Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Ten objaw jesienią nasila się u wielu osób. To znak, że tarczyca nie pracuje prawidłowo
Marta Uler
Marta Uler 11.09.2025 13:53

Ten objaw jesienią nasila się u wielu osób. To znak, że tarczyca nie pracuje prawidłowo

wypadanie włosów, brwi
Gdy choruje tarczyca, mogą wypadać nie tylko włosy, ale również brwi i rzęsy. Fot. Canva/BLACKDAY

Jesień to czas, w którym wielu z nas zauważa na szczotce znacznie więcej włosów niż zwykle. Sezonowe wypadanie włosów to naturalne zjawisko, jednak gdy utrata kosmyków staje się nadmierna, a dodatkowo zaczynają przerzedzać się brwi, może to być sygnał poważniejszych problemów zdrowotnych. Bardzo często winna jest tarczyca.

  • Wypadanie włosów jesienią zwykle ma charakter przejściowy, ale gdy się nasila, warto to skonsultować z lekarzem
  • Przerzedzanie brwi, szczególnie w zewnętrznych częściach, to typowy objaw niedoczynności tarczycy
  • Tarczyca steruje wieloma procesami w organizmie, a jej zaburzenia dają sygnały również na skórze i włosach
  • Oprócz badań hormonalnych ważna jest też odpowiednia dieta wspierająca włosy i pracę tarczycy

Dlaczego jesienią włosy wypadają bardziej?

Jesienne wypadanie włosów to zjawisko, które dotyczy niemal wszystkich. Dermatolodzy tłumaczą, że jest to efekt naturalnego cyklu wzrostu włosa – latem włosy są gęstsze, aby chronić skórę głowy przed słońcem, a jesienią część z nich wchodzi w fazę spoczynku i zaczyna wypadać. Proces ten trwa zazwyczaj od września do listopada i w większości przypadków ustępuje samoistnie.

Problem pojawia się, gdy włosy wypadają garściami, przerzedzają się w szybkim tempie, a dodatkowo osłabiają się brwi i rzęsy. Wtedy można podejrzewać, że nie chodzi wyłącznie o sezonową wymianę włosa.

Przeczytaj też: Domowy test na nadmierne wypadanie włosów. Trycholożka radzi

Odżywka nic nie da, gdy przyczyna wypadania brwi jest chora tarczyca. Fot. Canva/Dragonimages

Winna może być tarczyca

Nadmierne wypadanie włosów i ubytki w brwiach są jednym z najczęstszych objawów zaburzeń pracy tarczycy. Niedoczynność tarczycy sprawia, że metabolizm zwalnia, a skóra i jej przydatki (włosy, paznokcie) nie otrzymują odpowiedniego wsparcia. W efekcie włosy stają się łamliwe, matowe, a ich cebulki osłabiają się i wypadają.

Charakterystycznym symptomem jest utrata włosów w zewnętrznej części brwi, co bywa jednym z pierwszych widocznych znaków choroby Hashimoto lub niedoczynności tarczycy. Pamiętajmy, że utrata owłosienia na brwiach to objaw, który powinien zawsze skłonić do diagnostyki tarczycowej.

Jeśli chodzi o tarczyce, możemy zauważyć też inne dolegliwości, takie jak przewlekłe zmęczenie, uczucie zimna, przybieranie na wadze, obrzęki czy problemy z koncentracją.

Przeczytaj też: Garściami wypadają Ci włosy? To może być objaw jednej z tych chorób

Co robić, gdy włosy wypadają?

Jeśli zauważamy, że wypadanie włosów i brwi się nasila, konieczne jest wykonanie badań hormonalnych – przede wszystkim TSH, FT3 i FT4, a w razie potrzeby także poziomu przeciwciał anty-TPO. Wczesne rozpoznanie chorób tarczycy pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i zatrzymanie niepokojących objawów.

Wsparciem dla włosów i tarczycy jest również odpowiednia dieta. Powinna być bogata w białko, żelazo, cynk, selen i witaminy z grupy B. Warto zadbać o zdrowe tłuszcze i unikać nadmiaru przetworzonej żywności. Dla osób z niedoczynnością tarczycy szczególnie ważne jest dostarczanie jodu i selenu, które wspierają prawidłową pracę gruczołu.

Jesień to czas, w którym naturalnie włosy mogą wypadać bardziej, ale jeśli dołączają do tego inne objawy – nie można bagatelizować sytuacji. Wizyta u lekarza może uratować nie tylko gęstość włosów, ale i zdrowie całego organizmu.

Źródła: mayoclinic.org/diseases-conditions/hypothyroidism/symptoms-causes/syc-20350284, my.clevelandclinic.org/health/symptoms/24820-madarosis, healthline.com/health/eyebrow-hair-loss, pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/38707755/

Rejestr rzadkich chorób dziecięcych do kosza. Gotowe narzędzie przegrało z planami Ministerstwa Zdrowia
fot. Anita Walczewska/East News
Specjalistyczny system "Hope for Children" zbiera dane o pacjentach onkologicznych od lat, ale resort zdrowia stawia na rozbudowę państwowego KRN. Dlaczego?Od pięciu lat fundacja "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową" rozwija system "Hope for Children", który gromadzi szczegółowe informacje o przebiegu leczenia najmłodszych pacjentów z nowotworami. Rejestr został właśnie przyjęty do prestiżowej sieci ENCR (European Network of Cancer Registries), co potwierdza jego zgodność z europejskimi standardami. Mimo to Ministerstwo Zdrowia planuje rozbudowę istniejącego Krajowego Rejestru Nowotworów (KRN), uznając prywatną bazę za niewystarczająco bezpieczną i niestabilną finansowo.System „Hope for Children” zbiera szczegółowe dane o leczeniu dzieci z nowotworami i został uznany przez European Network of Cancer RegistriesMinisterstwo Zdrowia planuje rozbudowę Krajowego Rejestru Nowotworów, odrzucając prywatny rejestr jako mniej bezpiecznyLekarze i pacjenci podkreślają, że specjalistyczna baza może przyspieszyć dostęp do nowoczesnych terapii i poprawić jakość leczenia dzieci
Czytaj dalej
Zasady przyznawania "czternastek" do zmiany? Jest stanowisko prezesa ZUS
prezes ZUS
W tym roku pełną czternastą emeryturę – 1 878,91 zł brutto – dostaną wyłącznie osoby, których łączny dochód ze świadczeń długoterminowych nie przekracza 2 900 zł brutto. Coraz głośniej jednak słychać głosy, że próg jest niesprawiedliwy dla tych, którzy mają nieco wyższe świadczenia. Czy limit zostanie podniesiony, a zasady wypłaty zmienione? Sprawdzamy, co mówi szef ZUS i jakie konsekwencje może to mieć nie tylko dla portfeli seniorów, lecz także dla systemu ochrony zdrowia.Pełna czternastka (1 878,91 zł brutto) trafia dziś tylko do osób z łącznym świadczeniem do 2 900 zł brutto; powyżej tego progu działa zasada „złotówka za złotówkę”Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych sugeruje, że ewentualna zmiana limitu musi uwzględniać rosnące koszty i obciążenia systemu emerytalnego oraz to, „kto będzie na to płacił” w przyszłościStarzejące się społeczeństwo generuje większe wydatki na opiekę zdrowotną i długoterminową, co stawia państwo przed wyborem: wyższe jednorazowe świadczenia czy inwestycje w stabilność służby zdrowia
Czytaj dalej