Kaczyński z Tuskiem tańczyli kankana, czyli nie jedz sera na noc, bo przyśnią ci się koszmary

Powódź, wypadek samochodowy, wypadające zęby, śmierć bliskiej osoby czy… czołowi przedstawiciele sceny politycznej – żeby uniknąć snów o takiej i podobnej treści, czyli zwykłych koszmarów, warto zadbać o dietę. W jaki sposób? Naukowcy mają nowy pomysł.
- 31% mieszkańców Zachodniej Europy zmaga się z zaburzeniami snu
- Kanadyjscy naukowcy zbadali związek między koszmarami a dietą
- Rady dietetyczki na dobry sen
Zaburzenia snu to powszechny problem
Zaburzenia snu to powszechna dolegliwość; zmaga się z nimi nawet 31% społeczeństwa Zachodniej Europy. Jedną z przyczyn złego snu są koszmary. Według badań z tym problemem mierzy się nawet 5% ludzi.
Przyczyny koszmarów sennych bywają rozmaite: od zaburzeń emocjonalnych (PTSD, stres, zaburzenia lękowe), przez przyjmowane leki, aż po błędy żywieniowe (jedzenie przed snem, spożywanie alkoholu). Ciekawą zależność między jedzeniem a koszmarami zauważył zespół badaczy ze Kanady.
Przełomowe badania kanadyjskich naukowców
Nowe badanie opublikowane w magazynie „Frontiers in Psychology” pokazuje, że spożywanie zbyt dużej ilości nabiału może powodować zaburzenia snu, w tym koszmary senne – zwłaszcza u osób z nietolerancją laktozy.
W badaniu wzięło udział ponad 1000 ochotników, którzy odpowiedzieli na pytania dotyczące jakości snu, treści snów i koszmarów oraz nietolerancji pokarmowych i alergii.
Analiza udzielonych odpowiedzi wykazała ścisły związek między nietolerancją laktozy, koszmarami sennymi i niską jakością snu.
– Nietolerancja laktozy i alergie pokarmowe nie były wcześniej znane jako czynniki mogące wywoływać koszmary. Jednak dzięki temu, czego się teraz dowiedzieliśmy, otwierają się nowe ścieżki badań i interwencji klinicznych – mówi kierownik badania, Tore Nielsen.
Przeczytaj też: Jak zdiagnozować nietolerancje pokarmowe? Pytamy gastrologa
– Lepiej kontrolując nietolerancję laktozy, można by łagodzić, a nawet zapobiegać koszmarom. Inne alergie pokarmowe również mogą wpływać na nasze sny, choć na razie nie wiadomo dokładnie które – dlatego warto obserwować, czy jedzenie czegoś konkretnego nie wiąże się z gorszym snem. Zdrowa dieta może przynieść korzyści także dla jakości naszych snów.

Jak zadbać o sen i uniknąć koszmarów?
Kanadyjskie badanie jest pierwszą tego typu pracą z wiarygodnymi wynikami, toteż proponowane wnioski wymagają potwierdzenia w dalszych analizach naukowych. Jednak już teraz możesz wykonać kilka bezpiecznych kroków w kierunku poprawy jakości snu. Oto garść rad od dyplomowanej dietetyczki, magister nauk o żywieniu, Monique Richard:
- ostatni posiłek jedz najpóźniej 2-3 godziny przed snem,
- unikaj ostrych potraw, alkoholu i kofeiny wieczorem,
- zrezygnuj z fast foodów i produktów bogatych w tłuszcze nasycone i sól,
- jedz prawidłowo zbilansowane posiłki, zawierające białko, tłuszcze i węglowodany, aż do uczucia sytości, ale bez przejadania się,
- jeśli przed snem czujesz głód, wybieraj lekkostrawne, ale sycące przekąski – np. masło orzechowe z owocem, mieszankę orzechów i suszonych owoców, hummus z krakersami lub warzywami,
- prowadź dzienniczek jedzenia i snu, aby zaobserwować indywidualne powiązania między dietą a treścią snów,
- dbaj o odpowiednie nawodnienie, pij wodę lub bezkofeinowe napary ziołowe (melisa, rumianek, lawenda), unikaj napojów gazowanych i słodzonych.

Ekspertka zaleca też korzystanie z konsultacji lekarskich lub dietetycznych, zwłaszcza osobom, które borykają się z nietolerancją lub alergią pokarmową. Specjalista pomoże skomponować dietę idealną do twoich potrzeb, co może mieć pozytywny wpływ nie tylko na trawienie, ale również na jakość snu. Przeczytaj też: "Mózgu głodnego snu niczym nie oszukasz". Jak nocne bezdechy wpływają na nasze zdrowie?
Źródło: medicalnewstoday.com



































