Farmakologiczne leczenie zaburzeń osobowości – czy to bezpieczne?
Osobę kwalifikującą się do bycia osobowością borderline cechuje pesymizm, niestabilność emocjonalna i wysoka impulsywność. Dysfunkcja powoduje, że chory odczuwa silny lęk przed odrzuceniem i rozczarowaniem. Leczenie polega niekiedy na łączeniu psychoterapii z farmakoterapią, choć druga z wymienionych metod wciąż budzi wiele obaw. Czy słusznie? Jakie leki podaje się chorym na borderline? Artykuł powstał na podstawie rozmowy z psychiatrą Adamem Bełdą.
Farmakoterapia - to nie wystarczy
Nie istnieje jedna uniwersalna metoda leczenia osób z borderline. Każdy przypadek jest inny, więc to, czy danej osobie powinno się podawać, czy też nie tego rodzaju leki, jest zawsze kwestią dyskusyjną. Niemniej farmakoterapia uznawana jest za jeden z filarów w leczeniu borderline.
„By leczenie było skuteczne, konieczna jest psychoterapia, farmakoterapia i zmiana stylu życia. Zakresy są różnie potrzebne w konkretnych zaburzeniach. Mówiąc o chorobach, które mają mocne podłoże biologiczne — kluczem będzie farmakoterapia”. - powiedział psychiatra Adam Bełda.
Oddziaływanie farmakologiczne nie służy jednak do wyleczenia choroby. Jego celem jest wyłącznie zmiana nasilenia objawów dysfunkcji – np. napadów lękowych i gwałtownych zmian nastroju. Ma więc charakter doraźny.
Zaburzenie osobowości typu borderline - jak się objawia i jak je rozpoznać? Depresja to nie tylko objawy psychiczne! Jakie są fizyczne objawy depresji? Zapytaliśmy specjalistęJakie preparaty stosuje się w leczenie osób z borderline?
„W przypadku pojawienia się objawów depresyjnych — stosuje się leki przeciwdepresyjne, psychotycznych — przeciwpsychotyczne, bardzo dużej chwiejności nastroju — stabilizujące nastrój. Należy zachować ostrożność przy stosowaniu farmakoterapii w zaburzeniach osobowości”. - powiedział psychiatra Adam Bełda.
Leki przeciwdepresyjne mają za zadanie pomóc zwalczyć objawy lęku, depresji i wrogości. Osobom z borderline podaje się m.in. leki z grupy SSRI – ich celem jest stabilizacja nastroju. Skutki uboczne stosowania SSRI, mimo iż nie muszą się pojawić, to m.in.:
- nieumiejętność odczuwania radości,
- mniejszy apetyt,
- duża potliwość,
- mniejsze libido,
- zaburzenia hormonalne.
Leki przeciwpsychotyczne podawane są pacjentom z objawami psychotycznymi lub impulsywnymi. Ich celem jest zniwelowanie wrogości i złości. Jeśli lek zostanie źle dobrany, może spowodować skutki uboczne m.in.:
- zaburzenia pamięci,
- wzrost masy ciała,
- wysypka,
- spadek lub wzrost libido,
- zaburzenia pracy serca,
- bóle głowy,
- biegunki
Leki stabilizujące nastrój, czyli leki psychotropowe, mają za zadanie zniwelować gniew, wybuchowość czy drażliwość. Ograniczają też nadpobudliwość i stabilizują nastrój. Skutki uboczne, które mogą spowodować to m.in.:
- uszkodzenie nerek,
- wielomocz
- obniżenie napędu psychoruchowego,
- wzrost masy ciała,
- zaburzenia pamięci.
„Część badań pokazuje, że leki działają efektywnie na pewne grupy objawów. Racjonalne jest założenie, że u niektórych osób leki będą skuteczne, a u innych mniej. W związku z tym farmakoterapię należy bardzo skrupulatnie planować i monitorować. Jeśli pojawiają się objawy niepożądane - należy lek odstawić”. - powiedział psychiatra Adam Bełda.
Czy stosowanie farmakoterapii może mieć negatywny wpływ na chorego?
Stosowanie farmakoterapii podczas leczenia zaburzenia borderline niesie ze sobą pewne ryzyko.
„Osoby z zaburzeniami osobowości mają duże ryzyko działań niepożądanych ze względu na fakt, że lekarstwa psychiatryczne działają na układy neuroprzekaźników w mózgu. Są to substancje, które pośredniczą w przekazywaniu informacji w układzie nerwowym”. - powiedział psychiatra Adam Bełda.
Osoby z borderline nierzadko mają skłonności do uzależniania się od substancji psychoaktywnych. W związku z tym podawaniem im leków uspokajających może być ryzykowne – w ich przypadku szczególnie „groźne” mogą być pochodne benzodiazepin.
Farmakoterapię w leczeniu borderline stosuje się przeważnie w trudniejszych przypadkach. Podstawą leczenia jest długoterminowa psychoterapia, której celem jest uświadomienie chorego, jakie mechanizmy powodują, że odczuwa w ten sposób.