Sierpniowy „najazd” owadów? Poznaj 5 gatunków, które szukają schronienia w Twoim domu

Zielony pluskwiak o wdzięcznej nazwie odorek potrafi wślizgnąć się przez uchylone okno i zostawić po sobie… niemiły zapach. W końcówce lata podobny kurs na nasze mieszkania obiera cała gromada innych owadów. Sprawdzamy, jak je rozpoznać, dlaczego właśnie teraz szukają schronienia i co zrobić, by letni intruzi nie popsuli domowego spokoju.
- Odorek zieleniak broni się wydzieliną, która może wywołać reakcję alergiczną.
- Wtyk amerykański, biedronka azjatycka, osy i szczypawki też intensyfikują wizyty w sierpniu.
- Proste uszczelnienia i higiena kuchni ograniczą większość „najazdów” bez chemii.
To nie wtyk, choć podobny
Odorek zieleniak ( *Palomena prasina *) to pluskwiak długości ok. 1,5 cm, który zielonym pancerzem zlewa się z liśćmi. Kiedy czuje się zagrożony – np. gdy próbujemy chwycić go ręką – wypuszcza intensywną woń, która potrafi utrzymywać się nawet już po śmierci owada.
W drugiej połowie lata owad częściej przelatuje do wnętrz, szukając spokojnego miejsca na przeczekanie chłodniejszych nocy. Nie on jeden szuka schronienia w naszych domach. Podobnie zachowuje się wiele robaków.
Kierunek: salon
Robaki, które uwielbiają domowe pielesze:
- wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) – inwazyjny kuzyn odorka, również „śmierdziuś” w obronie;
- biedronka azjatycka (Harmonia axyridis) – wciska się w każdą szczelinę okienną; jej hemolimfa może uczulać;
- osa pospolita (Vespula vulgaris) – w sierpniu gniazda są pełne dorosłych, które intensywnie szukają cukrów i wlatują za zapachem jedzenia;
- skorek pospolity (Forficula auricularia, popularna „szczypawka”) – nocą wędruje z wilgotnego ogrodu do łazienek i piwnic.
Niestety, zarówno odorek, jak i wtyk amerykański wydzielają lotne związki o przykrym aromacie. W przypadku odorka mogą one wywołać podrażnienie skóry lub nosa u osób wrażliwych. Pierwsze eskapady pluskwiaków do domów zaczynają się już w połowie sierpnia, gdy owady szukają zimowisk, ale prawdziwa inwazja przychodzi we wrześniu.
Uważać należy szczególnie na biedronkę azjatycką, która często bywa mylona z rodzimą siedmiokropką, lecz jej ukąszenie jest bolesne, a kontakt z obronnym płynem może wywołać reakcję alergiczną lub podrażnienie skóry.
Polecamy: We Włoszech nie zjesz tej ryby. Polacy nadal się zajadają i nie znają ryzyka
Jak skutecznie uniknąć inwazji robaków?
- Uszczelnij i zabezpiecz okna! Zamontuj moskitiery lub gęste siatki także w piwnicznych okienkach. Taśmą akrylową lub silikonem wypełnij szczeliny przy ramach i roletach.
- Redukuj wabiki. Nie zostawiaj na blatach przejrzałych owoców; odorek, biedronki i osy lecą „na zapach”. Wieczorem gaś światło przy otwartych oknach – wtyki i biedronki reagują na iluminację.
- Uważnie łap intruzów. Odorka czy wtyka zsuń delikatnie do słoika i wynieś – zgnieciony, rozsiewa zapach. Biedronki azjatyckie omiataj pędzelkiem do pojemnika. Nigdy nie zgniataj ich palcami.
- Szczypawki wystaw na zewnątrz w wilgotnym zwitku papieru – same wejdą do „pułapki”.





































