Zbyt wysoki poziom cholesterolu często nie daje objawów. Ale spójrz na paznokcie

Poziom cholesterolu ponad normę to zwiększone ryzyko chorób serca, w tym choroby wieńcowej, zawału i udaru mózgu. Nad cholesterolem można na szczęście panować, ale kluczowe w tej kwestii jest wykonywanie regularnych badań.
Bez badań często możemy w ogóle nie być świadomi tego, że mamy za wysoki cholesterol, ponieważ bardzo długo taki stan nie daje żadnych objawów. Są jednak pewne wskazówki, które daje nam organizm – widać je na paznokciach.
Cholesterol – to ważny składnik
Cholesterol to substancja tłuszczowa, która naturalnie występuje w naszym organizmie. Choć owiany jest złą sławą, jest niezbędny do życia – uczestniczy w produkcji hormonów, witaminy D, a także kwasów żółciowych, które wspomagają trawienie. Cholesterol stanowi również budulec błon komórkowych.
Wyróżniamy dwa główne rodzaje cholesterolu:
- LDL (low-density lipoprotein), czyli tzw. „zły” cholesterol – jego nadmiar odkłada się w ścianach naczyń krwionośnych i prowadzi do ich zwężenia,
- HDL (high-density lipoprotein), czyli „dobry” cholesterol – pomaga usuwać nadmiar LDL z krwi i transportować go z powrotem do wątroby, gdzie zostaje rozłożony.
Wszystko rozchodzi się o to, by zachować równowagę między tymi frakcjami, a problem pojawia się, gdy poziom LDL wzrasta zbyt mocno, a HDL jest zbyt niski – co niestety często dzieje się niezauważenie.
Przeczytaj też: Na dłoniach "widać dużo różnych rzeczy”. To wskazuje na poważne schorzenie
Gdy jego problem staje się Twoim życiem. Rozmowa o współuzależnieniu Zespół Ehlersa-Danlosa – przyczyny, objawy, leczenieZbyt wysoki cholesterol – czym grozi
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi towarzystw naukowych, aktualna cholesterol całkowity nie powinien przekraczać 5 mmol/L (190 mg/dL) zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet.
Podwyższony cholesterol prowadzi do odkładania się złogów tłuszczowych w ścianach naczyń krwionośnych, co może skutkować miażdżycą. Zwężenie tętnic utrudnia przepływ krwi i zwiększa ryzyko poważnych chorób sercowo-naczyniowych:
- choroby wieńcowej,
- zawału serca,
- dławicy piersiowej,
- udaru mózgu.
Długo nierozpoznany i nieleczony cholesterol może być cichym zabójcą – nie daje objawów, dopóki nie dojdzie do groźnych powikłań.
Przeczytaj też: Podgrzej i wymocz w tym paznokcie. Tak naprawisz zniszczenia po żelu i hybrydzie

Objawy hipercholesterolemii widać na paznokciach
Czasem jednak organizm delikatnie alarmuje, że coś jest nie tak. Możemy odczuwać zmęczenie, mieć częstsze bóle głowy, zawroty czy uczucie ciężkości nóg. Sygnały ostrzegawcze mogą być widoczne także… na paznokciach.
Wysoki cholesterol może prowadzić do pogorszenia krążenia, a to wpływa na stan naszych kończyn i paznokci. Na co zwrócić uwagę?
- kruchość, łamliwość płytki – niedostateczne ukrwienie może powodować osłabienie paznokci,
- miękka płytka, łatwo wyginająca się – elastyczność paznokci może świadczyć o niedoborach składników odżywczych wynikających z zaburzonego metabolizmu lipidów,
- ciemne linie pod paznokciami (tzw. linie krwiakowe) – cienkie, czerwone lub czerwono-brązowe linie pod paznokciami, biegnące wzdłuż paznokcia, przypominające trchę wbitą drzazgę, mogą wskazywać na problemy naczyniowe,
Przeczytaj też: Grzybica paznokci nie znosi tych produktów. Jedz je codziennie, by wygrać z chorobą

Niepokojące paznokcie – kiedy do lekarza?
Aby utrzymać poziom cholesterolu w ryzach, warto na co dzień pamiętać o kilku prostych zasadach:
- dieta – ograniczenie tłuszczów nasyconych, zwiększenie spożycia błonnika, warzyw i produktów pełnoziarnistych,
- aktywność fizyczna – regularne spacery, jazda na rowerze czy pływanie wspomagają metabolizm i chronią serce,
- rezygnacja z palenia i ograniczenie spożycie alkoholu.
Jeśli jednak zauważysz u siebie zmiany w wyglądzie paznokci, które trudno wytłumaczyć urazem mechanicznym czy niedoborem witamin, warto skonsultować się z lekarzem. Niepokojące objawy mogą być sygnałem poważniejszych problemów zdrowotnych – także właśnie z cholesterolem. W takiej sytuacji lekarz zleci badania krwi, które rozwieją wątpliwości i pozwolą na podjęcie odpowiedniego leczenia.





































