Rewolucyjna zmiana w wieku emerytalnym. Oni będą pracować do 70. roku życia

Sejm właśnie zdecydował o podniesieniu wieku emerytalnego dla komorników z 65 do 70 lat oraz zniesieniu ograniczeń czasowych w okresie asesury. Choć zmiany mają na celu zwiększenie elastyczności i zlikwidowanie rzekomej dyskryminacji, budzą one wiele wątpliwości co do ich wpływu na funkcjonowanie zawodu oraz jakość świadczonych usług. Czy faktycznie jest to krok w dobrą stronę?
- Sejm podniósł wiek emerytalny dla komorników z 65 do 70 lat, dając im większą swobodę wyboru, kiedy zakończyć pracę
- Nowelizacja znosi sześcioletni limit asesury, co pozwala na dłuższe zdobywanie doświadczenia przed awansem na stanowisko komornika
- Krytycy wskazują, że zmiany mogą wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie zawodu, a podniesienie wieku pracy budzi kontrowersje w kontekście efektywności i jakości usług
Koniec ograniczeń wiekowych dla komorników
Obecnie komornicy muszą przechodzić na emeryturę w wieku 65 lat. Według Ministerstwa Sprawiedliwości taki przepis stawiał ich w mniej korzystnej sytuacji niż np. notariuszy, którzy mogą wykonywać zawód do 70. roku życia, czy sędziów, którzy po spełnieniu określonych warunków również mają możliwość pracy do 70 lat.
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha wskazał, że przepisy wprowadzone za czasów obecnej władzy "w sposób odrębny traktowały komorników na tle innych grup zawodowych, takich jak notariusze czy radcy prawni”. Dodał, że sądy administracyjne uznały takie rozwiązania za dyskryminujące zarówno w świetle polskiej konstytucji, jak i prawa unijnego.
Nowe przepisy nie oznaczają obowiązku pracy do 70. roku życia — komornicy będą mogli sami decydować o przejściu na emeryturę po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego. Przeczytaj też: Zmiany w wieku emerytalnym. Senat przegłosował
Tego nie pij w czasie upałów. Odwadnia i może doprowadzić do udaru Folia z apteki na okno. Tak tanio [3 zł] ochronisz się przed upałemWiększa elastyczność w asesurze komorniczej
Nowelizacja eliminuje także dotychczasowy sześciuletni limit asesury, czyli okresu, w którym asesorzy komorniczy zdobywają praktykę zawodową przed pełnym powołaniem na komornika. Teraz będą mogli gromadzić doświadczenie przez nieokreślony czas, co ma pomóc w lepszym przygotowaniu do zawodu.
Ministerstwo podkreśla, że takie rozwiązanie pozwala uniknąć sytuacji, w której młodzi asesorzy muszą się spieszyć z ubieganiem o stanowisko, zanim poczują się gotowi do samodzielnej pracy. Czytaj więcej: Rząd kombinuje przy emeryturach Polaków. Wszystkie dane jak na talerzu
Krytyka projektu ze strony opozycji
Projekt spotkał się z krytyką ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zwrócił uwagę, że reformy wprowadzone przez PiS doprowadziły do znacznego wzrostu liczby komorników w Polsce. Według niego, zmiany mogą wpłynąć niekorzystnie na funkcjonowanie zawodu. Mimo to wniosek PiS o odrzucenie ustawy nie uzyskał większości głosów.
Teraz nowelizacja trafi do Senatu, który zdecyduje o jej ostatecznym kształcie i dalszym losie. Jeśli ustawa zostanie podpisana przez Prezydenta, oznaczać to będzie większą swobodę dla komorników w kwestii wieku pracy oraz większą elastyczność w procesie zdobywania doświadczenia przez asesorów. Polecamy: ZUS podnosi emerytury, świadczenia w górę. TABELA WALORYZACJI
źródło: PAP





































