Masz takie objawy? To może być menopauza. Wyjaśnia ekspertka

Uderzenia gorąca, bezsenność, problemy ze skupieniem, a może nagłe zmiany nastroju? Jeśli masz takie objawy, być może nie masz powodów do niepokoju. To wcale nie musi być choroba. O to, co mogą oznaczać i jak sobie z nimi radzić, zapytaliśmy ekspertkę.
To kolejny etap, nie choroba
Anna Kopańczyk, dietetyczka i autorka książki "Menopauza. Instrukcja obsługi", przekonuje w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl, że menopauza nie jest chorobą, tylko naturalnym etapem życia, który może, ale nie musi wiązać się z uciążliwymi objawami.
– Menopauza to jest po prostu nasza ostatnia miesiączka. Po tej miesiączce, jeśli przez 12 kolejnych miesięcy nie będzie kolejnego krwawienia, można powiedzieć, że jest się po menopauzie – tłumaczy.

Nie tylko uderzenia gorąca
Kiedy słyszymy słowo "menopauza”, zazwyczaj myślimy o bezsenności i uderzeniach gorąca. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Anna Kopańczyk podkreśla, że objawy menopauzy, choć bywają uciążliwe, nie występują zawsze i u każdej kobiety.
Typowe objawy menopauzy:
- bezsenność,
- nadmierna potliwość,
- ból głowy,
- wahania nastroju,
- drażliwość,
- trudności z koncentracją,
- spadek libido,
- suchość pochwy,
- bolesne stosunki,
- spadek libido,
- zwiększenie masy ciała,
- bóle stawów i mięśni.
Wszystkie te dolegliwości mogą pojawiać się już na kilka lat przed ustaniem miesiączki, w tzw. okresie perimenopauzy, co może mieć miejsce już po 40. roku życia. Czytaj także: Co boli przy menopauzie? 90 proc. kobiet wymienia trzy rzeczy
Pacjentki błędnie odczytują sygnały
Kopańczyk zachęca kobiety do wsłuchiwania się w swoje ciało i nielekceważenia subtelnych zmian. – To, że masz 45 lat i zaczynasz budzić się w nocy zlana potem, nie oznacza jeszcze, że coś jest z tobą nie tak – apeluje.
Niestety, wiele kobiet ignoruje pierwsze objawy menopauzy lub przypisuje je chorobom, zamiast zaakceptować ten proces i się do niego odpowiednia przygotować.
Ekspertka zdradza, że wiele kobiet trafia do niej z problemami, które tylko pozornie nie mają związku z menopauzą, jak np. problemy ze skupieniem, pojawienie się "oponki" na brzuchu, czy ciągłe zmęczenie, a kiedy zaczyna analizować całość, okazuje się, że to właśnie zmiany hormonalne odpowiadają za te zmiany. Czytaj także: Krwawienie po menopauzie to nie miesiączka. Takie objawy daje nowotwór





































