Zaskakujące odkrycie naukowców. Pora śniadania ma wpływ na długość życia

Naukowcy przez dwie dekady śledzili codzienne nawyki żywieniowe tysięcy osób i odkryli, że sama pora spożywania posiłków – zwłaszcza śniadania – może mieć znaczenie dla naszego zdrowia i długości życia. Sprawdź, dlaczego zwlekanie z pierwszym posiłkiem bywa ryzykowne, jak zmienia się nasz zegar apetytu wraz z wiekiem i co z tych danych wynika dla codziennej rutyny.
- 20-letnia analiza prawie 3 000 Brytyjczyków powiązała późne godziny jedzenia z niższą przeżywalnością
- Śniadanie po 10:00 wiązało się z większym ryzykiem chorób serca i przedwczesnej śmierci
- Z wiekiem pory posiłków przesuwają się na coraz później, co może sygnalizować kłopoty ze snem lub zdrowiem
Zaskakujące odkrycie: zegar biologiczny nie lubi opóźnień
Międzynarodowy zespół badaczy z Mass General Brigham przeanalizował dzienniki żywieniowe, pomiary snu i próbki krwi 2,9 tys. osób w średnim wieku 64 lat. Po 20 latach okazało się, że czas między pobudką a pierwszym kęsem śniadania miał wyraźny związek z ryzykiem zgonu: uczestnicy jedzący wcześnie żyli dłużej niż ci, którzy na pierwszy posiłek czekali kilka godzin.
Autorzy podkreślają, że pora jedzenia może zaburzać rytm dobowy hormonów stresu i gospodarkę glukozowo-insulinową, co z biegiem lat kumuluje się w postaci chorób sercowo-naczyniowych.
Przeczytaj również: Co piąty Polak jest pracoholikiem. Eksperci biją na alarm – takie są konsekwencje
Późne śniadanie może skracać życie
W szczegółowej analizie odsetek osób żyjących co najmniej 10 lat od rozpoczęcia badania wynosił 89,5 proc. w grupie “wczesnych” (śniadanie do godz. 9:00) i 86,7 proc. w grupie ”późnych”. Różnica trzech punktów procentowych może wydawać się niewielka, ale przekłada się na tysiące dodatkowych zgonów w skali populacji.
Mechanizm? Odkładanie śniadania współwystępowało z wyższym stężeniem kortyzolu po południu, większym wahaniem poziomu cukru i częstszymi skokami ciśnienia. Niezależne badania z Hiszpanii i USA wskazują, że zjadanie pierwszego posiłku po 10:00 zwiększa ryzyko nadwagi, zaburzeń lipidowych i niewydolności serca.
Czytaj również: Kongres Future Health. Porozmawiajmy o przyszłości opieki zdrowotnej

Jak pory posiłków zmieniają się z wiekiem?
Średnio uczestnicy badania jadali śniadanie zaledwie 30 minut po przebudzeniu, obiad około 12:40, a kolację o 17:50 — pięć godzin przed snem. Jednak im byli starsi, tym bardziej przesuwali te pory: seniorzy zmagający się z bezsennością lub ograniczeniami ruchowymi zaczynali dzień coraz później i kończyli go późniejszą kolacją. Naukowcy sugerują, że samo "przesuwanie” posiłków może być wczesnym markerem pogarszającego się zdrowia lub izolacji społecznej, dlatego dietetycy rekomendują monitorowanie godzin jedzenia w opiece geriatrycznej.
Sprawdź: Seniorze, sprawdź koniecznie. ZUS może wypłacić ci jednorazowe świadczenie
Jak i kiedy jeść, by nie skracać sobie życia?
- Zjedz w godzinę od pobudki — optymalnie między 7:00 a 9:00 — to okno sprzyja stabilnemu poziomowi cukru i kortyzolu.
- Zostaw co najmniej 3h do snu — kolacja najpóźniej około 18:00-19:00 pomaga utrzymać prawidłowe ciśnienie i trawienie.
- Ustal stały rytm — nawet w weekendy nie odsuwaj zdecydowanie śniadania; regularność wspiera zegar okołodobowy.
- Zwróć uwagę na seniorów — jeśli bliski zaczyna jeść dużo później lub pomija posiłki, może to sygnalizować problemy zdrowotne lub funkcjonalne.
Źródło: PAP, Pacjenci.pl





































