.

Źródła:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/38366270
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9815122
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9331058
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32424890
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC3866235

Biohacking, czyli świadome zarządzanie ciałem i umysłem. Dobra wiadomość: to jest dla każdego
Anna Hirsch-Nowak
Wywiad z dietetyczką na temat biohackingu
Nie jest już tajemnicą, że zdrowie w dużej mierze zależy od nas samych. To, jak się czujemy, czy często łapiemy infekcje, zmagamy się z chorobami przewlekłymi i jaką mamy kondycję, wynika przecież z tego, co jemy, jak radzimy sobie ze stresem, czy się wysypiamy i czy dbamy o równowagę między pracą a życiem prywatnym.Dziś wiadomo, że dzięki zdrowym nawykom można zapobiec wielu poważnym chorobom. Co więcej – ciało i umysł można kształtować, świadomie nimi zarządzać, a nawet je „przeprogramować”. Na tym opiera się biohacking. O tym, na czym polega ten trend i jak wprowadzić go w życie, opowiada dietetyczka i holistic wellness coach, Anna Hirsch-Nowak, która na co dzień pracuje z pacjentami tak, by poprawić ich stan psychofizyczny.Biohacking to nowoczesna forma zdrowego stylu życia – obejmuje m.in. dietę, aktywność, sen, redukcję stresu i kontakt z naturąNowa moda to sposób na zachowanie dobrego zdrowia, w tym na poprawę jakości życia, a nawet – na spowolnienie starzenia Biohacking jest dla każdego, ale narzędzia trzeba dobrać indywidualnie. Gdy to się uda, już po tygodniu można zauważyć pierwsze efekty zmian
Czytaj dalej
Game over – jak sprawdzić, czy jesteśmy uzależnieni od gier? Terapeuta: Polecam próbę detoksową
Krzysztof Piersa - terapeuta ds. uzależnień
Gry komputerowe już od dawna nie są uznawane za domenę dzieci i nastolatków. Grają wszyscy – niezależnie od wieku. Mają wiele zalet - poprawiają refleks, rozwijają kreatywność, a nawet uczą współpracy zespołowej. Wielu doświadczyło jednak drugiej strony medalu. Uzależnienia, które odbija się na zdrowiu, relacjach i codziennym funkcjonowaniu.
Czytaj dalej
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: