Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Przełomowe wyniki badań. Naukowcy łączą wodę z plastikowych butelek z chorobami serca
Izabela Nestioruk-Narojek
Izabela Nestioruk-Narojek 07.10.2025 17:00

Przełomowe wyniki badań. Naukowcy łączą wodę z plastikowych butelek z chorobami serca

Woda w butelkach
fot.MART PRODUCTION/Pexels

Badanie z udziałem naukowców z Uniwersytetu Columbia wykazało, że litr wody sprzedawanej w jednorazowych plastikowych butelkach zawiera średnio aż 240 tysięcy cząstek plastiku, z czego większość stanowią nanoplastiki. Te niewidoczne gołym okiem drobiny budzą coraz większy niepokój, zwłaszcza po publikacji z marca 2024 roku w prestiżowym czasopiśmie New England Journal of Medicine (NEJM), która powiązała obecność mikro- i nanoplastików z podwyższonym ryzykiem poważnych incydentów sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca i udar mózgu.

  • Nowe badanie z Uniwersytetu Columbia z 2024 r. wykazało 10–100 razy więcej cząstek plastiku w wodzie butelkowanej niż wcześniej sądzono.
  • 90 % wykrytych drobin to nanoplastiki (mniejsze niż 100 nanometrów), które łatwo przenikają do komórek i krwiobiegu.
  • Osoby, u których mikroplastik znaleziono w blaszkach miażdżycowych, były 4,5 raza bardziej narażone na zawał lub udar (badanie z NEJM, 2024 r.).

Nanoplastik w skali mikro

Przez lata naukowcy skupiali się na mikroplastiku – cząstkach o wielkości do 5 milimetrów. Był on powszechnie wykrywany w środowisku, żywności, a nawet w ludzkich organach i krwi. Jednak najnowsza technologia, w tym stymulowana spektroskopia Ramana, pozwoliła badaczom przyjrzeć się frakcji jeszcze mniejszej: nanoplastikom (cząstki o długości poniżej 100 nanometrów, czyli mniejsze niż 1/100 szerokości ludzkiego włosa).

Badanie z Uniwersytetu Columbia (styczeń 2024 r., opublikowane w Proceedings of the National Academy of Sciences) ujawniło skalę problemu: średnio 240 tys. fragmentów plastiku na litr wody butelkowanej (zakres od 110 tys. do 370 tys.), z czego aż 90 % stanowiły nanoplastiki. Taka ilość jest od 10 do nawet 100 razy wyższa niż poprzednie szacunki. Głównym źródłem tych cząstek jest sama butelka (politereftalan etylenu, czyli PET), a także mechaniczne ścieranie się zakrętki i ścianek podczas transportu, ściskania czy wystawiania na światło słoneczne.

Plastik w tętnicach i podwyższone ryzyko

Pytanie o wpływ niewidzialnego plastiku na zdrowie pozostawało długo w sferze hipotez. Przełom nastąpił 7 marca 2024 roku, kiedy to w New England Journal of Medicine opublikowano wyniki badania obserwacyjnego przeprowadzonego na grupie 257 pacjentów we Włoszech.

Badanie to, choć autorzy i towarzyszący redaktorzy podkreślają, że nie dowodzi bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego (cause and effect), rzuca nowe światło na problem:

Plastik w blaszkach miażdżycowych: U 58,4 % pacjentów poddanych zabiegowi usunięcia blaszki miażdżycowej z tętnicy szyjnej (tzw. endarterektomia) wykryto obecność mikro- i nanoplastiku, najczęściej polietylenu i polichlorku winylu (PVC).

Wzrost ryzyka: Pacjenci, u których w blaszkach miażdżycowych stwierdzono obecność cząstek plastiku, byli 4,5 raza bardziej narażeni na poważne zdarzenia sercowo-naczyniowe (zawał serca, udar mózgu lub zgon) w ciągu kolejnych trzech lat obserwacji, w porównaniu do osób, u których nie wykryto cząstek plastiku.

Mechanizm działania: Uważa się, że nanoplastiki, przenikając przez barierę jelitową do krwiobiegu, wywołują w organizmie przewlekły stan zapalny oraz stres oksydacyjny. Stan zapalny uszkadza śródbłonek naczyń krwionośnych i przyspiesza odkładanie się blaszek miażdżycowych, co bezpośrednio zwiększa ryzyko zawału i udaru.

Co robić, by się uchronić?

W świetle najnowszych badań, mikro- i nanoplastik są traktowane jako potencjalny dodatkowy czynnik ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, obok takich czynników jak nadciśnienie, cukrzyca czy palenie tytoniu. Choć potrzeba dalszych, szerzej zakrojonych badań, aby w pełni ustalić ich szkodliwość, naukowcy zalecają podjęcie kroków mających na celu minimalizację ekspozycji. Przeczytaj: Pilny alert RCB. Woda dla tych mieszkańców niezdatna do picia

Projekt bez nazwy - 2025-10-07T111027.712.png
fot.Jupiterimages/Photo Images, Woda butelkowana - czy jest bezpieczna?

Ponieważ nanoplastiki mogą przenikać do krwi, płuc, a nawet mózgu, a butelkowana woda jest jednym z głównych źródeł ich spożycia, warto rozważyć alternatywy:

  • Postaw na kranówkę: W wielu polskich miastach woda z kranu jest bezpieczna i, po ewentualnej filtracji, może stanowić lepszą alternatywę niż woda z jednorazowych butelek PET. Miejskie systemy wodociągowe często charakteryzują się bardzo wysoką skutecznością usuwania większości zanieczyszczeń, w tym mikroplastiku.
  • Wybierz opakowania wielorazowe: Zamiast kupować jednorazowe butelki, używaj własnych bidonów ze stali nierdzewnej lub szkła. Ograniczy to uwalnianie się nanoplastików bezpośrednio do spożywanego płynu.
  • Unikaj ekstremalnych temperatur: Nie podgrzewaj żywności w plastikowych pojemnikach i nie zostawiaj plastikowych butelek z wodą w nagrzanym samochodzie. Ciepło przyspiesza uwalnianie cząstek plastiku.

Warto pamiętać, że narażenie na mikro- i nanoplastik jest wszechobecne (dotyczy również żywności i powietrza), jednak świadome decyzje dotyczące wody pitnej to prosty krok w kierunku ograniczenia kumulacji tych cząstek w organizmie.

 

Źródło: Pacjenci.pl, Marfella R. i in.: Microplastics and Nanoplastics in Atheromas and Cardiovascular Events – New England Journal of Medicine, 2024;SmogLab: Jak mikroplastik wpływa na zdrowie? Przełomowe badania – https://smoglab.pl/jak-mikroplastik-wplywa-na-zdrowie-badania/

Pokolenie kanapkowe – niewidzialni opiekunowie rodzin
Między dorastającymi dziećmi a starzejącymi się rodzicami – to codzienność tysięcy osób z tzw. pokolenia kanapkowego. Żyją w ciągłej gotowości, rozdarte między miłością a frustracją, często zapominając o własnym zdrowiu i potrzebach. O tym, z czym się mierzą nieformalni opiekunowie rozmawiamy z Ewą Niewolą, psycholożką i psychoonkolożką z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia oraz autorką podcastu psychologicznego „Harmonia –Twoja Bezpieczna Przystań”.Pokolenie kanapkowe to osoby w wieku 35–60 lat, które równocześnie wspierają swoje dzieci i opiekują się starzejącymi się rodzicami.Największe obciążenie spada na kobiety, które często rezygnują z własnych potrzeb zdrowotnych i emocjonalnych, by sprostać oczekiwaniom rodziny.Wsparcie i dbanie o siebie są kluczowe – warto korzystać z pomocy bliskich, specjalistów. Pozwolić sobie na regenerację i wyznaczanie granic swoich możliwości.
Czytaj dalej
Pierwiastek urody wspiera kości i stawy. Zadbaj, by nie zabrakło go w diecie
ryż brązowy
Gdzie znaleźć krzem i jak włączyć go do diety?
Nie bez powodu nazywany jest „pierwiastkiem urody”. Dba o gładką skórę, lśniące włosy, mocne paznokcie, ale i zdrowe kości, czy mocne stawy. Bierze udział w mineralizacji, regeneracji i produkcji kolagenu – dzięki niemu ciało zachowuje sprężystość i młody wygląd. Choć występuje w naturze bardzo obficie, jego ilość w organizmie człowieka jest zaskakująco mała, a z wiekiem jeszcze spada. Warto więc wiedzieć, jak nie dopuścić do jego niedoboru.Wzmacnia kości, stawy i tkankę łącznąPoprawia kondycję włosów, skóry i paznokciBierze udział w tworzeniu kolagenu i elastynyWspiera odporność i prawidłowy poziom cholesteroluJego niedobór sprzyja osteoporozie, zmarszczkom i wypadaniu włosów
Czytaj dalej