Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Szpitale pękają w szwach. Dominują te 3 choroby
Alina Gałka
Alina Gałka 24.01.2025 08:53

Szpitale pękają w szwach. Dominują te 3 choroby

Szpitale pękają w szwach
Fot. Tetiana Volkonska/Shutterstock

Jak co roku jesienią i zimą szpitalne oddziały zapełniają się pacjentami z chorobami dróg oddechowych. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów w tym roku obserwujemy znaczny wzrost zachorowań na grypę. Zaskakiwać może natomiast ciężki przebieg choroby u wielu pacjentów.

Wielki powrót grypy

Po kilku latach hegemonii wirusa , grypa wróciła z jeszcze większą siłą. Pacjenci z typowymi objawami tej infekcji wypełniają poczekalnie przychodni, ale wielu trafia na oddziały szpitalne w związku z ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami. Niepokojące informacje dotyczące grypy docierają m.in. z Wrocławia.

Szpitale pękają w szwach, nie ma wolnych miejsc. Do tej pory były to 4, 5, może 6 osób z objawami chorób górnych dróg oddechowych dziennie. Teraz, w ciągu jednego dyżuru potrafimy przyjąć na oddziale już dwunastu takich pacjentów, to nawet dwa, jak nie trzy razy więcej niż zwykle – powiedział prof. Grzegorz Mazur z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu w rozmowie z dziennikarzem portalu TuWroclaw.

Grozi nam następna pandemia. Oto choroby z niebezpiecznym potencjałem Najpierw koronawirus, teraz groźna bakteria. Kolejna choroba wypełnia szpitale

Trwa epidemia krztuśca

Już od kilku miesięcy w Polsce trwa epidemia krztuśca. Najczęściej chorują dzieci i młodzież, jednak zdarzają się też dorośli pacjenci. Zachorowań przybywa w lawinowym tempie, bo wirus jest bardzo zaraźliwy. Jedna osoba może zarazić nawet kilkanaście kolejnych osób. Z ostatniego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH wynika, że tylko w pierwszych 2 tygodniach bieżącego roku zgłoszono aż 1201 przypadków tej choroby. Dla porównania w analogicznym okresie poprzedniego roku zgłoszono tylko 61 zachorowań.

Do oddziału, którym kieruję, trafiają też dzieci z ciężkim przebiegiem krztuśca, niektóre wymagają hospitalizacji w Oddziale Intensywnej Terapii, niedawno mieliśmy w Polsce też zgon małego dziecka z powodu tej choroby – powiedziała dr Lidia Stopyra z Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.

Podstępna mykoplazma

Co najmniej od połowy grudnia szpitale w kraju mierzą się ze wzrostem zakażeń mykoplazmą. Bakteria odpowiada za infekcje dróg oddechowych i niestety jest odporna na wiele standardowych antybiotyków. Objawy infekcji obejmują kaszel, gorączkę, bóle gardła i głowy, toteż początkowo dość często jest mylona z innymi, łagodniejszymi i łatwiejszymi w leczeniu chorobami. Nieleczone infekcje mykoplazmą mogą prowadzić do poważnych powikłań, w tym zapalenia płuc i niewydolności oddechowej.

Dzieci gorączkują, kaszlą, ale nic nie słychać podczas badania osłuchowego, więc pediatrzy czekają. Za dwa dni znowu wraca im gorączka, mali pacjenci kaszlą i tak wloką się te infekcje. Warto w takiej sytuacji pomyśleć o mykoplazmie, bo taką infekcję leczy się antybiotykiem i to tym samym, co krztusiec – powiedziała lek. Aneta Górska-Kot z oddziału pediatrycznego w Szpitalu Dziecięcym im. Prof. Bogdanowicza w Warszawie w rozmowie z dziennikarką portalu zdrowie.parenting.pl.

Chociaż skuteczny lek na infekcje mykoplazmą istnieje, w ostatnim czasie w wielu aptekach był niedostępny. Dopiero w miniony wtorek (21 stycznia) zaczęła obowiązywać nowa lista antywywozowa Ministerstwa Zdrowia, na której znalazło się kilka nowych pozycji, w tym właśnie preparaty z klarytromycyną.

Skąd tak duża ilość zachorowań na wymienione choroby układu oddechowego? Z jednej strony winna jest pogoda – w sezonie jesienno-zimowym zawsze przybywa takich infekcji. Z drugiej strony niepokoić powinna skala zachorowań. Przyczyna wydaje się dość oczywista, ale też niepokojąca. Polacy wciąż nie ufają szczepieniom, a spadek wyszczepialności to najprostsza droga do epidemii.
 

Czytaj także:

To nowa najgorsza choroba zakaźna. W rok zachorowało 8 milionów, a zmarło ponad milion
Fala czarnego kaszlu i RSV. Od lat nie było takiego wzrostu zachorowań
Pediatra: Dzieci zaczynają już chorować, a z nimi całe rodziny. Krztusiec i COVID na czele
 

Groźna choroba w natarciu. Nawet 50 tys. zachorowań tygodniowo
Groźna choroba w natarciu
Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski przedstawił wczoraj (poniedziałek 20 stycznia 2025 r.) informacje o sytuacji sanitarno-epidemiologicznej w zakresie chorób sezonowych w kraju. Tygodniowo mamy 45-50 tys. nowych rozpoznań zakażenia wirusem o największej aktywności.Pierwsze województwa właśnie zaczęły ferie, ale wiele dzieci, rodziców i nauczycieli spędzi je, kurując się w domu. Jesteśmy w samym środku sezonu grypowego, a liczba zakażeń tygodniowo sięga 50 tysięcy. To znaczny wzrost w porównaniu z ostatnim tygodniem listopada, gdy grypa dopiero nabierała tempa, a liczba nowych przypadków w tygodniu sięgała 10 tysięcy.
Czytaj dalej
Po tym poznasz, że możesz mieć anginę. Pierwszy objaw bywa mylący
Biały nalot na migdałkach nie zawsze oznacza anginę.
Biały nalot na migdałkach nie zawsze oznacza anginę.
Silny ból gardła zwykle od razu przywodzi nam na myśl anginę. Istnieje jednak wiele infekcji górnych dróg oddechowych, choćby przeziębienie, grypa, czy covid. W początkowej fazie trudno rozróżnić, z czym konkretnie mamy do czynienia, ale kiedy dojdą inne objawy, rzecz zaczyna się klarować.Wielu pacjentów sądzi, że biały nalot na migdałkach bezwzględnie oznacza zakażenie bakteryjne. Jednak to wcale nie jest takie oczywiste! W infekcji wirusowej również może pojawić się ten objaw. Dlatego, aby postawić trafną diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie, ważne jest rozpoznanie wszystkich pozostałych objawów oraz konsultacja z lekarzem.
Czytaj dalej