Sto razy lepsze niż kawa. Spróbuj tych napojów, a do małej czarnej już nie wrócisz
Wielu z nas sięga po kawę tuż po przebudzeniu. Mimo iż jej smak jest absolutnie wyjątkowy a działanie, gdy pije się ją w normie, przyjemne, to jednak ma sporo minusów. Dla wszystkich którzy chcieliby spróbować zamienić ją na coś innego, lecz o podobnych właściwościach, mamy kilka alternatyw.
Kawa – jeden z najpopularniejszych napojów na świecie
Kawa i woda to najpopularniejsze napoje na świecie. Obecna w kawie kofeina sprawia, że napój pobudza i zmniejsza zmęczenie fizyczne i psychiczne. Zawarte w niej są też niewielkie dawki magnezu, wapnia, fosforu, miedzi, selenu, fluoru i żelaza. Pobudza też proces przemiany materii. Jednak w trakcie prażenia ziaren kawy powstają WWA, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne m.in. benzopiren, wykazujący właściwości rakotwórcze. Kawa bywa szkodliwa dla osób z wrzodami żołądka. Co więc pić, gdy potrzebujemy pobudzenia, a jednocześnie nie chcemy płacić za nie zdrowiem?
- Kawa z cykorii
Korzeń cykorii, tak jak ziarna kawy, się mieli i zaparza. Smak kawy z cykorii przypomina klasyczną kawę – w porównaniu do tej drugiej nie zawiera jednak kofeiny. Co więcej, jest bogatym źródłem rozpuszczalnego błonnika i naturalnego prebiotyku, czyli inuliny. Cykoria korzystnie wpływa na trawienie i może wspierać jelita.
- Yerba mate
Coś dla entuzjastów kofeiny – yerba mate zawiera ją w sobie naturalnie. W jednej filiżance yerby (237 ml) zawiera się ok. 80 g kofeiny – tyle, co w przeciętnej filiżance kawy. Yerba mate ma przy tym związki roślinne działające jako przeciwutleniacze, a nawet ma kilka minerałów i witamin np. witaminę B2, tiaminę, fosfor, żelazo i witaminę C. Nie każdemu do gustu przypadnie jednak jej smak – jest wyraziście gorzki.
- Matcha
Matcha jest to rodzaj zielonej herbaty. Ze względu na to, że podczas picia spożywa się cały liść, napój ma dużo przeciwutleniaczy np. galusanu epigallokatechiny. Przeważnie ma też więcej kofeiny, iż parzona zielona herbata. Co więcej, matcha ma czasem więcej kofeiny niż kawa.
Mleko do kawy. Które jest najzdrowsze? Kawa z cynamonem - idealne połączenie. Działa odchudzająco i nie tylko!Uważaj na nadmiar kofeiny
Co za dużo to niezdrowo – a szczególnie gdy mowa o kofeinie. Zbyt duża jej dawka przyjęta w napojach wysusza śluzówkę jamy ustnej. Prowadzić to może do rozwoju szkodliwych bakterii – następstwem tego jest nieprzyjemny zapach z ust. Kofeina także sprawia, że nadnercza produkują więcej adrenaliny i tym samym częściej dochodzi do skurczów serca, kołatania serca, wyższego tętna i przyśpieszonego oddechu.
Inne objawy mogące świadczyć o przedawkowaniu kofeiny to:
- zgaga i problemy z trawieniem,
- depresja i zły nastrój,
- problemy z koncentracją,
- bezsenność,
- osłabienie organizmu.
Jak bezpiecznie pić kawę?
Trzy, cztery dawki kawy dzienne uznawane są optymalne. Dorosły człowiek może spożyć 400 mg kofeiny na dobę. Warto jednak wiedzieć, że ludzki organizm różnie reaguje na poszczególne rodzaje kawy.
„Kawa bez mleka na pusty żołądek może bardzo podrażniać jelita. W przypadku, kiedy mamy problemy z jelitami, na pewno nie jest to zalecane, gdyż może skutkować bólem brzucha i dolegliwościami związanymi z jelitami. Jeśli zaś pijemy na pusty żołądek kawę z mlekiem, będzie to traktowane przez nasz organizm jako oddzielny posiłek. Mleko zawiera laktozę, a laktoza to cukier, zatem kawa z mlekiem wypita bez posiłku spowoduje wyrzut insuliny, a co za tym idzie duży wyskok cukru i bardzo szybki jego spadek. Nie będzie to więc dobre rozwiązanie dla osób przy insulinooporności i cukrzycy typu drugiego lub pierwszego. Kawę najlepiej pić z dodatkiem białka i zbilansowanego posiłku. Dodatkowo warto dodać do niej kolagen, który wykazuje dobroczynne działanie na jelita, pomagając w ich odbudowie. Ponadto kolagen wspiera kondycję naszej skóry, włosów i paznokci. Decydując się na picie kawy, kolagen będzie dobrym rozwiązaniem dla naszych jelit”. - powiedziała psychodietetyczka Katarzyna Sobolewska.