Te leki mogą zniszczyć nerki, jelita i płuca. Są dostępne niemal wszędzie, kupują je miliony Polaków!
Kupimy je zarówno w aptece, jak i w sklepie spożywczym. Są to jedne z leków, które lekarze najczęściej przepisują swoim pacjentom, a w Polsce dostępne są bez recepty. Inhibitory pompy protonowej to grupa leków, których niewłaściwe stosowanie może być przyczyną zniszczenia nerek, jelit i płuc. Warto na nie uważać.
Inhibitory pompy protonowej – co to za leki?
Inhibitory pompy protonowej to grupa leków, które zawierają pochodne bezimidazolu, substancji zmniejszającej produkcję kwasu solnego w żołądku. Tego rodzaju lekami są m.in: omeprazol, lanzoprazol, rabeprazol, pantoprazol – bez recepty dostępne są substancje omeprazol i pantoprazol. Stosuje się je w chorobie wrzodowej żołądka lub refluksie ze względu na to, że zmieniają kwaśne pH panujące w żołądku na bardziej zasadowe – sprawiają, że pH zmniejsza się nawet poniżej 4 przez ok. 15 godzin.
Inhibitory pompy protonowej zrewolucjonizowały leczenie choroby refluksowej przełyku. Jednak jak dowodzą badania ponad połowa osób stosujących IPP korzysta z nich nieprawidłowo – nadużycie polega na przyjmowaniu ich za długo i bez konsultacji z lekarzem. Często chorzy „kurują” się w ten sposób dłużej niż 2 tygodnie. Co więcej, znane są przypadki stosowania leków z grupy IPP latami!
„Inhibitory pompy protonowej zmniejszają produkcję kwasu żołądkowego. IPP rekomendowane są w leczeniu refluksu żołądkowego, zapalenia błony sluzowej i wrzodów żołądka i dwunastnicy. Aktualnie są dostępne bez recepty nawet na przysłowiowej stacji benzynowej. Czy rzeczywiście są tak bezpieczne? Nie, gdyż ewidentnie mają związek ze zwiększonym ryzykiem ostrej niewydolności nerek i przewlekłej choroby nerek” – napisała na swoim instagramowym profilu dr Karolina Kędzierska-Kapuza.
Przewlekłe stosowanie leków z grupy IPP stanowi zagrożenie dla zdrowia
Przewlekłe zażywanie leków z grupy IPP może spowodować zaburzenia wchłania pewnych składników odżywczych – następstwem tego bywa zaburzenie pracy organizmu. IPP mogą też przyczynić się do zwiększenia liczby zakażeń bakteryjnych. Ponadto mogą spowodować zaburzenie mikrobioty jelitowej i doprowadzić do zaburzeń metabolicznych, autoimmunizacyjnych i psychicznych.
Osoby stosujące inhibitory pompy protonowej częściej chorują również na zapalenie płuc.
Leki z grupy IPP mogą uszkodzić nerki
Naukowcy z University at Buffalo przez 15 lat badali skutki przyjmowania leków z grupy IPP. Po przebadaniu 190 tys. pacjentów doszli do wniosków, że nieprawidłowe stosowanie inhibitorów pompy protonowej zwiększa ryzyko zachorowania na przewlekłą chorobę nerek – w tym przypadku o 20%. Oprócz tego zagrożenie wystąpienia ostrej niewydolności nerek u osób nadużywających leków z grupy IPP jest cztery razy większe.
