To kontrowersyjne show oburzyło cały świat. Uczestnicy grali o… nerkę

Choć w obecnych czasach można śmiało rzec, że nie ma rzeczy, która by nas zdziwiła, to pojawienie się tego programu na antenie wiązało się z ogromną kontrowersją. Stawką nie były pieniądze, dom, wakacje, a nawet sława, ale… nerka.
Telewizyjne show, w którym stawką była nerka. Zasady „gry”
Program „Big Donor Show” był emitowany w 2007 roku i do tej pory uznawany jest za najbardziej kontrowersyjny program, jaki kiedykolwiek powstał. To właśnie w nim śmiertelnie chora kobieta miała wybrać spośród kandydatów, któremu z nich podaruje swoją nerkę.
Decyzja, czy ktoś będzie żyć, jest często przypadkowa. Miało to również wydźwięk w programie. Najpierw dokonano preselekcji, gdzie kobieta wybrała troje kandydatów spośród 25 osób. Odrzuciła wszystkich ludzi powyżej 50, a także za młodych, palaczy i tych, którzy nie dbają o siebie. To jedna z tych trzech osób miała szansę zyskać nowe życie.
"To nie chimera, to walka o życie" – lek. Elżbieta Bonder o mitach i faktach dotyczących zaburzeń odżywiania [WYWIAD] "Przekrój cebulę i przyłóż do ucha". Lekarz mówi wprost, co się wtedy stanieTelewizja zaskoczyła wszystkich. Totalny szok
Program w finałowym odcinku okazał się mistyfikacją, choć uczestnicy rzeczywiście potrzebowali takiej pomocy. Twórcom teleturnieju chodziło zwrócenie uwagi na problem Holandii z brakiem dawców organów. Zdaniem ówczesnego holenderskiego premiera Jana Petera Balkenende była to kompromitacja dla kraju i bardzo zły sposób na nagłośnienie problemu. Przeczytaj: Nie żyje pacjent, któremu przeszczepiono nerkę świni. Co się stało?

Co ciekawe, jednak po emisji programu, holenderskie media informowały o zwiększającej się liczbie potencjalnych dawców organów. Tylko podczas trwania programu kartę dawcy podpisało 12 tysięcy osób.
Tylko połowa potrzebujących dostaje nerki. Braki są duże
Jak podaje Uniwersytet w Krakowie, rocznie w Polsce ponad 2 tysiące chorych czeka na przeszczep nerki, a tylko tysiąc z nich przeszczep otrzymuje. Wszyscy chorzy zakwalifikowani do operacji trafiają na Krajową Listę Osób Oczekujących na Przeszczepienie. Jest to wspólna lista dla całego kraju. Kryteria warunkujące przeszczepienie i kolejność wykonania zabiegu zależą od wielu czynników medycznych i są ściśle określone przez Krajową Radę Transplantacyjną i Poltransplantacyjną. Przeczytaj: Pierwsze objawy kamicy nerkowej. Jak rozpoznać i leczyć chorobę?

Jak czytamy, najważniejszymi warunkami są:
- zgodność grup głównych krwi A, B, AB, 0 (zgodność czynnika Rh nie ma znaczenia),
- pilność wykonania zabiegu (pierwszeństwo mają np. chorzy, u których nie ma możliwości przeprowadzania dializ),
- podobieństwo antygenów tkankowych między dawcą a biorcą,
- brak obecności we krwi biorcy przeciwciał skierowanych przeciwko komórkom przeszczepu,
- czas oczekiwania na przeszczep.
- Pewne pierwszeństwo na liście mają również dzieci.
Źródło: Onet, su.krakow





































